Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Laguna 2.0T
»
przejażdżka Thalią (98KM), porównanie do Laguny (17oKM)
Wpis w blogu auta
Renault Laguna
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1151 razy
Data wydarzenia: 23.02.2012
przejażdżka Thalią (98KM), porównanie do Laguny (17oKM)
Kategoria: obserwacja
Reasumując: To co w Thalii nazwać można agresywnym, dynamicznym stylem jazdy (czytaj: paliwożernym) w Lagunie jest zaledwie stylem zrównoważonym (co przekłada się w niższym spalaniu). Bezpieczeństwo, jakie daje moment obrotowy podczas wyprzedzania jest niebywałe w porównaniu tych dwóch aut z przewagą rzecz jasna Laguny. Fakt, iż w mieście Laguna nie szczędzi portfela, nie po to kupujemy auta, żeby się nimi po (jedynie) mieście "lansować". Wnioski z dzisiejszej wyprawy: Jeśli jesteś osobą, która jeździ DO 70km/h i nie przykłada tak wielkiej wagi do bezpieczeństwa (czynne/bierne), dla której każda złotówka na paliwo jest na wagę złota, to w pełni zadowoli go Thalia. Notabene, naprawdę przyjemny wóz (wbrew powyższemu przedstawieniu).
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
zdjęcie wykonane jeszcze u poprzedniego właściciela
super autko jak na tylko Peugeota 207
3
komentarze
Dodano: 4 dni temu, przez MarcinGP
Cześć!
Udo złamałem, na tym cholernym, pedalskim rowerze się przewróciłem. Piach był na kostce brukowej i na zakręcie tylne koło spode mnie uciekło, a ja nie zdążyłem nogi wystawić ...
16
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez darek-k
odkup z ubezpieczalni
Carrot
23
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Jednak Thalię to można porównać z innymi sedanami B, np Lineą, City, ew. Loganem. Bo jednak Laguna to o wiele wyższa półka... Thalia nigdy nie dorówna Lagunie... nie ma o tym mowy... auta z dwóch różnych światów.
Dogonić Lagunę? Mission Impossible... może gdyby była turbina na pokładzie...
A co do wad Thalii to ja bym zaliczył: niezbyt wygodne fotele na dłuższą trasę, kiepskie plastiki, ich spasowanie, tandetne wstawki pseudochromowe, przegroda utrudniająca przewóz dłuższych przedmiotów, lakier miernej jakości, ciut za słaby "kop" (zwłaszcza z włączoną klimą) i tyle... nie wiem, czy też tego doświadczyłeś...a w sumie jeździłeś (jeździsz) mocniejszą wersją... wnioskuję że to I generacja?
Bo teraz mnie olśniło dopiero...
Z nowych w salonach jest albo 1.2 16V albo 1.6 16V...
2008 i 25 tys km? Jeździ tylko po podwórku?
Jest w rodzinie taka sama jak moja, tylko z 2008 - 25 tys zrobione i nic...
To jest autko typowo miejskie i faktycznie mi spasowało...
A że ma wady... czasem brakuje paru koników i te plastiki mogliby poprawić. Wygląd to już sprawa drugorzędna. Ale znajdź mi auto za 36k z takim wyposażeniem...
Jeżdżę Thalią z jeszcze słabszym silnikiem (1.2 16V) i jakoś leci... latam po autostradach te 140 spokojnie... w mieście rzadko trzymam 60... kwestia wprawy i poruszasz się dynamicznie (patrz filmiki na profilu mojej Thalii) nawet takim wozidełkiem. Ale porównywanie jej z Laguną to bezsens.
Cytuję"Jeśli jesteś osobą, która jeździ DO 70km/h i nie przykłada tak wielkiej wagi do bezpieczeństwa (czynne/bierne), dla której każda złotówka na paliwo jest na wagę złota, to w pełni zadowoli go Thalia."
Wnioski po jednym dniu użytkowania?
Powiem tak: co Ty wiesz o Thalii... chcesz wyprzedzić to dwójka, 6 tys obr i śmigasz bo inaczej śmierć w oczy zagląda... silnik lubi górny zakres inaczej idzie jak muł... a bezpieczeństwo? Auto zbudowane na bazie bezpiecznego Clio, ma poduchy, ABS, do jazdy miejskiej wystarczy... zresztą, jak masz pecha, to i czołg nie ochroni. Auto wcale nie jest oszczędne jak piszesz chyba że na trasie - mnie udało się zejść do 4,7 ale w mieście jak chcesz dynamicznie latać to 7-8 weźmie, a zima spokojne 9.