Sąsiad chyba zazdrości autka bo zza winkla wygląda

Do alvaro7: Powiem tak, człowiek uczy sie cąły czas. Każdy z nas woli kupić coś tańszego niż droższego.
Ale co może być za 10-15 zł? Ile to kosztuje w produkcji?
K2 ma tez dobre preparaty z najwyższych serii ale "Bold" do opon nie trzyma koloru, wosk zawiera mało naturalnej carnauby i nieciekawie sie rozciera.

Zatem wolałem popróbować z renomowanym Sonaxem a nawet bardzo drogim Meguairs'em.
Do czyszczenia plastików wewnętrznych i zewnętrznych polecam środki w tzw atomizerze, w sprayu bardzo szybko sie kończą bo zawierają połowę gazu i wcale nie jest ich duzo w puszce.

Dla mnie coś takiego jak tani i tłusty a bardzo popularny "plak" jest nie do przyjęcia. To jak margaryna która łapie kurz.
Tez lubię lekki połysk ale do tego sa inne środki.
Pozdrawiam

Do MaArek77: Dziękuję.Bardzo dobre rady i na pewno z nich skorzystam.Do tej pory nie zwracałem uwagi jakiej chemii używam do pielęgnacji lakieru.Czas zmienić nastawienie

Polecam mój motoblog o kosmetyce aut

http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi/maarek77/czym-dbac-o-auto-moje-propozycje-male-kompendium-6741/

Kosmetyki K2 odradzam to tani "syf" za 15 zł, nic dobrego

Można jeszcze przeprowadzić wile innych zabiegów. Zwłaszcza że masz sprzyjające warunki.