Wpis w blogu użytkownika
brzozzhems
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1234 razy
Data wydarzenia: 10.06.2016
Motoryzacyjne marzenia...przyziemne.
Kategoria: inne
pogoda coraz piękniejsza nawet w krainie deszczowców, słonko świeci, ptaszki ćwierkają itepe itede...
Miałem dziś okazję pogadać przez telefon z portalowym kolegą Pawłem. Tym od Protona Savvy - dla wtajemniczonych

I tak mnie jakoś natchnęło do napisania bloga o naszych przyziemnych marzeniach motoryzacyjnych.
O Ferrari czy Pagani można sobie marzyć w nieskończoność, ale tak naprawdę chyba mieć bym nie chciał.
Bardziej ciągnie mnie do codziennych wozów.
Marek77 ostatnio spełnił swoje i sieje postrach na ulicach naszych zachodnich sąsiadów za pomocą swojego GTD.
Ja zaczynam kolekcjonować swój "dream garage" poczynając od wymarzonego W124.
A chciałbym więcej.
W moim garażu, który jeszcze nie został wybudowany jest jeszcze miejsce na takie oto autka.

Chyba najbardziej realny zakup w najbliższych latach, choć pewnie "Ci na górze" drwią z moich planów.
Koniecznie w wersji "lekko-camperowej", ale bez przesady. Żadnych garbów czy narośli na dachu.
Ileż to ja już razy zamęczałem w temacie nieśmiertelnej te-czwórki Grzesia70...

Tu się pewnie część z was zdziwiła.
Golf???
Ano tak, chciałbym Golfa, ale nie byle jakiego. Ma nie posiadać dachu, za to musi mieć pałąk.
Cenowo i użytkowo najbliższa realizacji jest czwarta generacja, choć I/II byłyby najlepsze.
Silnik nie ma dla mnie znaczenia. No...byle nie diesel.
Ok, odbijemy teraz trochę na zachód od Niemieckiej motoryzacji.

Pierwsza generacja.
Od zawsze mi się podobała, a odkąd się przejechałem to mnie w sobie rozkochała.
Zawieszenie na "palantówkach" i rozmiary wózka sklepowego to idealne połączenie na kręte drogi.
A gdzie Alfa Romeo???
Tu się nic nie zmienia.
I choć takie cuda jak na zdjęciu powoli wymykają się z zasięgu zwykłego zjadacza chleba, to jest jeszcze szansa na V6 busso z lat 90'

Skoro jesteśmy już w temacie roadsterów nie mogło zabraknąć kultowej Miaty.
Oooo takiej:

Kusi i to bardzo.
Jednak najlepiej przy moim W124 wyglądałoby R129

Ale po takiego będę chyba musiał sam przejechać się do Japonii lub Dubaju.
A jakie wy macie przyziemne marzenia?
Tak relaksacyjnie, przy weekendzie można by było o tym podyskutować.
Najnowsze blogi
Dodano: 3 godziny temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
2
komentarze
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
21
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
ze względu na panujące warunki pogodowe w tym roku znacznie opóźni się mój start w tym sezonie
nie lubię marznąć na motorze, więc czekam aż temp będzie znośna
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

http://www.autowcentrum.pl/blog/post/przyziemne-marzenia-motoryzacyjne,34039/
zapraszam, marzenia to rzecz piękna...
Słuszna koncepcja
Boxster to już nie to pancerne Porsche co kiedyś. Dużo lepiej poszukać 944 lub 924.
Setka była super, a nawet jest
Wiem i dlatego tak mi się podobają, dlatego marzy mi się taki.
PS.Chętnie bym przygarnął taką kanciastą setkę jednak te co przeżyły nie są już tanie.
A "cygaro" to już klasa sama w sobie. Pierwsze takie audi
Poza tym cały czas kusi mnie "setka".
Tak więc szanujcie swoje marzenia i spełniajcie je powoli - bo nic tak nie cieszy jak moment wybierania i zakupu
E46 jak najbardziej polecam, chociaż moim zdaniem E36 jest lepsza. Taka bardziej pierwotna
R6 pod maską, ekkość roadstera i geny BMW E30.
Niestety ceny od kilku lat szaleją.
A z BMW to chciałbym zaliczyć znajomość z E46.
Auta z mojego zestawienia można kupić za kilka tysięcy złotych, choć nie wszystkie.
Natomist atesitom pozostaje już tylko Schopenhauer.
Amerykańskie vany mają swój czar.....i wygodę.