Wpis w blogu użytkownika
BENEK1270
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1363 razy
Data wydarzenia: 10.05.2013
Pierwszy dzień sandomierskiej majówki
Kategoria: inne
W pierwszej kolejności chcę podziękować Qcharowi, Rakusowi wraz z rodzinką oraz Inkasentowi za bardzo miły i przezabawny spot!
Niestety mogłem zagościć w Sandomierzu tylko jeden dzień, ale minął on bardzo ciekawie. Na początku zwiedziliśmy starówkę, zobaczyliśmy wejście do komisariatu z serialu "Ojciec Mateusz", przeszliśmy podziemiami Sandomierza, a następnie udaliśmy się na zakupy, aby później udać się do ośrodka na pogaduchy, grilla i odpoczynek.
Co tu dużo pisać... Było super i pozostaje mi tylko żałować, że nie mogłem razem z Wami imprezować do niedzieli.
Do następnego!
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Majówki u Jarka są świetnie zorganizowane i wszystko jest dopięte na ostatni guzik, wiec w przyszłym roku pewnie też będzie okazja do spotkania.
Na tym zdjęciu, gdzie widać prześwit Cytrus nie był jeszcze podniesiony najwyżej. Przy najwyższym trybie można jechać do 10km/h, więc to taki "pic na wodę".
Horoszki w czerwcu czekają .
Na następnym spocie spotkamy się wszyscy.
Tak więc relacja ze spota robi się coraz pełniejsza. Ja też żałuję, że nie mogłem być od Pt, ale w Sb też było nieźle. Może w przyszłym roku uda się nam "zaliczyć" Full Majówkę u Jarka bo wygląda na to, że majówki w Sandomierzu na stałe wchodzą do kalendarza spotkań.
Mineliśmy się , ale widzę, że w piątek też było wyśmienicie .
Porsiak ? Coś mnie chyba ominęło, bo ja żadnego Porsche nie widziałem...
Pozdrawiam
Głównym argumentem, którym posługiwał się Jarek, abyśmy przyjechali w sobotę był właśnie prosiak.
Na szczęście odwiedziliście Halinkę Krępiankę w podziemiach, choć jak słyszałem przewodniczka była do ....