Witam wszystkich którzy to czytają. Jest to moje pierwsze podejście do blogowania, więc proszę o wyrozumiałość. Postanowiłem czymś się podzielić ze światem jeśli chodzi o użytkowanie auta, z punktu widzenia mało świadomego motoryzacyjnie użytkownika. Nie znaczy że całkiem nieświadomego, ale na zasadzie "wiedzę o budowie auta łapię dopiero wtedy kiedy mi się coś zepsuje". A że psuło się ostatnio, to i bardziej świadomy człowiek.
Postaram się na tym blogu pisać o rzeczach aktualnych, przeplatając od czasu do czasu moimi przemyśleniami i retrospekcjami związanymi z samochodem. O ile poczuję taką potrzebę oczywiście.
Jak zawsze, nie ma konieczności czytania czyichkolwiek wypocin, więc jeśli dotarliście w tekście aż tutaj, to gratuluję. Na dzień dzisiejszy to tyle jeśli chodzi o ten wpis. Mam nadzieję że wkrótce wypełnię tego bloga swoimi zapierającymi dech w piersiach historiami prosto z życia i z ogólnie szeroko pojmowanego świata motoryzacji.