Wpis w blogu auta
Volkswagen New Beetle
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1810 razy
Data wydarzenia: 03.04.2015
Załamka? Ciekawostka!
Kategoria: awaria


Ponieważ jeżdżę tym autem od wielkiego dzwonu, więc kiedy zostałem poinformowany, że opona nie trzyma powietrza i trzeba ją dopompowywać codziennie w końcu się ruszyłem

![[totalszok] [totalszok]](/imgs/emoticons/yikes.gif)
Na drugi dzień pojechałem więc do pracy Gonzem, żeby popytać tu i tam, czy można coś z tym zrobić, ale niestety wyrok był jeden! Trzeba kupić nową oponę a najlepiej dwie. No taki rozrzutny to ja nie jestem, tym bardziej, że te całoroczne opony nie są takie tanie.
Oczywiście jak zawsze w takich przypadkach internet przyszedł z pomocą!
![[up] [up]](/imgs/emoticons/thumbup.gif)
![[totalszok] [totalszok]](/imgs/emoticons/yikes.gif)
Jeszcze tylko przełożenie i jest ok. Nowa poszła na tył, tylne obie na przód! Chyba tak to powinno wyglądać Jarku? Swoją drogą po ściągnięciu starej pęknietej opony wysypała się garść sproszkowanej gumy
![[niewiem] [niewiem]](/imgs/emoticons/niewiem.gif)
Pozdrawiam!

Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez Egontar
Wzorem wszystkich poprzedników, niniejszym wprowadzam pamiętnik charakterystycznych przebiegów dla Shine'a.
Pierwszy zanotowany przebieg jest z placu, na którym auto zostało zakupione. ...
84
komentarze
Dodano: 20 dni temu, przez Egontar
W ramach wolnego czasu przeglądnąłem dokumentację serwisową mojego DSa i w oczy rzuciła mi się faktura za wymianę oleju w skrzyni biegów zrobiona przy przebiegu 122 kkm. Doświadczeni ...
56
komentarzy
Dodano: 1 miesiąc temu, przez MarcinGP
Zgodnie z prośbą Twórcy, pomysłodawcy, ojca tego portalu przez duże "T", a może pomysł przez "P", ojca przez "O" - analogicznie jak "OFF", (to chyba logiczne), czyli naszego "znachora - ...
76
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

O połowę cieńsza, tzn. koło dojazdowe
Reklamacje ma prawo złożyć kazdy zgodnie z ustawą o prawach konsumenckich!
Ja bym reklamował, jeśli tylko jest cień szansy na powodzenie.
Ach te kobitki
Jak pojechałem z reklamacją letnich Daytonów, to właściciel zakładu powiedział, że może je wysłać do reklamacji, ale to nic nie da...
Ponoć przez 20 lat jego działalności, tylko raz producent opon uznał reklamacje!
Zawsze zostaje niezależny rzeczoznawca ale jego ekspertyza pewnie będzie jeszcze droższa od tej producenta, a do tego trzeba mu zapłacić niezależnie od wyniku zawsze.
Tak to już jest. Wszystko będzie dla klienta super jeżeli ma rację. Wtedy nie ma problemu. Jeżeli nie ma racji to kupa. Zdechł pies.