Pierwsza dłuższa podróż nad morze zakończona. Pojechaliśmy do Dziwnowa (cały czas po polskich drogach), ja z żoną, plus pies. Mieliśmy pecha, bo od Katowic prawie do samego końca padał deszcz. Starałem się jechać tak, żeby nie przekraczać 120 km/h. Średnie spalanie w tamtą stronę wyliczyłem sobie na około 5,6 litra. Żeby było ciekawiej - staliśmy cztery razy w takich całkiem sporych korkach, w sumie na te korki straciliśmy ze dwie godziny! Zdjęcie kundla przy tej ...

Jak już wspomniałem u CastorTroy, pojechałem na serwis i przesiedziałem u nich 4 godziny - na więcej jakoś nie mam na razie ochoty. Usiłowali zlokalizować stuki z tyłu po stronie kierowcy, coś tam kombinowali z zaczepami tylnej kanapy i niby im się udało. Piszę niby, bo po jeździe z miłym Panem z serwisu wszystko było OK. Jak wracałem do domu, to już nie - szlag by to... Poczekam, aż się rozklekocze i za rok pojadę znowu, może tym razem uda im się zdiagnozować? Jak się ...

Znacie to uczucie, kiedy idziecie do dentysty z bolącym zębem? Jak już zajechałem do serwisu, to wszystko działało tak, jakby było nowiuśkie. I na sucho, i ze spryskiwaczami - no po prostu SUPER. Troszkę ich dekoncentrował ten filmik, ale i tak na samym końcu mnie załatwili. Któryś z nich "przypomniał" sobie - na mój argument: nie po to przyjechałem 30 kilometrów, żeby sobie z nimi pogawędzić - że na wycieraczki nie ma żadnej gwarancji. Zaproponowali mi wymianę piór na ...

Albo ja mam pecha, i kupiłem jakieś barachło, albo... Dzisiaj po raz kolejny wysiadłem z Gienia zdegustowany. Oczywiście, jak zwykle leje, no więc włączyłem wycieraczki. Słuchajcie, takiego cyrku świat nie widział. Moja stara corsina ze zwykłymi wycieraczkami, to był mercedes w porównaniu do VW. Przecież do diabła to prawie nowe auto, a wycieraczki skrzypią, skaczą (i to jak!) po szybie jak oszalałe - aż kilka osób stojących na przystankach odwracało głowę, żeby ...

W instrukcji wyczytałem, że można wyłączyć światła do jazdy dziennej, które zapalają się w Gieniu automatycznie, po przekręceniu kluczyka. W sumie instrukcja jest "prosta". Wystarczy "tylko" dźwignię kierunkowskazów przesunąć w dół i do siebie, po czym na trzy sekundy (DOKŁADNIE) włączyć zapłon... Pierwsza, druga próba, kolejne - bez efektu. To znaczy przepraszam, efekt był. Wczoraj, czyli w niedzielę idziemy z żonką do garażu, zasiadam za kierownicą, kluczyk w ...

Wymieniłem olej. Niby piszą w książkach, że te oleje i silniki wytrzymują do 30 tysięcy kilometrów, że nie trzeba... itd, ale nawet podczas rozmowy w serwisie, Pan doradca powiedział, że to wymienić akurat warto. Nie wiem dokładnie czemu po trzech tysiącach - ale prawie wszędzie czytałem, że właśnie po takim dystansie jest to wskazane. Wlali całe 4 litry (czemu nie 3,2 to nie wiem), oleju Castrol SLX Professional Powerflow VW LongLife III 5W-30. Za filtr i wymianę ...

Po obiadku krótki wypad do Ojcowa. Przewietrzone autko, przegoniony pies ... Słowem dwie godzinki przyjemności, żonka też zadowolona. Zdjęcia (sztuk dwie) zamieściłem w galerii - "krakusy" z pewnością poznają okolicę.

Ostatnio trochę pogoniłem Gienia - wiem, że niezgodnie z przepisami, ale tzw. siła wyższa... Podobno trzeba auto przepalić, żeby nie zamulić. Na autostradzie (było sucho i prawie pusto) dostał mocno po garach, i okazało się, że z dwoma osobami na pokładzie rozpędził się do 180 km/h. Próba na trójce - rozpędził się do 120 km/h, na czwórce złapał prawie 150 km/h. Nie przekroczyłem przy tym 6 tysięcy obrotów. Kłania się: "Uwaga Pirat". Jak dla mnie - wystarczy aż ...

Może się czepiam i doszukuję nie wiadomo czego, ale tylna szyba w Gieniu jest trochę dziwna. Kiedy jest mokra (tylko wtedy), i ją wycieram do sucha, to w trzech miejscach widać jakby koła o średnicy od około 4 do 6 centymetrów. Jak już jest sucha problem znika. Myślałem, że przebija coś od wewnątrz, ale nie. Wydaje mi się, że jest to błąd w produkcji - dla mnie wygląda jak gdyby w tych miejscach była niedostatecznie sklejona... Co Wy na to? Może ktoś już miał takie ...

Prawdopodobnie zupełnie nie można liczyć na wskaźnik paliwa w samochodzie. Jest co prawda podzielony na osiem części, z czego ostatnie na jeszcze mniejsze części, co by sugerowało dużą dokładność wskazań... Dokonałem pewnych obserwacji i obliczeń, które potwierdzają tą opinię. Dzisiaj właśnie "pękła" pierwsza kreska, co by oznaczało, że spaliłem około 5,6 litra paliwa. Tyle, że licznik wskazuje przejechane 162,7 kilometra - wychodzi z obliczeń, że Gienio ...