Jak do tej pory nie miałem czasu się pochwalić ze lili została zagazowana dnia 12 07 2010 . Jak na razie sprawuje się super a co będzie dalej to się okaże ;)

Dzisiaj wróciłem z urlopu a dokładnie z Bieszczad , wszystko pięknie poza tym że tamtejsza policja obdarowała mnie mandatem za niszczenie zieleni w miejscu widocznym na zdjęciu , sami powiedzcie czy to logiczne , powiem że zakazu zatrzymywania nie było . Pan " policjant "popatrzył na rejestrację wszystko sprawdził było ok więc została mu tylko ta jego zieleń :)

Lili przechodzi wiosenny lifting twarzy :)W ubiegłym tygodniu zrobiłem kilka poprawek na masce , błotnikach i zderzaku tak więc wygląd się troszkę poprawił :) Została jeszcze polerka tak więc nowe fotki wkrótce :)

Dzisiaj moja lili dostała nowe wahacze ale to nie było takie proste . pierwsze zamówione na allegro przyszły nie takie więc trzeba było odesłać i czekać na te właściwe tak że święta spędziła w garażu a ja wku....y w domu :/ wymiana też nie była taka łatwa i bez sypania łaciną się nie obeszło :) Jutro próba i miejmy nadzieję że wszystko będzie ok ;)