Przez ostatni miesiąc byłem zabiegany i zalatany, niestety nic nie wskazuje aby było w najbliższym czasie korzystnie zmieniło. W czasie absencji na AwC niewiele wydarzeń z Małą Mychą zasługuje na odnotowanie. O kilku muszę jednak wspomnieć. Chronologicznie: 1) odbyłem błyskawiczną, najszybszą podróż Małą Mychą utrzymując przez cały odcinek autostrady prędkość prawie zbliżoną do katalogowej maksymalnej 160-170km/h, a na DK 5 żwawo i dynamicznie operując ...

Przed zimą, pod koniec września, niespełna 9tyś km temu, reanimowałem odcinek wydechu za kolektorem, musałem również poprawić mocowanie tłumika końcowego. Mając przeczucie, że nadchodząca zima, może być porównywalna z tą 2008/2009 i jednocześnie mając zapewnienie mechanika, że wszystko jest okey, genralną wymianę zaplanowałem na wiosnę. Skończył się styczeń, czas pomyśleć o wiośnie. Wiadomo, wiosenne porządki to nie tylko poświęcenie czasu ale może i ...

... 5,03 i nadal rośnie. Co jak co, ale oszczędności z Małą Mychą nigdy nie szukałem i nie szukam. Opony muszą być dobre i dwa razy w miesiącu ciśnienie musi być sprawdzone, dziury omijam, jak trzeba zatrzymam się i czekam aż mogę tak zrobić - wiadomo, nie zawsze udaje się, przy naszym stanie dróg, ale szanuję nowe (maj2010) zawieszenie; wymiana oleju - pełen syntentyk po 10tys; paliwo na firmowych stacjach. "Polne", boczne jednoosobowe stacje do mnie nie przemawiają. ...

Było o śniegu. Duuużej ilości zalegającego śniegu. 23 grudnia Trójmiasto nawiedziły intensywne opady... deszczu (!) Pada z małymi przerwami trzeci dzień(!). Śnieg, deszcz, deszcz ze śniegiem, mgły jak mleko, wahania temperatur a to -8st C nad ranem wyjeżając do pracy, skok na +6st w dzień i nagły spadek wieczorem do -5st powoduje, że warunki do jazdy są koszmarne. W Wigilię tak oto prezentowała się moja Mycha

Pada. Sypie intensywnie. Włączam przednie wycieraczki i... trach. Naszły na siebie, naprężyły, pogięły i złamały. . Ekstra! Powiem w tym momencie, bezpieczniej czułem się jadąc z zamykniętymi oczyma. Dotrałem do domu. Pierwsze oględziny i pierwsza diagnoza. Puścił zaczep, pióro się wyhaczyło i nieszczęscie gotowe. Poprosiłem Żonę, aby pożyczonym autem (Sandero nadal w ASO) podwiozła mnie na najbliższy CPN. Niestety piór do mojej Mychy nie ...

Moja Mała Mycha ma (miała) jedną wadę. Brak termometru. Nic tak nie potrafi poprawić humoru w zimie, kiedy rano, na wpół senny wchodzisz do samochodu, zerkasz na temperaturę na zewnątrz -10 st.C, przełączasz na wartość w środku auta i widzisz -4st. C. Przynajmniej można się ogrzać ;-) Tak poważnie, być może to zbędny gadżet, mi jednak brakowało możliwości poznania temperatury na zewnątrz. Będąc na zakupach w Tesco na dziale motoryzacji, znalazłem prosty ...

Za siedmioma górami, za siedmioma dolinami, podczas mokrej, mglistej nocy... Znacie te bajki? Tak, tak. Złapałem kapcia. Klasyka gatunku. Zimno, nieprzyjemnie, a tu trzeba kucać na ziemi. Wychodzę z samochodu i coś szumi. Sądziłem, że może Żona włączyła radio :) tyle, że szum dochodził z tylnego, prawego boku. Szybka weryfikacja wentyla. Ośliniony paluch i... nic. Chwila pobieżnej obserwacji i znalazł się winny. Kawałek ostrego plastiku (widać na foto z lewej, ku ...

Nadszedł czas na wymianę oleju. Mój poprzedni wpis dotyczył wątpliwości czym zalać Małą Mychę. Przyznaję, że nie spodziewałem się tak bogatej merytorycznie dyskusji. Sądzę, że warto dodać ów wątek do ulubionych, gdyż może on okazać się pomocny każdemu, kto stanie przed podobnym dylematem. Ostatecznie pozostałem przy używanym kiedyś Castrol Magnatec. Kiedy wjechałem na kanał zobaczyłem ładny szereg cyferek na liczniku :-) 14 1234 Wymiana ...

Mam dylemat. Otrzymałem dziś klubowe naklejki. Na szybę i na ramki tablic. O ile w te drugie wiadomo gdzie umieścić :) o tyle z naklejkami na szybę mam dylemat. Naklejać na tylną szybę? Hmm... wydaje mi się, że jest to najlepsze miejsce. Lewy, górny róg. Tyle, że przez całą szybę "idzie" ogrzewanie. Przód? Eee... Nie wiem. Jak umiejscowione "gadżety" mają Koleżanki i Koledzy?

Nadszedł czas na wymianę smarowidła dla mojej Małej Mychy i pojawiło się pierwsze zasadnicze pytanie - co lać? Syntetyk czy półsyntetyk? Przed zakupem auta, poprzednia właścicielka wymieniła olej. Problem w tym, że po za faktem wymiany, nie mam udokumentowanej informacji jaki to był olej. Ani lepkości, ani temperatury, rodzaju czy firmy. Przy moich przebiegach zastanawiam się poważnie nad wyborem jednak syntetyka 10W 40. W poprzednich autach lałem Castrol'a. Nie ...