Każdemu posiadaczowi Peugeota Partnera, czy też Citroena Berlingo powinien leżeć na sercu stan tylnego zawieszenia ww wehikułów. Element ten wcześniej lub później "klęka", skutkując nie tylko nieprzyjemnymi dla ucha dźwiękami, ale w skrajnych przypadkach również pogorszeniem się prowadzenia pojazdu. Mając na uwadze wszelkie przestrogi dotyczące tej części auta od momentu jego kupna nasłuchiwałem, czy coś niepokojącego nie dzieje się z tytułową belką. I stało się - ...

Z uwagi na awarię wskaźnika poziomu paliwa pod koniec października zaprzestałem wpisywania kosztów paliwa (mijało się to po prostu z celem). W tej chwili wskaźnikowi się polepszyło i odpukać wszystko działa, aczkolwiek w związku z długą przerwą kosztów paliwa nie będę póki co wprowadzał do dziennika kosztów. Na ten moment wprowadzane będą tylko koszty serwisowe. I sprawa druga - od rzeczonego końca października zdążył się popsuć czujnik biegu wstecznego, ...

Po ponad dobowym postoju wskaźnik paliwa zdawał się pokazywać mniejszą ilość paliwa, a niżeli przed zaparkowaniem. Po ponownym tankowaniu sytuacja nie poprawiła się. Zbiornik suchy, brak śladów pod samochodem. Kilka godzin po zatankowaniu wskazówka wykazała wyższy poziom paliwa, a niżeli zaraz po tankowaniu.

Awaria pasa bezpieczeństwa - zablokowanie podczas złożenia kanapy. Przez awarię kanapa nie dawała się rozłożyć do pozycji wyjściowej. Najprawdopodobniej coś "rozsypało" się w mechanizmie zwijania pasa. Na ten moment cały pas wyjęty, oczekuje na naprawę.

... a ja postanowiłem tej pięknej, złotej, polskiej jesieni podarować kilka innych "drobiazgów" dostawczakowi. Wszystko zaczęło się od tego, że jakiś czas temu zaczął płakać... i żeby to był pojedynczy foch z jego strony. Ale nie... Płakało to cyklicznie, łzami czarnymi, dając znak o tym, że coś go boli. Myślę sobie ,,stary, wytrzymasz, chłopaki nie płaczą". No to zbuntował się jeszcze bardziej. Do popłakiwania dołączył naburmuszanie się. A naburmuszał się ...

Troszeczkę zaległy wpis, niemniej z kronikarskiego obowiązku zamieszczam krótko i na temat. 22 maja 2011 widoczny niżej Partner miał spotkanie z hakiem innego samochodu. Na szczęście uszkodzeniu uległ tylko zderzak (prędkość parkingowa), szkoda została szybko naprawiona, dzięki czemu mogłem bardzo szybko popełnić zdjęcie już "po" w pełnej krasie :).

Późnym wieczorem, ba! nocą właściwie (bo mamy już godzinę, która obwieszcza, że lada moment obie wskazówki na zegarku przywitają się z "dwunastką" rozpoczynając nowy dzień) postanowiłem napisać dwa słowa o pewnej Braci. A Brać to nie byle jaka... Brać mobilnych Użytkowników CB Radia, które to w Naszym Kraju urosło, strasznie urosło - szkoda tylko, że do poziomu gadżetu, który spora ilość osób wozi w swoim samochodzie nie mając przy tym pojęcia o kulturze i ...