Potrzebuję porady. Muszę kupić bagażnik dachowy bazowy i box. Co polecacie? Czy wystarczą najtańsze belki stalowe cruz albo amos czy lepiej dołożyć "parę" złotych do czegoś markowego? Zależy mi przede wszystkim na ciszy. Wiem że "trumna" będzie hałasowała, ale może chociaż można jakieś cichsze belki kupić. Z góry dziękuję za porady.

Zabierałem się do tego wpisu już od dłuższego czasu. Jakoś tak się nie składało. A to za dużo pracy, a to za mało czasu. Ale w końcu jest. Wymęczony, bez polotu, trochę faktów trochę foto. 1. 210 139 km – wymienione pióro wycieraczki od strony kierowcy. Stare firmy Bosch wytrzymało 32 323 km i 25 miesięcy. Nowe firmy Goodrain za 48 zł komplet. Zobaczymy ile posłużą. P.S. Ta od strony pasażera śmiga bez zarzutu. 2. 210 360 km – wymieniony filtr powietrza ...

Nie wiem jak do tego doszło , ale pominąłem w swoich wpisach dwie dosyć istotne historie. Porządkując przedwczoraj pamięć tel. natknąłem się na zdjęcia (patrz na koniec wpisu) i olśniło mnie , że nie odnotowałem tego w blogu. Nie żebym uważał, że koniecznie musicie lub będziecie chcieli to czytać, ale jak już zapisuję Nasze przygody z cytryną to z kronikarskiego obowiązku zapraszam do ewentualnej lektury. 1. We wpisie "Skarbonka bez dna :/" ( ...

Trochę się uzbierało od ostatniego wpisu a i luźniejszego czasu trochę więcej to się trochę uzewnętrznię. 1. 02.12.2019 r. przy przebiegu 205 815 km dorobiłem w końcu drugi kluczyk do cytryny. Z „immo” ale bez pilota. Koszt 210 zł. Z pilotem co najmniej 2 x tyle by to kosztowało. 2. 29.12.2019 r. przy przebiegu 206 700 w trakcie podróży w moje rodzinne strony poddały się łożyska w alternatorze, który był zakładany jako regenerowany przy przebiegu 181 000 km. ...

Ostatni wpis był w maju. Przez te kilka miesięcy coś tam się zadziało z cytryną. Nie będę się rozpisywał nie wiadomo jak. Po prostu dla odnotowania poszczególnych czynności serwisowych. 1. 19.06.2019 r. przy przebiegu 198 096 km wymieniona cewka zespolona oraz katalizator. Poprzednia cewka wymieniana była we wrześniu 2016 roku, czyli krótko po zakupie auta przy przebiegu 160 972 km ( https://www.autowcentrum.pl/blog/post/zaczelo-sie,34392/ ). Zamontowana wtedy cewka ...

Jak co roku trzeba było wymienić to i owo. Olej i filtry oczywiście. Filtry powietrza i kabinowy wymieniłem 1 maja kontynuując tradycję https://www.autowcentrum.pl/blog/post/swieto-pracy-uczczone,35269/ oba marki Filtron, kabinowy z aktywnym węglem. Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Na filtrze kabinowym jest zaznaczone strzałką i napisem w którą stronę powinno przepływać powietrze przez filtr. Niestety jeżeli chce się zamontować filtr zgodnie ze wskazaniami kierunku ...

W miniony piątek strzeliła mi opona (patrz zdjęcia). Jechałem jeszcze na zimówkach. W sobotę zmieniłem na letnie i teraz mam dylemat czy dokupić dwie zimowe i jeszcze śmigać na dwóch kompletach czy może jednak czas kupić wielosezonowe? A jeżeli wielosezonowe to kiedy kupić żeby było taniej i jakiej firmy? Zależy mi przede wszystkim na ciszy, bo biorąc pod uwagę styl mojej jazdy, czyli w kapeluszu i z koszykiem grzybów w bagażniku to raczej nie muszą być jakieś ...

Od ostatniego wpisu trochę się wydarzyło. 1. Pod koniec października 2018 r. podczas wymiany kół z letnich a zimowe zepsuł mi się podnośnik. Był już w aucie jak je kupowałem, trapezowy no name. Od początku ciężko kręcił ale podnosił i opuszczał. Poddał się podczas wymiany drugiego koła. Już miałem poluzowane śruby i na maksa podniesione auto. Miałem już odkręcać śruby i zdejmować koło. Oparłem się lekko o auto barkiem i gwint na śrubie podnośnika ...

Precyzując: nie na podnośniku ale nad kanałem. 2 tygodnie temu cytryna zaczęła głośniej pracować. Okazało się że znowu wypaliło dziurę w rurze łączącej tłumik środkowy z końcowym. Krótko wspominałem o tym w tym wpisie https://www.autowcentrum.pl/blog/post/przygody-z-ostatniego-miesiaca,36117/ Umówiłem się na spawanie tłumika, ale panowie stwierdzili, że ściany rury już są tak słabe, że nie ma sensu ponowne spawanie. Zalecają wymianę tłumika środkowego. ...

15.08.2018 wybraliśmy się całą rodzinką na jednodniowy wypad do Krynicy Morskiej. Wyjechaliśmy z Olsztyna około 7:30 o 9:50 byliśmy na miejscu. Ogólnie miejscowość zdążyła ochłonąć po weekendowych szaleństwach (patrz film poniżej). Na pierwszy rzut oka czysto, schludnie, ładne chodniczki (niektóre jeszcze w trakcie budowy), oznaczone miejsca parkingowe (w weekendy i święta bezpłatne). Ale jak zboczy się z głównych szlaków komunikacyjnych na leśne trakty już tak ...