Przyznam że lenistwo które opanowało mnie od pewnego czasu i chyba jednak nadmiar pieniędzy powodowało że skoro auto jakoś tam jeździło to jakieś tam znikanie etyliny w aucie na gaz stawał się czymś drobnym i nie wartym zainteresowania. Do czasu jednak. Tknęło mnie ostatnio i uznałem że znam bardziej zbożne miejsca gdzie te wyrzucane pieniądze można ulokować czy na coś przeznaczyć.Przejechawszy ponad 500 kilometrów zauważyłem poważny ubytek w zbiorniku a dodam że ...

Zmiana pogody i temperatury,spowodowała w moim przypadku fakt nadsłuchiwania wszelkich odgłosów których do normalnych jadąc autem zaliczać ani się nie da ani nie mam zamiaru tolerować. Od pewnego czasu coś skutecznie zaczęło stukać i co najgorsze w tym wszystkim,któregoś dnie będąc w pobliżu stacji diagnostycznej,pomyślałem czemu to sam mam się domyśleć co to za pukadło? Wjechałem,opisując w czym problem i diagnosta za chwilę zaczął szaleć z pilotem w ręku w ...

Nie wiem czy miejsce dokonania wpisu jest właściwe ale chcąc dokonać wpisu na forum, przyznaję że nie wiedziałem jak zamieścić tam zrobioną fotkę. Sprawa jest o tyle istotna że jednemu z sąsiadów któremu przeszkadzają nawet przelatujące ptaki w ostatnim okresie zakwestionował fakt że zaparkowałem w tym rejonie Fiata Ducato. Przyznam że zainteresował tym nawet Straż Miejską która a jakże ale gdy upomniałem się o wskazanie takowego w kodeksie drogowym i konkretne go ...

Fakt posiadania w aucie centralnego zamka,spowodował pewnego dnia sytuację że wysiadający pasażer nie czekając na całkowite zatrzymanie auta nie wiem dlaczego chciał otwierać drzwi? Pociągnął raz, za chwilę drugi i w ręku pozostał mu odłamany kawałek. Cóż,stało się i z niby drobiazgu powstał chwilowy problem jako że z nabyciem "od ręki" powstał problem a po złomowiskach jeździć nie chciałem.Kupiłem w internecie nową za 14 złotych i ostatnio zabrałem się za ...

Nie wiem jak określić inaczej osobnika który jako jedną ze swoich cech,posiada dobrze rozwinięte tchórzostwo.Zwykłe bydle i tyle. Wczoraj poświęciłem z bratem trochę czasu aby zadbać o komfort i bezpieczeństwo podróżowania a dziś widzę że ktoś "zadbał" o zmianę wizerunku. Wychodząc jak zwykle rano z psiakiem i idąc przez parking,spojrzałem pod pewnym kątem na auto i zobaczyłem wgniecenie na lewym błotniku. Gdy bliżej się przyjrzałem,stwierdziłem że doszło ...

Przyznam że w ostatnim okresie zaniedbałem odrobinę mój "flagowy" samochód. Nie da się ukryć że powodem stał się fakt podjęcia pracy oraz to że używam także Fiata. Co ciekawe,to właśnie fakt jazdy Fiatem i to autem typowo do ciężkiej pracy,spowodowało pewną obserwację. Otóż jadąc któregoś dnia po ulicy strasznie dziurawej,stwierdziłem że zawieszenie Fiata zachowuje się o wiele ciszej jak Nubiry. W efekcie zdecydowałem coś z tym zrobić. Aby nie bawić się w ...

Prawdę powiedziawszy czułem to od początku że założony w aucie alarm wraz z blokadą doprowadzą kiedyś do głupiej sytuacji. Z uwagi jednak na to że został założony w serwisie gdy auto wyjeżdżało z salonu i tylko ten kto to zakładał wie gdzie przeciągnął wiązki,nic w tej kwestii nie zmieniałem. Klika dni temu zabrałem pasażera i wystartowaliśmy. W aucie po przekręceniu zapłonu automat zamyka drzwi.Dojechawszy na miejsce,mój pasażer nie czekając aż wyłączę ...

Ostatni okres spowodował że kilka razy musiałem pokonać trasę Toruń-Gdańsk.Mając możliwość jazdy autostradą a co za tym idzie,przegonienie "odpowiednie" auta,przyznam że wcale nie folgowałem. Nie chodziło tu o ustanawianie rekordów ale sam fakt sprawdzenia auta pod względem spalania paliwa na trasie mając na uwadze że jeździ się głównie po mieście był dla mnie ważny. Właśnie podczas jednej z tras dało się słyszeć takie charakterystyczne huczenie.Zaczynało ...

Zapewne pisałem już o tym że poprzedni właściciel mojego auta nie wiedzieć czemu zdecydował się na zmianę lakieru ze złotego na czarny.Po pewnym okresie użytkowania,doszedłem jednak do wniosku że miał chyba jakieś satanistyczne zapędy porównując to co jest z tym co widzę u innych.Pomijam fakt niestaranności z jaką to zrobił,bo w sumie dlatego uzyskałem dobrą cenę.Jednak nie tylko przesadził z tym czarnym ale wręcz przy okazji zniszczył to i owo. Prawdopodobnie tak ...

Przyznam że kilka razy podchodziłem już do tego ale teraz mając dłuższą chwilkę zdecydowałem się na zmianę. Problemem dla mnie było od samego początku słabe wręcz oświetlenie bagażnika po otwarciu klapy. Jest tam rurkowa żarówka ale jej moc nie dawała nie tylko satysfakcji ale w praktyce nazywałem to "koci ślepek". Pomysł poszedł w kierunku coraz bardziej popularnych ledów ale z paskiem nie bardzo mogłem sobie poradzić,dlatego znalazłem pewien moduł który po ...