Zima daje nam znać od tygodnia i to całkiem konkretnie. Ci mądrzejsi zmienili opony w weekend przed mrozami, Ci mniej mądrzejsi nie zmienili do tej pory... Ale nie o nich dzisiaj, a o ludziach którym te mrozy chyba zamroziły szare komórki. Ja rozumiem że można mieć problem z utrzymaniem przyczepności na zakręcie, rondzie, przy większej prędkości, szczególnie jak jest lód na drodze. Ale nie rozumiem jak można mieć problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy przy dosłownie(!) ...

Minął już ponad miesiąc od wymiany gaźnika. Auto od tego czasu jeździ bez problemu, ssanie działa (chociaż na odwrót to działa... :)). Z zapalaniem przy niskiej temperaturze również nie ma problemu, wszystko chodzi na dotyk. Wymiana reszty podzespołów t.j. świece, kable zapłonowe czy pompa paliwa przyczyniły się też do tego, że teraz wszystko działa cacy. Myślę że teraz powinien jeździć bezawaryjnie przynajmniej pół roku, jak i nie więcej. Nic tylko się ...

Myślałem że już nic nie może mnie zaskoczyć w tym aucie, zaraz się dowiecie jak bardzo się myliłem. Dzisiaj odebrałem nowy gaźnik, typu regenerowany, typu japoński, typu kochany Aisan. Po wymianie starego gaźnika na nowy (z drobnymi problemami typu sikający płyn chłodzenia po odkręceniu gaźnika - podstawa gaźnika jest ogrzewana płynem z chłodnicy, ciekawe rozwiązanie) dało się zauważyć że... uwaga! ...ssanie działa bez wyciągania wajchy! Po wymianie gaźnika ...

Jestem mile zaskoczony wynikami spalania w trasie. Jadąc trasą z Rybnika do miejscowości nad Kędzierzynem (ok. 100km), średnie spalanie wyniosło 3,8L/100km przy proporcjach Miasto 30%/70% Trasa i prędkości 80-90km/h (na autostradzie). Tak więc na samej A4 musiało być jeszcze nizsze. Jadąc autostradą w kolumnie tirów spalanie spada masakrycznie, świetna rzecz, bo jedynie trzeba "pogłaskać" pedał gazu, a auto samo pojedzie :)

Po kilku naprawach, podsumujmy to co w nim wymieniłem, naprawiłem lub przywaliłem z młotka: Nowe: - czujnik położenia wału - 45zł - świece x2 - cena: ? - przewody zapłonowe - cena: ? - cewka - cena: ? - czujnik temperatury wody w chłodnicy - cena: 20zł - filtr powietrza, oleju oraz nowy olej - całość: 70zł (razem z wymianą) - złącze elastyczne wydechu - cena: 37zł (razem z zatrzaskiem) Naprawione: - wtyczka z czujnika położenia wału, znaleziona na szrocie. - ...

Wcześniej, pisałem że auto zaczęło wydawać dźwięk jak traktor, o ile nie gorszy. W końcu ostatnio podjechałem do znajomego mechanika i stwierdził że do wymiany jest złącze elastyczne które mieści się przed tłumikiem środkowym. Nowe złącze kosztowało mnie 37zł razem z zaciskiem. Robocizna, czyli spawanie, po znajomości 25zł. Dzień wcześniej wymieniałem czujnik temperatury wody w chłodnicy, przy tych upałach chłodnica nie włączała mi się w ogóle, a 2 razy ...

Ja szczerze nie wiem, czy to że zaczyna się psuć jedna rzecz po drugiej, to zasługa mojego "szczęścia" czy raczej wieku auta... Od kilku dni cienki zyskał odgłos turbo-doładowanego V8 - czyli, że mam gdzieś dziurę w układzie wydechowym. Najlepsze jest to że prawie cały układ był wymieniany około 2 lata temu. Żyć się z tym nie da, bo to wiocha, tak więc znowu trzeba wyczarować kasę i przełożyć kupno nowego radia... Jak sie jeszcze coś z***ie to wracam do ...

Cóż. Przez ponad miesiąc traciłem sukcesywnie olej ze skrzyni, sam nie mając o tym pojęcia. Umówiłem się w końcu z moim mechanikiem, żeby zrobić ten gaźnik, bo ssanie w ogóle nie dawało znaku życia. Dodatkowo jeszcze zrobić mu ogólny "przegląd". No i do wymiany poszła uszczelka ze skrzyni, przednie klocki hamulcowe które były już prawie całe zdarte, nowy olej do skrzyni. Gaźnik jako-tako został wyregulowany, ale wiadomo - to aisan, tego nie idzie wyregulować :) ...

W cienkim, w końcu zostało wymienionych kilka części: cewka, kable zapłonowe, świece, olej, filtr oleju i powietrza. Od tej pory cienkim jeźd... nie! nie jeździ się! on się teraz unosi kilka centymetrów nad ziemią ;) Wymiana ww. elementów sprawiła, że praca silnika cientka jest o wiele lepsza. Teraz, jazda jest dużo pewniejsza. Nowe przewody zapłonowe wymieniłem, gdyż stare powodowały problemy z odpaleniem po deszczu, gdy było wilgotno. Na wymianę oleju nadszedł czas, a ...

Kilka dni temu, niespodziewanie podczas jazdy zgasł silnik cienkiego, po tym incydencie nie chciał już odpalić w ogóle. Zaholowalismy go do domu i przejrzeliśmy kilka części, m.in. cewkę, świece i kable zapłonowe - wszystko niby działało. Dopiero po kilku godzinach ślęczenia nad nim i tworzenia coraz to nowej łaciny, odkryliśmy pęknięty kabelek który podaje masę z koła od paska klinowego. Polutowali, zabezpieczyli i znów chodzi jak malina, chociaż te ssanie mnie ...