Blog auta Mazda 323 P BIACZ
Siemano.
Wyjazd majowo-weekendowy od samego początku stał pod wielkim znakiem zapytania. We wtorek, na piętnaście minut przed końcem pracy okazało się, że czwartek jest jednak wolny :))) Można grzać jak najdalej od Torunia. Na jakieś większe przygotowania zabrakło już czasu.
Następnego dnia budzik zadzwonił o 3:00 rano szybka kawunia, torby do bagażnika, kot do "celi" i po nieco ponad godzinie wszyscy znaleźli się na pokładzie.
Cel: Jura Krakowsko ...
Pochwalony :)))
No właśnie, chcąc uniknąć tego przykrego, sobotniego obowiązku tydzień wcześniej umówiłem się na mały serwis u mechanika. W 100 % byłem pewien co do wymiany tarcz i klocków z przodu, ale wybrałem się do diagnosty na mały przegląd zawieszenia (a nóż coś jeszcze się trafi), zwłaszcza, że przy dużym skoku amora były dość mocno słyszalne chrobotania, rzężenia itd. Wizyta w SKP zakończyła się pozytywną opinią co do ogólnego stanu Biczy. Do ...
Siema.
W sumie nic ciekawego tu nie wymyśle, ale po obiadku mnie mogę podnieść, a skoro już siedzę to piszę...
Od jakiegoś czasu Maździocha pracuje razem ze mną, a właściwie ma własny "etat". Nigdy nie przypuszczałem, że można ją wykorzystać jako "transporter", ale jak się okazało jednak można. W ciągu miesiąca robimy razem około 200 km, średnio 15 km na 1 wyjazd (2-3 razy w tygodniu) na Są oczywiści zarówno plusy dodatnie jak i ujemne zaistniałej sytuacji. ...
Witam,
dzisiaj dziennik nieoficjalny. Mazda ostatnio trochę się najeździła w większości po wyjątkowo parszywych drogach. Zasłużyła sobie tym samym na drobne naprawy, głównie zawieszenia, które coraz bardziej daje po uszach. Niby na pięknej prostej drodze jest malyna, ale na wybojach, łatach i innych nierównościach ("kocie łby" to największa porażka) cholery można dostać. Cały czas jeżdżę na oryginalnym, fabrycznym zawieszeniu, które z założenia jest twarde ...
Gutmyrning!
Sponsorem dzisiejszego wpisu jest niestety wyjątkowo parszywy tydzień ;(
Dzisiaj kontynuacja, tego całego goowna jakie mi się ostatnio przytrafiło. W poniedziałek, opisana wcześniej szkoda parkingowa. Niestety na tym się nie skończyło...
We wtorek, kiedy odstawiałem samochód zauważyłem ubytek zimowego powietrza w jednym z kół. Niczego nie podejrzewając wyciągnąłem pompkę z bagażnika i trochę po niej poskakałem. Ciśnienie powróciło do normy.
W ...
Heloł ewryłan!
Sponsorem dzisiejszego niecodziennika jest... o tym później.
Nicto, do trzech razy sztuka, tym razem padło na mnie...
Wczoraj ładując bagażnik zauważyłem "niepokojące" symptomy wskazujące na ingerencje osób trzecich. Przy dokładnych oględzinach wyszło curwa szydło z worka! Prawy róg tylnego zderzaka został ostro przytarty (nawet z błota był wyczyszczony), a dodatkowo posiada odpryski lakieru i paskudną pajęczynę. Co gorsza sprawca zahaczył o prawy ...
czyli... spontaniczny wypad nad prawie morze.
Choć nie do końca spontaniczny, bo ksiundz łaził po domach w sobotę więc tsza się było ewakuować
Padł pomysł - Gdańsk, szybki tel do kumpla i ustawka zaklepana. Trasa zaplanowana, z pominięciem A1 (niby szybciej, ale nudno a to przecie wycieczka)
Ewakuacja z Torunia przebiegła w takim tempie, że nawet specjalnie nie przygotowałem Biczy do drogi, ani oleju, płynu czy ciśnienia nie sprawdziłem. Kiedy wszyscy byli na ...
Powitawszy,
dzisiaj, tj. 6.01 mija dokładnie rok odkąd stałem się właścicielem mojej Mazdy. Każdy jeździ tym na co go stać lub na ile pozwala zdolność kredytowa. Moja zdolność uszczupliła się przez kredyt mieszkaniowy więc pozostała tylko gotówa. Rok temu stać mnie było na Mazdę, a pokrótce było to tak....
Przez wiele miesięcy bezskutecznie szukałem Japończyka w hatchbacku(inne odpadały) w miarę dobrze utrzymanego, liczba drzwi nie miała znaczenia podobnie jak ...
Siemano,
witam Wszystkich, którzy postanowili odejść od wyżerki i trafili na mój nudny wpis :)))
Sponsorami dzisiejszego niecodziennika są MAT oraz Churek.
Powiem szczerze, że nie mogłem się doczekać wyjazdu z tego paskudnego Torunia.
W tym roku wraz z żoną na święta wybraliśmy się na wyżerkę do moich rodziców do Dęblina.
Bicza do podróży szykowana była już od czwartku. Wstawiony został nowy aku coby nie było zbyt wielu przygód, uzupełniony płyn do ...
Witam.
Sponsorem dzisiejszego niecodziennika jest liczba 18 oraz literka "O" jak rower.
Wczoraj po pogadance z kolegą VW (pozdro VW) wymieniłem w końcu olej. Zmiana z Castrol Magnatec 10W/40 na tej samej klasy lepkości Mobil 1 2000 z serii Super okazała się jak najbardziej na +. Miałem wymieniać sam ale okazało się, że w warsztacie wyjdzie taniej :))) Koszt zabiegu zamknął się w kwocie 115 zł ze wszystkim. Czyli podobne jak cena oleju i filtra a nie musiałem czaić ...
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych