Samochód stał na podwórku, pojawiły się ciemne, burzowe chmury, spadł grad, kawałki lodu przypominały krążki hokejowe, inne były jak kurze jajka. Cały samochód jest w kropki, jak po uderzeniach młotkiem, poszła też tylna szyba, ale jest już nowa, koszt - 430zł. Maska, dach i klapa bagażnika pójdą do malowania. :/

Oryginalny przepływomierz Bosch w końcu zawiódł, więc jakiś czas temu wymieniłem go na nowy, był to zamiennik francuskiej produkcji (nazwy firmy nie pamiętam), koszt coś tam ponad 200zł. Padł po 2 tygodniach. Więc przestrzegam! Poczytałem w necie, dowiedziałem się też od znajomych, że ten problem jest znany powszechnie i nie warto oszczędzać. Felerny przepływomierz oddałem na gwarancji, obecnie mam założony nowy, znanej firmy Magneti Marelli, koszt 380zł. Jeżdżę na ...

Jakiś czas temu pisałem, że samochód "muli" i kręci się tylko do 4200obr/min, dziś odebrałem miecia od mechanika. Przepływomierz, mogłem się domyślić, wymiana na nowy rozwiązała problem, autko śmiga jak nowe. Koszty niewielkie, nowy przepływomierz oraz filtr paliwa (wymieniony profilaktycznie) + robocizna dało równo 300zł.

Jak w temacie, samochód jeszcze jesienią jeździł normalnie, przez warunki drogowe w ostatnim czasie nie jeździłem dynamicznie, więc nie widziałem że coś jest nie tak. Samochód ni stąd, ni zowąd odcina paliwo przy 4200obr (normalnie powinien przy ok 6500) vmax wynosi obecnie 150 - 160kmh. Nic przy samochodzie nie majstrowałem, nic nie robiłem, komputer przeprogramował się sam? Może ktoś słyszał o tym problemie?

W moim Mieciu miałem wątpliwej jakości radio firmy AMG, od początku nie działało poprawnie, zacinało się przy płytach CD, muzyce puszczanej z pendriva i na dodatek nie odbierało stacji, a jak już to ledwo co było słychać przez głośne szumy. Nowe radio kupiłem używane po bardzo okazyjnej cenie - 315zł, działa elegancko, dźwięk jest bardziej przyjemny i wizualnie Becker prezentuje się o wiele lepiej.

Tak się kończy nie zwracanie uwagi na ślad po kamieniu. Pęknięcie ma juz ok 50cm,a jeszcze dzień prędzej miało moze 5mm, jutro rano jadę wymienić szybę. Koszt nowej 275zł + 90zł robocizna. Ehhhh...

Moja pierwsza zima za kółkiem, na razie lód zamiast śniegu na drodze, samochod rzadko się ślizga, nawet przy dynamicznym ruszaniu, ASR czasem mnie ratuje. Zakup zimówek chyba się opłacił. Jednak nie jestem na tyle odważny, żeby wchodzić w zakręty z większymi prędkościami.

Samochód przeszedł przegląd, gdy zobaczyliśmy z mechanikiem podwozie, nie byliśmy w stanie uwierzyć! Stan, jak nowy, na częściach podwozia znajduje się oryginalna farba, zero rdzy, nawet wydech w bdb stanie. Mechanik powiedział, że nigdy nie widział takiego czegoś w 12 letnim samochodzie, podwozie jest w stanie jak w 3 letnim samochodzie. Jednak widać, wujek mało jeździł w zimę i dbał o furę :)