Blog auta Mercedes Klasa V 220 CDI - "Mesio"
Dodano: 10 lat temu, przez
zderzak
"Mesio" proszedł na warsztat. był tam 5 dni. Organizacja końca roku szkolnego bez auta w małej miejscowości stanowi duże wyzwanie, ale przetrwaliśmy. Oto co zrobiono:
Tarcze hamulcowe przednie (lewa była pęknięta)
Klocki hamulcowe przednie
Klocki hamulcowe tylne
Filtr powietrza
Filtr paliwa
Filtr oleju
Wymiana oleju (Castrol 10W40) - 7,8 l
Przegląd:
Stwierdzone uszkodzenie mechaniczne chłodnicy klimatyzacji i przewodów klimatyzacji (koszt naprawy to 1000 zł!), ...
Dodano: 10 lat temu, przez
zderzak
Dzisiaj rano spotkałem sąsiada, który ma duże auto transportowe. Zapytał mnie czy mi też ukradli katalizator.
Zdębiałem:
- Jak to? Ukradli spod auta?
- No! Ja odpaliłem samochód i słyszę jakby tłumik się urwał. Zaglądam pod auto, a tam brakuje 70 cm układu wydechowego. Mają takie obcinaczki łańcuchowe. Trzy razy zacisną i przecięte. Zaraz jadę na Policję zgłosić, bo sprawców już złapali. Jeden katalizator kosztuje 600 zł, 5 ukradną w nocy, to maja 3000 zl. ...
Dodano: 10 lat temu, przez
zderzak
Witajcie!
Stało się. Odebrałem Mesia z warsztatu blacharsko-lakierniczego. Auto czekało na mnie wypucowane na glanc ;)
Zrobiłem mu małą sesję i jej efekty wrzucę pod postem oraz do galerii.
Nie będę się dużo rozpisywał, bo efekty zobaczycie sami.
Wspomnę tylko, że od PZU dostałem coś ponad 2600 zł (bo wycenili z wymianą drzwi :/
Blacharz policzył sobie za klepanie, dogłębną konserwację oraz nowy lakier 2100 zł.
Jak to w życiu bywa niczego nie odłożyłem, ...
Dodano: 10 lat temu, przez
zderzak
"Mesio" dzisiaj trafił do blacharza. Ma postać na warsztacie do piątku i być zrobiony całościowo, t.j. łącznie z pękniętym zderzakiem i zabezpieczeniem innych miejsc skorodowanych.
Dodano: 10 lat temu, przez
zderzak
Tego dnia wracając z Poznania do Wronek, około 21:00 przed Pęckowem z pola rzepaku wypadł nam na drogę kozioł sarny. Nieduży, ale rogaty. Jechałem około 70 km/h, dobra pogoda, droga z naprzeciwka pusta. Koziołek musiał być bardziej zaskoczony ode mnie, bo najpierw uderzył w zderzak, potem w nadkole z lewej strony, a w końcu wyrżnął w drzwi suwane pasażerów. Autem nawet nie rzuciło. Jedynie hałas przebudził śpiące w fotelikach dzieciaki, które po uciszeniu spały dalej. ...
Dodano: 10 lat temu, przez
zderzak
Wróciliśmy ze świątecznego wyjazdu do Zieleńca.
Ciekawiło mnie jak "Mesio" poradzi sobie w nowych warunkach. Wnioski:
1. Automat na ostrych podjazdach radzi sobie lepiej niż ja na manualnej skrzyni. Sprawniej znajduje moment przełożenia i wykorzystuje energię efektywniej.
2. Tempomat ustawiony na niska wartość na prostych odcinkach, ale na zakrętach zdecydowanie praca gazem i hamulcem.
3. Opony zimowe sprawdzają się w górach do maja (może nawet dłużej, jeśli popada i ...
Dodano: 10 lat temu, przez
zderzak
Lało jak z cebra. Nie godziło się pieszo zaiwaniać do przedszkola i do pracy. Więc w biegu wsiedliśmy do Mesia, zatrzasnąłem drzwi, pozapinałem pasy dzieciakom, zapiąłem swój pas i odpaliłem...
Tor rajdowy przed oczami, Monster Trucks i start samolotu w jednym. Huk jak w podpoznańskich Krzesinach, gdzie F-16 stacjonują. Przez chwilę myślałem, że może ze słuchem mam coś nie tak, ale kilka kontrolnych przygazowań pozwoliło stwierdzić, że "coś-nie-halo" z układem ...
Dodano: 10 lat temu, przez
zderzak
Zeszły weekend (początek kwietnia):
Żona: - Co robimy w sobotę, może pojedziemy na wycieczkę?
Ja: - Chciałem posprzątać auto i poprawić blacharkę, bo rdza go gryzie.
Żona: - A dużo Ci to zajmie?
Ja: - Ze trzy godzinki?
Żona: No dobra, to ja z dziećmi pójdę na spcer, a Ty sprzątaj...
Efekt:
Samochód po zimie sprzątałem całą sobotę. No bo przecież: wyjąć dywaniki, przytaśtać odkurzacz, sucha ścierka, mokra ścierka, zakamerki tapicerki, fotele ...
Dodano: 12 lat temu, przez
zderzak
Dziś trasa Wronki - Poznań - Wronki.
Auto płynie po najgorszych dziurach w asfalcie. Skończyło się trzęsienie ziemi na przejazdach kolejowych i walenie w bęben po najechaniu na dziurę w jezdni. Rewelacja!
Dodano: 12 lat temu, przez
zderzak
Dziś pojechałem w dalszą drogę. Trasa: Wronki - Wieleń - Mirosławiec - Kalisz Pomorski - Drawsko Pomorskie (serwis) - Mirosławiec (skrót przez las "bardzo zimowy") - Wałcz - Trzcianka - Czarnków - Wronki.
Połowę drogi (czyli do Drawska) jechałem na uszkodzonym już długi czas zawieszeniu ENR. Tutaj zostawiłem auto w warsztacie i "pozwiedzałem" Drawsko. Naprawa obejmowała założenie nowego kompresora oraz wężyków do ENR. Koszt to 1550 zł za całość. Naprawa trwała do 4 ...
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych