podczas powrotu z pracy zaalarmowała kontrolka od lpg i autko przełączyło się na benzynę nie pomogło kilkukrotne włączenie instalacji ,po powrocie odwiedziłem gazownika diagnoza nie widzi 1 wtryskiwacza ,nie pomogło szukanie,grzebanie do wymiany listwa wtryskiwaczy i założony ma być podgrzewacz?? nie wiem po co ale ponoć w zimie lepiej,zobaczymy,auto zrobiło ponad 100 tyś na gazie i wymieniane były tylko filtry co 10 tyś sprawowało się rewelacyjnie koszt nowej listwy 160+ ...

zgasła wreszcie kontrolka check okazało się że przerwany był kabel w wtyczce zostal polutowany i autko działa normalnie,została wymieniona spręzarka klimy bo przestała działać i zatarła się ,ciekawe dlaczego???zostało tylko nabić klime i wszystko,wymieniony został jeszcze łącznik tłumika elastyczny gdyż się przepalił i trochę głośno było.

kupiłem ładny kpl. opon na lato 215 65 15 good year gdyż moje zakończyły żywot nie były jeszcze stare ale przebieg ponad 100 tyś więc czas był na wymianę z uwagi na przebiegi jakie robię rocznie i te pewnie za dwa lata będą do wymiany.

Odbieram dziś auto po 2 tyg, wymieniony został brok , rozrząd z uwagi na to że zrobione zostało 75 tyś km, więc nie ma co ryzykować i męczyć pompy i paska,zalany zostal nowy płyn w układzie i olej z filtrami na szczęście obyło się bez zdejmowania głowicy bo taki był plan co do wymiany przerdzewiałego broka,a więc i koszta się zmniejszyły i to duuuuużo.

Jak co dzień wsiadłem do mojej sinterki i pojechałem pozałatwiać parę spraw (urodził mi się syn).Kiedy ujechałem ze 400 metrów zauważyłem że temperatura osiągnęła poziom 120 stopni!!!!! kiedy dojechałem do świateł auto zgasło!!!!odpaliłem dojechałem do domu i znowu zgasło , kiedy otworzyłem maskę buchnęła para po odkręceniu korka tylko zabulgotało i wyleciała para a dzień wcześniej sprawdzałem olej i wodę w chłodnicy ,było ok stan się nie zmienił auto ...

założyłem nowe czujniki cofania ,świetny gadżet i dobry pomocnik przy parkowaniu.wydane 175zł myslę że warto było wydać.po roku posuł się wyświetlacz okazało się że pękł przewód w środku został rozebrany i zlutowany nie powinno się powtórzyć.

Postanowiłem zobaczyć ile tak naprawdę to auto jest w stanie pojechać,na trasie Radom-Grójec nie dawno oddanej zresztą sintra rozpędziła się do 200 kmh i odcięło gaz przełączył się na benzyne więcej już się raczej nie da wycisnąć choć i to też bardzo dużo jak na auto tych gabarytów oczywiście spalanie wzrosło do 15,5 l gazu ale nie jeżdżę tak na co dzień,była ładna pogoda i mniejszy ruch niż zwykle i misiaków w nieoznakowanym nie było blisko.

byłem u nas w mieście u kilku magików (bo tak można ich nazwać), każdy popatrzył i wycenił malowanie na ok. 1000 zł. Słabo mi się zrobiło.w sobotę jadę do serwisu opla w warszawie za taką usługę powiedziano mi 700. w ciągu jednego dnia ma być zrobiony.żaden lakiernik u którego byłem nie miał kabiny lakierniczej ani lamp co by to wyschło i na 3 dni miałem zostawić auto.W niedziele wstawie nowe zdjęcia.

podczas powrotu z pracy uszkodziłem sinterkę.lampa błotnik.

wiem już czemu świeci abs klocki mam do wymiany auto było na sprzedaż ale powiększyła mi się rodzinka i za nic w świeci nie sprzedam.