I przyszedł na nie koniec - amortyzatory Od dwóch dni słyszalne było stukanie w tylnym zawieszeniu. Zostały wymienione amortyzatory i przy okazji olej. Amory Kayaby po 135 za szt. Ale nasze pier... drogi są jak gorsze od zaoranego pola mam już dość a teraz po zimie, jet pole minowe. KOSZMAR

Na liczniku już 159 tys. i zaraz wymiana oleju następna. Wczoraj umyłem po tych mrozach trochę słoneczka pozwoliło na spłukanie soli z dróg, była już cała biała powyżej linii szyb. Na razie nie mogę narzekać, leje paliwo cały czas LOTOS Dynamic, co najmniej czekam 1 min po zakończonej jeździe i jak zapalam, to też daje jej czas, a przy mrozach sięgających 20 kilku stopni C. To nawet 15 min żeby, wszystko się w miarę nagrzało. Jest ok.

Licznik się kręci i nic za darmo. Od kilku dni słyszę stukanie z przodu po prawej stronie w zawieszeniu. Jest tam taki plastikowy element - łącznik stabilizatora. Cena nie jest wygórowana także myślę że, wymiana nie będzie zbyt droga.

I nadszedł czas żeby, założyć coś na biały puszek i takie tam. Moim typem jest DUNLOP SP Winter Sport 3D, ale jeszcze muszę kupić felgi stalowe bo na aluminiowych to nie bardzo. Myślę że w tysiączku się zamknę. Ale zobaczymy. Nie wiem, gdzie te felgi kupić, bo felgi używki. Ale nie chciałbym, się naciąć na jakieś pokrzywiońce.

Do wyposażenia mojej Zosieńki dołączył zestaw CB radio. President Johnson II. Spisuje się świetnie. Wrzucam fotkę. Oceniajcie. Z zapalniczki wychodzi mi rozdzielacz, pod siedzeniem ma wszystko pospinane. Navi + CB, tak żeby nie było widać. Antena wypuszczona z tyłu, kabel puszczony przez różne zakamarki:)Natomiast samo radio, spoczywa obok siedzenia po lewej stronie, była tam wcześniej gaśnica, ale powędrowała do bagażnika(boczny schowek).

Na wyposażeniu mojej Zośki posiadam jeszcze nawigację Go Clever 5 calową. Wmontowałem ją w małą szybkę przy przednim lewym słupku. Jak tylko będę miał czas to wrzucę foto. Ale szczęśliwie przyprowadziła mnie z Belgii. Także polecam.

I tak moje autko już ma prawie 147 tys. I trochę mnie to martwi. Jak je kupiłem to było jakieś pięć tygodni temu w Belgi to miało 140 tys z groszem. A teraz tyle. No owszem sama droga do Polski 1350 km. Ale muszę trochę przystopować. Bo jak będę tyle jeździł. To długo się nie nacieszę Zośką. Ale nie pali tak dużo. Teraz zatankowałem Lotos Dynamic i Wygląda na to że na baku zrobię więcej ale to wyjdzie wszystko jak policzę średnie spalanie. Na razie wychodzi mi 6-6,3 ...

Jakieś, dwa tygodnie temu na naszych kochanych remontowanych drogach sposobami przypominającymi, zabawę dzieci w piaskownicy, wjechałem na drogę gdzie panowie jak szaleni siali kamyczki, ze swojej armaty. Ja zajeżdżam do domu na szybie. A tu na szybie punkcik o średnicy 2-3 mm. Na drugi dzień pojechałem, zakleić. 70 zł nie moje:(

Wyświetlił mi się, komunikat po flamandzku, aby sprawdzić stan oleju. Przejechałem jeszcze jakieś 10 km. Otwieram maskę, a tam czarno. Myślałem że zawału dostanę. A tu niema korka od wlewu oleju. Wszystko tak zaciaprane że szok. Myłem ze dwie godziny, ale to już nie to. Wszystko tłuste. Martwi mnie czy się nic nie stało. Dolałem jakiś 1 litr oleju. Czyli bez 1 litra zrobiłem jakieś 10 km, i bez korka. Oby mu nie zaszkodziło. Na razie jeżdżę, zrobiłem jakieś 500 km. I ...