Blog auta Peugeot 207 "Peżok"
Dodano: 11 lat temu, przez
giernal
Jeszcze pamiętam emocje towarzyszące zakupowi Peugeota, a to dziś mija już rok odkąd go nabyłem. W tym czasie wspólnie przemierzyliśmy 4739 km, zużywając nieco ponad 8 litrów benzyny na każdą "setkę". Zresztą wydatki na paliwo stanowią główne źródło motoryzacyjnych nakładów, bo samochód jest kompletnie bezawaryjny i bezobsługowy.
Co więcej, także w najbliższej przyszłości nie powinno być napraw, gdyż wczorajszy przegląd techniczny jednoznacznie wykazał, iż ...
Dodano: 11 lat temu, przez
giernal
Czas upływa, kilometrów przybywa, a Peugeot wciąż bezawaryjnie jeździ. Niedługo minie rok od jego zakupu, a ja nadal nie wiem co to "urok" francuskiego auta. Mało tego, spisuje się on nawet lepiej niż niemiecki poprzednik uchodzący za wzór trwałości i niezawodności.
Żeby jednak nie popaść w przesadny hurraoptymizm na bieżąco monitoruję żywotność poszczególnych podzespołów samochodu, by sukcesywnie wymieniać elementy przedstawiające oznaki zużycia. O dziwo, te ...
Dodano: 12 lat temu, przez
giernal
Znów tradycji stało się za dość! Zgodnie z wieloletnim obyczajem pierwszy poważny atak zimy ponownie przyniósł mi serię motoryzacyjnych utrapień. Tym razem nie były to problemy z rozruchem lub przemieszczaniem się, lecz całkiem coś innego.
Zajeżdżając wczoraj do pracy usłyszałem wydobywający się spod maski dźwięk pracującego na najwyższych obrotach wentylatora, który załączył się po 3-kilometrowej trasie mimo siarczystego mrozu. Co gorsza, po wygaszeniu ...
Dodano: 12 lat temu, przez
giernal
Po 5 miesiącach znajomości z "Peżokiem" i wspólnym przebyciu 1700 km nadszedł czas, w którym niezdrową ekscytację zaczęło zastępować racjonalne myślenie pozwalające obiektywnie ocenić wszystkie jego aspekty.
Na szczęście chłodna analiza blacharsko-mechaniczna pojazdu utwierdziła mnie w słuszności dokonanego zakupu, gdyż lista wykrytych mankamentów obejmowała zaledwie jeden feler – fragmentarycznie odstający zderzak.
Korzystając z kilku dni urlopu ...
Dodano: 12 lat temu, przez
giernal
W związku z tym, iż lato powoli się kończy, a temperatura nie osiąga już rekordowych wartości, postanowiłem nieco wybiec w przyszłość, by pomyśleć o… zimówkach.
Jako, że od momentu kupna auta dysponowałem podwójnym zestawem opon i tylko jednym kompletem felg, to od dawna planowanym wydatkiem było nabycie czterech "stalówek", aby móc samodzielnie wymieniać koła.
Nie czując presji czasu ich zakup odkładałem ciągle na później, aż w końcu nadszedł ...
Dodano: 12 lat temu, przez
giernal
Niestety wydarzyło się to, co kiedyś musiało nadejść. Po przebyciu 900 kilometrów w 89 dni, na nieskazitelnym dotąd wizerunku "Peżoka" pojawiła się pierwsza rysa.
Jej odkrycia dokonałem w całkiem przypadkowy sposób podczas przedwczorajszego przyjazdu do garażu. Wskutek spontanicznej i czysto profilaktycznej kontroli stanu oświetlenia mego samochodu wyszło na jaw, iż w lewym reflektorze wystąpiła "zaćma" spowodowana uszkodzeniem żarówki świateł mijania. ...
Dodano: 12 lat temu, przez
giernal
Po sprzedaży "Mruczusia" i rozpoczęciu codziennej eksploatacji "207-ki" przyszedł w końcu czas, aby zająć się serwisem "Peżoka".
Z odnalezionej w przedziale silnikowym przywieszki wynikało, iż ostatnia wymiana płynów eksploatacyjnych, filtrów oraz świec miała miejsce 6 lipca 2011 r. przy przebiegu nieco ponad 61 tys. km. Zatem bez zbędnej opieszałości należało zatroszczyć się o okresowy przegląd auta.
Przed dwudziestoma dniami na pierwszy ogień poszła ...
Dodano: 12 lat temu, przez
giernal
Każdy, kto choć raz kupował auto wie, że nie ma nic przyjemniejszego od momentu, w którym wsiada się za "kółko" świeżo nabytego pojazdu i zaczyna przemierzać kolejne dziesiątki kilometrów pod pretekstem zapoznawania się z nim.
Mnie niestety nie było dane w pełni przeżywać uroku tej chwili, gdyż cały jej czar zmąciły dwa aspekty, istotnie rzutujące na bezpieczeństwo użytkowania samochodu.
Pierwotną kwestię stanowiła realna groźba zatrzaśnięcia się ...
Dodano: 12 lat temu, przez
giernal
Przez miniony tydzień czułem się jak dziecko, które je lizaka przez papierek. Z tą różnicą, iż obiektem mej żądzy nie był wyrób cukierniczy na patyku, a świeżo zakupiony samochód, oczekujący u kuzyna na tablice rejestracyjne.
Aby maksymalnie skrócić czas jego odbioru, wszelkie formalności urzędowe zleciłem profesjonalnej firmie, zawodowo zajmującej się załatwianiem "blach". Ta korzystając z wieloletniego doświadczenia w przeciągu czterech dni roboczych zdążyła ...
Dodano: 12 lat temu, przez
giernal
Jako ortodoksyjny miłośnik niemieckiej motoryzacji w życiu nie sądziłem, że przyjdzie kiedyś chwila, w której będę dywagował nad zakupem Peugeota. Niemniej pozytywne pierwsze wrażenie sprzed 11 dni oraz sprzyjające wieści od mechaników sprawiły, iż z każdą godziną coraz bardziej zacząłem go akceptować i przychylniej na niego patrzeć.
Zmotywowany brakiem wiedzy o właściwościach "207-ki" przewertowałem niezliczoną ilość stron WWW, by wśród nich napotkać ...
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych