Naprawiono z powodzeniem głowicę i wymieniono rozrząd, ale okazało się że w drodze powrotnej padła całkowicie turbina i zużyła prawie cały olej. Samochód stoi pod domem niesprawny, po dolaniu oleju, kupa dymu. Czeka mnie holowanko do warsztatu i demontaż turbiny. Na razie rozglądam się czy znajdę jakiś warsztat regenerujący turbiny, czy będę dokądś wysyłał. Z braku funduszy trochę jeszcze będę śmigał audi 80.

No i mój car pojechał na lawecie do warsztatu w Łobzie. Albo w miarę niedroga reanimacja, albo koniec.

No i znów problem, myślę że z powodu zaniedbania. Zaczął się mulić jak by nie palił na jeden gar, ledwo dojechałem do warsztatu, podpięli pod komputer, żadnych błędów. Potem sprawdzali świecę, są do wymiany. Okazało się że jedno gniazdo było sztukowane i trzeba nagwintować nowy otwór. Na Zielonogórskiej tego nie robią, zapłaciłem 90 zł za kompa i dokulałem się do warsztatu na Krakowskiej. Tam zostawiłem go, bo nie zrobią od ręki. Może w poniedziałek zaczną ...

Ostatnio szedłem chodnikiem z córcią. Gdy zbliżałem się do przejścia dla pieszych, nie zamierzając wcale przez nie przechodzić, przed przejściem zatrzymał się samochód, po czym widząc że nie przechodzę, pojechał dalej. Okazało się że była to kobieta z Niemiec. Można? Brawo!!!

Będąc u mechanika przy wymianie łącznika stabilizatora, okazało się że mam krzywe alufelgi, lekkie wybrzuszenie. Prawdopodobnie to jest przyczyna drgań dodatkowo przy lekkich luzach na maglownicy. Prostować nie będę, może kupie nowe felgi stalowe, zobaczę. Przy okazji okazało się że przy tylnych tarczach pracuje tylko klocek z jednej strony, drugi nie był dociskany, tarcza po tej stronie zardzewiała. Problem był w zapieczonych dociskach. Nasmarowane i działa. Po jakimś ...

Ostatnio zauważyłem że przy 90km/h zaczyna bić kierownicą, potem jest już gorzej, aczkolwiek przy wyższych prędkościach raz bardzo trzęsie a raz mniej. Myślałem że to opony ale po zmianie na letnie jest to samo. Na razie spróbuję zamienić jeszcze koła przód na tył by wyeliminować krzywe felgi. Na forach raczej sugerują problem przegubów. A to już by był problem z kolejnym wydatkiem.

Zrobiłem serwis klimy bo już nie robiłem tego od 2,5 roku, teraz elegancko chłodzi, dodatkowo przeszedł przegląd, choć trzeba popracować nad hamulcami.

No i wydałem 1800 zł na robienie zawieszenia i drążków kierowniczych. Ponoć do wymiany maglownica, ale sobie raczej daruje, jeszcze z rok pojeżdżę, może wytrzyma. Na razie nic nie stuka i nie puka, jak nówka.

No i wszystko jest ok. Okazało się że to był czujnik położenia wału korbowego!!! Ponoć blokował impuls dla pompy paliwowej. Sprawdzali dwa razy na komputerze i dwa razy ten sam błąd z czujnikiem. Wymienili i na razie działa bez zarzutu. Mam nadzieję że nie będzie dalszych niespodzianek. Sam czujnik kosztował 120 zł, ale wzięli sporo za za znalezienie przyczyny i naprawienie. No cóż, samochód to skarbonka no i w tym wieku. Na luty planuje wymianę drążków kierowniczych, ...

Dzięki Bogu dotarłem do mechanika, Drewnikowski na zielonogórskiej w Szczecinie i tam padł. Wtoczyliśmy go na warsztat i już im nie zapalił. Po wstępnej diagnostyce, problem z pompą paliwa, nie dostaje impulsu do działania. Przyczyn wiele, zaczną od sprawdzenia elektryki i przewodów. Przewody zasilające pompę idą pod dywanikiem kierowcy,a tam stwierdziłem tony wody po ostatnich śniegach. Mam nadzieję że to tylko będzie problem przerdzewiałych przewodów. Jutro coś ...