Blog auta Renault Megane
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Uzupełniam sobie auto wieczorem w garażu. Ot, dolewam płyny, przecieram lustra i takie tam. Składam zabawki, zamykam drzwi i... dziadostwo zaczyna piszczeć. Otwieram - przestaje. Obchodzę dookola, domykam wszystkie drzwi - piszczy. Otworzyłem bagażnik, domknąłem, nadal nic. Instrukcja! Na szczęście mam ją zawsze w aucie. Siadam i czytam, kiedy przy zamykaniu to ustrojstwo ma prawo piszczeć. Przemyślałem sobie wszystkie "drzwi", jakie ma auto i zorientowałem się, że może o ...
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Niewiele braklo, a nie zaliczylbym pierwszego miesiaca bezwypadkowej jazdy. Wyprzedzalem lewym pasem na trojpasmowce, 80 km/h (tyle tam wolno) jakiegos busa. Zerkam w lustro, pusto (a mam lustra duze, widze rowniez pol pasa za sasiednim), pusto, wiec zbijam na srodkowy. Blysk w prawym lustrze, patrze w prawo, szara plama. Odbilem.
Jakis Passat pedzil sobie slalomem ze 120. Na pewno wyzej 100.
Najlepsze z tego wszystkiego, ze gdyby bylo bum, to bylaby moja wina :/
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Pod moim miejscem pracy jest pięć-sześć "legalnych" i bezpłatnych miejsc parkingowych. Teraz, w związku z odśnieżaniem (i współpracą pana "zza muru") cztery miejsca zajęte są przez zwały śniegu. Zostają dwa. Dziś miałem szczęście zająć ostatnie z nich (i to cudem, półtorej minuty później przyjechał kolega). Zaparkowałem tuż obok muru, śmietnika, odległość od ściany zaczyna się od 10cm. Nie wiem, jakim cudem udało mi się nie zarysować samochodu, biorąc pod ...
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Trasa Warszawa-Rzeszów-Warszawa zamknęła, przy okazji wiezienia nas na święta, pierwszy tysiąc kilometrów.
Do Rzeszowa jechaliśmy w cztery osoby, bo przy okazji załapała się z nami dwójka pasażerów. Auto mimo dodatkowych kilogramów obciążenia nie straciło swojej zrywności, pobiłem nawet, na S-7, mój prywatny rekord - 170km/h. Tuż za Radomiem dopadła nas mgła. Idealna chwila, by przetestować, czy światła przeciwmgłowe działają - ha, bez zarzutu. Przyczepiłem ...
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Temat, zaczęty wczoraj wieczorem na czacie (dotyczył on spuszczania nadmiaru płynu chłodzącego ze zbiorniczka wyrównawczego za pomocą strzykawki), chciałem podsumować jednym zdaniem: dać idiocie strzykawkę, to na pewno się pokaleczy. Jeszcze żeby jakoś superprzypadkowo, np. żeby ręka mi się omsknęła, żeby coś spadło... Nie, jedną ręką trzymałem pojemnik z płynem oraz strzykawkę, drugą ręką odkręcałem zakrętkę... Dobrze, że było to jeszcze przed operacją, ...
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Dzisiejszy dzień to "prezentowy" urlop. Wyprawiłem się zatem do centrum handlowego.
Pierwsza sytuacja: skręcam w prawo, po prawej, za skrętem, stoją panowie z lizaczkiem. Mijam ich z myślą, że chyba szukają zielonostrzałkowców, dla których sygnalizator warunkowy = bezkolizyjny skręt w prawo. Na następnym skrzyżowaniu facet w Smarcie przede mną miga mi awaryjkami: miałem niewłączone światła (przeklęte niech bedą automatyczne światła w moim samochodzie - czasem po ...
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Każda wycieczka teraz to okazja do nowych obserwacji. Co ciekawe, wcześniej jeżdżąc cudzymi autami nie zwracałem uwagi na różne pierdoły, teraz - każda przyciąga uwagę. Zaczyna mnie to coraz bardziej irytować, bo zdaję sobie sprawę z tego, że jest to naturalne, ale zaczyna coraz bardziej przeszkadzać. To, że przed każdym wyruszeniem robię spacer dookoła pojazdu w poszukiwaniu rys, tudzież gum, nie przeszkadza - czasu nie zajmuje, a zawsze coś wpływającego na ...
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
I w końcu się stało, wyszedł pierwszy trup z szafy. Spodziewałem się, że w samochodzie mogą być pochowane jakieś niespodzianki, więc zaskoczony nie byłem. Wywietrznik przy lewej dłoni kierowcy dmucha tylko zimnym powietrzem. Bzdurka, niewiele przeszkadzająca, ale jednak.
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Póki co kursuję na trasie dom - centrum handlowe lub dom - praca nr 2. Niestety, sezon świąteczny, to i trzeba prezenty pokupować. Każda jazda w zasadzie niesie coś nowego. Wczoraj na przykład zauważyłem, jak szerokie są moje zimowe opony. Wiedziałem, że są szersze niż tradycyjne, ale... naprawdę, zaskoczyłem się.
Jazda po mieście to również nieustanna zagadka pt. "ile może spalić w mieście". Jak robi się ciaśniej, pali 9,7-9,8, gdy jest luźniej, schodzi do ...
Dodano: 14 lat temu, przez
Hipek_01
Auto przed wszystkim stało u Teściów, którzy wzięli na siebie wymianę wszystkich części po poprzednim właścicielu. Nie obyło się bez straszenia śliską jezdnią i lodem, ale na szczęście zapakowaliśmy się i bez problemu ruszyliśmy. Początek trasy bezproblemowo, wskaźnik paliwa przebywał na czerwonym polu, więc trzeba było zjechać na stację, ponieważ było sporo śniegu, stwierdziłem, że pakujemy się tylko w stację po prawej stronie, żeby nie męczyć się z ...
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych