Blog auta Rover 400 Red British
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
Wpadł do domu Ojciec - MŁODY! Jest interes do zrobienia. Zazwyczaj poranki zaczynam od sprawdzenia newsów, czy świat dalej istnieje, przeglądania poczty o znikomej wartości intelektualnej oraz kubka naprawdę zimnej pepsi. Kawa jest dla żony. Pomyślałem, że od czasu do czasu można zaburzyć wypracowany przez lata studiów rytuał. Interes miał, jak się zapewne domyślacie, cztery koła. Mój Ojciec, człowiek
poważnie podchodzący do tematów samochodowych, patrząc na mą dolę, ...
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
Zaspany wyszedłem z domu. Podszedłem do miejsca, gdzie stał mój Rover, otwarłem pilotem drzwi, wsiadłem, pojechałem do znajomego, wysiadając z samochodu zamknąłem drzwi. Cień dobiegający z przedniego koła przykuł moja uwagę. Tak. Wszystkie 4 kołpaki, które miałem kupione za całe 28,99zł w Auchanie, zamontowane i spięte plastikowym pizdrykiem, wzięli i ukradli :( Nie były super nowe, miały prawie trzy miesiące. Niektóre mocno zrysowane ze względu na wysoki krawężnik. ...
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
7/06/2011
Cały czas myślałem, że przegląd jest ważny do 24 czerwca. Owszem. 24, ale nie czerwca, tylko stycznia, i nie przegląd tylko data przybicia pieczątki podczas przerejestrowania. Przegląd był ważny - do 7 czerwca. Tego dnia zajrzałem przypadkowo w dowód i... siadłem. Do północy mogę jeździć autem! Super. Rano jak tylko wstanę jadę się poprzeglądać.
8/06/2011
Wszystko super, przeglądamy się, wjazd na hamownię, przód pięknie hamuje, a tył... no ...
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
Na wstępie chcę powiedzieć, że nic mi się nie stało. Mało tego, autko również wyszło "prawie" bez szwanku.
Wczoraj wyjeżdżałem tyłem z wąskiej uliczki osiedlowej. Skręcałem w lewo. Oznajmiało to nawet moje wielkie migające, żółte światło. Dróżka jest na tyle wąska, że autka, które chcą wjechać czekają, aż wyjeżdżający spokojnie znajdzie się na głównej drodze, żeby samemu wjechać.
Wczoraj sąsiad zmienił zdanie i za wszelką cenę chciał wjechać. ...
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
O 8:00 rano pojawiłem się u mechanika z opisem bub, które wystąpiły w ostatnim czasie.
Wyciek był banalnie prosty - rozszczelnił się wężyk odprowadzający niewykorzystane paliwo z powrotem do baku. I tutaj kończą się dobre wiadomości.
Szum okazał się o wiele droższy i tak jak podejrzewałem, łożysko dokonało swojego żywota. W konstrukcji Rovera ktoś wpadł na genialny pomysł, żeby wprasować łożysko w piastę. Tak! Nie ma możliwości ot tak wymienić samego ...
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
Pobudka, 8 rano, bieg do łazienki, buty na nogi, teczka, zimny poranek i... PLAMA POD AUTKIEM. Tłuste toto, wsadziłem palec, zbliżyłem do nosa - niuch niuch - nie olej. A może olej? Nie, olej nie. Otwarłem maskę oraz każdy zbiorniczek z płynem. Niuch niuch - to zdecydowanie nie olej, niuch - i płyn od wspomagania też nie, niuch niuch - hamulcowy NAPEWNO NIE (fee!), niuch - chłodniczy też nie (ło Jezu, fe x2). Nic mojego. Pewnie już tam było. Odpaliłem gada. Zaskoczył. Z ...
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
Zaczęło się wczoraj w drodze z Katowic do Sosnowca. Kolo 70km/h dziwny dźwięk wdzierał się do kabiny. Jego wysokość zmieniała się wraz z rosnąca prędkością. W pierwszej chwili złowieszcza myśl przemknęła po głowie - łożysko oporowe w skrzyni biegów - Chryste Panie milion złotych w serwisie. Wcisnąłem niepewnie sprzęgło, silnik zszedł z obrotów, byłem tylko ja i szum dochodzący niezbyt wyraźnie z prawej strony. Ha! Najpewniej łożysko! Umówiłem się na piątek ...
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
Jako, że narzekaliście na brak nowych zdjęć, postanowiłem dzisiaj kilka zrobić. Zachmurzone niebo dało wspaniały "brytyjski" efekt. Dodatkowo ekipa Top Gear postanowiła pożyczyć swoje filtry połówkowe oraz industrialny słup wysokiego napięcia. Dzięki!
Ostatnie zdjęcie specjalnie dla maruderów chcących zobaczyć meksykańską czerwień rovera ;)
EDIT: Dodałem również nieśmiertelne zdjęcie kierownicy ;)
Dodano: 13 lat temu, przez
kijaszek
...otwarła się automatycznie. Dodałem gazu. Brama jednak stwierdziła, że mnie nie wypuści. Lewe skrzydło groźnie ruszyło w moją stronę. Jedyne co pamiętam, to zapach palonej gumy, gdy uciekałem na wstecznym. Uff, prawie zdążyłem. Skrzydło bramy delikatnie zawadziło o lewe nadkole zostawiając minimalny ślad.
Aż strach pomyśleć, co by było gdyby... brr
Dodano: 14 lat temu, przez
kijaszek
I stało się. Zima, woda, i sól drogowa wypłukały smar z pękniętej osłony przyczyniając się jednocześnie do pokaźnych luzów w przegubie homokinetycznym :(
Biedniejszy o 350zł i wściekły na drogowe dziury dziękuje za uwagę.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych