Wczoraj po powrocie z trasy 70km, parkując auto w garażu zauważyłem ze na luzie obroty silnika są większe niż zwykle ok 980orb/min i tem. oleju nie spada poniżej 99 stopni. Poczekałem 10 min i obroty spadły do normalnego poziomu (780obr/min), samochód 5 sek. popracował nierówno i tem. oleju zaczęła spadać. Teraz już wiem, że było to moje pierwsze (zauważone) wypalanie DPF`u, wiec wybaczcie brak zdjęć, ale siedziałem jak na szpilkach czekając kiedy to się skończy ;) Ach ...

W końcu znalazłem chwilkę żeby umówić się na przegląd oraz wymianę filtrów, oleju i płynu hamulcowego (takie zalecenie było w książce serwisowej po 3 latach od daty zakupu). Rozbiłem świnkę skarbonkę :) i umówiłem się do ASO pierwszy i zapewne ostatni raz. Chciałem żeby VW sprawdził auto, bo wiem, że lubią wymyślać i przyczepiać się do najmniejszej pierdoły. Po 3h auto było gotowe i umyte. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu mechanicy nie znaleźli żadnej usterki, ...

Spokojnie nie będę tu opisywał konkursu w RMF`ie :), w którym jest do wygrania oszałamiająca ilość gotówki. Dopiero po zakupie „Helmuta” uzmysłowiłem sobie, że chyba liczka „13” mnie prześladuje, a może nawet jest dla mnie szczęśliwa ;) Poniżej kilka faktów: 1.Jeszcze w „Centku”, którego użytkuje kilka lat cyfry w nr. rejestracyjnym to „562” (5+6+2=13) 2.Ogłoszenie o sprzedaży „Helmuta” znalazłem 13 ...

Z góry uprzedzam, że wpis może być trochę zawiły, ale jeszcze teraz jak to opisuję targają mną nie małe emocje. Po przyjeździe czekały mnie typowe formalności dotyczące rejestracji „Helmuta”. Na pierwszy strzał przegląd techniczny ( niestety nie jakości DEKRY tylko jak się okazało jakości pana Mietka, co najmniej z Ukrainy, nie obrażając żadnego Mietka :)). Dodam, że nie był to pierwszy lepszy warsztat tylko taki, w którym robię przeglądy od kilku lat. ...

Panie i Panowie czy ktoś miał doczynienia osobiście lub widział u kogoś namacalnie :) takie dedykowane zasłonki do naszych wozidełek? Zastanawiam sie nad czymś takim ale chętnie poznałbym opinie kogoś kto takowe posiadał lub posiada :)

Jakie było moje zdziwienie, gdy kilka dni po przyjeździe do domu po kuponie samochodu w skrzynce pocztowej znalazłem list z Niemieckiego Wydziału Komunikacji. Otwierając go myślałem, że chcą mi po prostu pogratulować zakupu i życzyć gumowych drzew, zepsutych fotoradarów i samych autostrad w Polsce ;) W środku jednak zobaczyłem nr rachunku bankowego i kwotę 12€. Co, jak, dlaczego, jakim cudem ??? Szybki tel. do brata, skan dokumentu i prośba o tłumaczenie…okazało ...

Po zakupie do pokonania było ok. 900 km (z okolic Hannoveru do okolic Krakowa). Pierwsze km upłynęły na poznawaniu się :) Było jak z nowo poznaną dziewczyną na pierwszej randce: delikatnie, spokojnie i bez nerwowych ruchów ;) Już po kilkunastu km poczułem się jakbyśmy się znali z ,,Helmutem" od urodzenia (lub jak ktoś woli od złożenia z części) :) Gdy adrenalina i emocje już trochę opadły można było przejść do paru testów. Jednym z nich było spalanie. Przy pełnym ...

Po czterech miesiącach przeszukiwania ofert w internecie na początku kwietnia zaczęły się pojawiać interesujące oferty. 10 kwietnia miałem już wybranych kilka, z czego dwie bardzo interesujące oferty. Szybkie telefony do właścicieli i 12 kwietnia nastąpił wyjazd do Holandii, która była moją bazą wypadową do poszukiwania auta. Jakie było moje zdziwienie po przyjeździe na miejsce, gdy się okazało, że jeden został sprzedany a drugi podrożał o 890€. Tak ...