Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy brzozzhems » 1 złoty 72 grosze - wartość życia kierowcy samochodu General Motors







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika brzozzhems
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1121 razy
Data wydarzenia: 04.04.2014
1 złoty 72 grosze - wartość życia kierowcy samochodu General Motors
Kategoria: inne
W 1977 roku na światło dzienne wyszedł szwindel - tzw. "sprawa Forda Pinto".

Samochód ten posiadał wadę konstrukcyjną polegającą na tym, że w razie nawet drobnej stłuczki-najechania na tył pojazdu gardziel wlewu paliwa urywała się, zbiornik pękał a całe paliwo lądowało na pasażerach.

A to w sprzyjających warunkach oznaczało "ognisko" wewnątrz samochodu.

Jednak Ford nie ogłosił akcji przywoławczej, gdyż księgowi wyliczyli, że taniej będzie nabrać wodę w usta i od czasu do czasu komuś zapłacić odszkodowanie.

Skandal ten wywołał poruszenie opinii publicznej oraz zainicjował wprowadzenie przepisu wymuszającego na producentach samochodów ogłaszanie akcji serwisowych w razie jakichkolwiek wątpliwości co do poziomu bezpieczeństwa ich pojazdów.

W przypadku Forda Pinto (2000$ za egzemplarz) koszt naprawy wynosił 11$/sztuka - tanio?

GM, poszedł o krok dalej wyceniając w 2002 roku życie kierowcy na 57 centów (1.72 zł).

Tyle bowiem wynosił koszt naprawy wadliwej stacyjki w 2.6 milionach Chevroletów, Pontiaców, Saturnów itp.

Wada polega na tym, że kluczyk może się w czasie jazdy sam obrócić do pozycji wyjściowej powodując odcięcie zapłonu i wyłączenie silnika.

Dodatkowo, w takim przypadku nie zadziałają również poduszki powietrzne.

Latami ukrywana sprawa wypłynęła we wtorek w Prima Aprilis - pewnie dlatego media dotychczas milczały w tym temacie.

Jak widać potężne korporacje niespecjalnie przejmują się dobrem klientów - ale czemu się tu dziwić.

Klienci nie odwrócili się od Forda w latach 70', zapewne i pozostaną wierni GM-owi po ostatnich zawirowaniach.

Wadliwe samochody były w sprzedaży od 2002 do 2009 roku.
Ostatnia aktualizacja: 04.04.2014 14:15:21
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Poczucia humoru to nie ma redakcja. [palacz]
Dodano: 10 lat temu
Do LeVinh: 57centów to wycena naprawy podana przez CNN i był koszt naprawy stacyjki na etapie produkcyjnym - nim samochód trafi do klienta.

Z tym Chevroletem Cobaltem, to oczywiście żart - jak widać po liście modeli którą wkleiłeś amerykanie wolą wozy japońskie i dobrze o tym wiem.
Chciałem tym żartem nawiązać do amerykańskiej pogoni za lukratywnym pozwem sądowym - co jest za oceanem dosyć popularne.

Ale jak widać niektórzy nie mają poczucia humoru (pozdrawiam w tym miejscu również eldorado).
Dodano: 10 lat temu
"Tyle bowiem wynosił koszt naprawy wadliwej stacyjki w 2.6 milionach Chevroletów, Pontiaców, Saturnów itp."

Troche Cie ponioslo z ta wycena kosztow naprawy.

Tyle, to kosztuje sama czesc. Dolicz do tego czas pracy technika, co przy roboczogodzinie w ASO srednio $90, KOSZT NAPRAWY dla koncernu wyniesie conajmniej $100 od samochodu, przy dobrych wiatrach.

"Znając mentalność amerykanów to pewnie najczęściej szukanym samochodem w sieci jest używany Chevy Cobalt albo inne barachło."

Slabo znasz mentalnosc Amerykanow. Do najbardziej poszukiwanych aut w 2013 roku (za Yahoo) nalezaly :

Honda Accord
Toyota RAV4
Honda CR-V
Honda Civic
Toyota Camry
Toyota Highlander
Subaru Forester
BMW 3 Series
Honda Pilot
Toyota Corolla
Dodano: 10 lat temu
Piękny samochód....:@
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: http://wallstcheatsheet.com/stocks/americas-10-most-popular-used-cars.html/?a=viewall [palacz]
Dodano: 10 lat temu
Do wer1207: W 1977 roku $11 to nie to samo co dziś. Wtedy na księgowych mogło robić to wrażenie. Wtedy średni roczny dochód na rodzinę wynosił $12,132 dzisiaj $50,099.
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Pewnie, że będą ale ostatnim zdaniem to zarzuciłeś taki temat, że można by książkę napisać i film nakręcić. Tylko po co? Nie prowokuj takich dyskusji o "mędrcach". Nie wiem czy mam ochotę na taką wycieczkę "w dół" żeby analizować zachowania i bodźce nimi sterujące akurat przed weekendem ;-) Jakoś nie odnajduję się w takim świecie urojonych koncepcji często bardzo skutecznie wprowadzanych w życie [rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: ważne że się koła kręcą ;)
Swoją drogą -oni tam podobno o wszystko lubia do sądu to przynajmniej mają jeszcze jeden powód;)
Dodano: 10 lat temu
Do wer1207: Jasne, ale najpierw musiałbyś o tym wiedzieć. GM ukrywał ten fakt do wtorku.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Kupować będą.

Mimo wszystkich tych kłamstw nawet VAG ma się dobrze, bo to taka "porządna niemiecka marka".

Dobry marketingowiec sprzeda wszystko debilowi, a niestety tak klientelę wychowują sobie koncerny poprzez powiązane z nimi media.

Dodano: 10 lat temu
Jak bym takiego miał, to bym te $11 poświęcił. Szczególnie, że w US to nie jest dużo.
A nie zastanawiał się czy np. moja żona i matka naszych dzieci (itd.) wróci do domu.


Podobno zginęło już 13 osób.
Dodano: 10 lat temu
Do ANNA83: Znając mentalność amerykanów to pewnie najczęściej szukanym samochodem w sieci jest używany Chevy Cobalt albo inne barachło.

A wszystko po to by się "kręcić" w nim po okolicy czekając na lukratywną usterkę ;)
Dodano: 10 lat temu
Do niki129: Zaskakuje, prawda?
Dodano: 10 lat temu
Myślę, że większość producentów samochodów (i pewnie nie tylko) ma takie "kwiatki" na sumieniu, a tylko niektórzy mają pecha, że akurat ich problem poznaje opinia publiczna. Do tego dochodzi specjalne postarzanie sprzętu (głownie elektronika) aby nie służyło dużo dłużej niż przewiduje gwarancja. Nie wspomnę już o takim konstruowaniu aut aby przy stosunkowo niedużej stłuczce szkody były jak największe i wystrzeliwały np. wszystkie poduszki, najlepiej wbudowane w deskę rozdzielczą. Oczywiście wszystko to pod przykrywką bezpieczeństwa, bo z bezpieczeństwem nikt dyskutował nie będzie.

20 lat temu w autach nie było takich zabezpieczeń jak dziś i jakoś żyję mimo kilku zdrowych dzwonów (nie ze swojej winy). Natomiast jak ktoś nie ma predyspozycji aby jeździć autem a mimo to jeździ to niech się zabije. W czym problem? Skoro akceptuje ryzyko mimo swej ułomności to po co na siłę zatrzymywać go na świecie? Czemu ktoś inny decyduje za niego? Jeszcze taki zostanie kaleką i trzeba go utrzymywać, a jakby się zabił to ludziom w jego otoczeniu byłoby lżej i mniej idiotów po świeci by chodziło z zyskiem dla nas wszystkich. To samo dotyczy zapinania pasów, jak ktoś nie chce to niech tego nie robi, jego sprawa, po co go za to karać?
Dodano: 10 lat temu
I weź tu kup nowe auto
Dodano: 10 lat temu
Jak w Prima Aprilis to wiadomo co wszyscy pomyśleli o takiej sensacji. Za taką kasę można samemu wymienić i nie czekać aż trzeba będzie walczyć o odszkodowanie i pamietać na przyszłość jak koncern o nas pomyślał przy zakupie następcy!
Dodano: 10 lat temu
Księgowi od zawsze wyraźnie rządzili, a chęć zysku przesłania dosłownie wszystko...
Dodano: 10 lat temu
Ach ta amerykańska technologia i polityka....
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl