Wpis w blogu użytkownika
brzozzhems
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1337 razy
Data wydarzenia: 16.11.2016
1.6 TDI ???
Kategoria: inne
wszyscy słyszeliśmy, doznaliśmy lub widzieliśmy u szwagra jak to niesławny 2.0TDI psuje się i krew właściciela.
A co z silnikiem 1.6TDI?
Ma te same problemy?
Czy to mniejsza wersja 2.0 czy zupełnia inna konstrukcja?
Pytam, bo pojawił się (powiedzmy) ciekawy samochód na sprzedaż z tym silnikiem.
Coś? Ktoś?
Z góry dziękuję
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
https://youtu.be/HDTl9grOBdw
Sam nie szukałbym diesla.
A co Ty spać nie możesz?
Ale to było dwa lata temu, ja swoją naprawiłem w tamtym roku, a Twoja padła w tym - to co się dziwisz, że stary piernik nie pamięta?
Nazwijmy to "beżem" tylko między nami, bo jak wiadomo kobiety mają zupełnie inne spojrzenie na paletę i nazewnictwo barw. Dla nich "jasny fioletowy" to wrzosowy, "jasny pomarańczowy" to łososiowy, jasny różowy to "lilowy" (odróżnij teraz lilowy od wrzosowego - horror). Dobrze, że my odróżniamy tylko trzy kolory i wszystko staje się jasne: Fajny, pedalski i chujowy
W ogóle jak kupuje sie auto z wyższej polki (nie koniecznie nowe) to juz zeby było na pełnym wypasie i ze wszystkimi możliwymi opcjami, przebieg sporo poniżej 100k i bez kategorii. Accord wlasnie przekroczył 90k i jeszcze sprzedam go za takie same pieniadze albo kilka stówek wiecej, to jest ostatni gwizdek na niego zeby nie stracić na nim.
IS 300h to juz górna polka cenowa, nie chce sie chwalić ale mógłbym go kupic nawet dzisiaj ale nie zamierzam przeznaczać takiej gotówki na samochod bo mam inne plany na inwestowanie gotówki w najbliższym czasie a taka inwestycja to nie inwestycja bo po 2-3 latach beda o polowe tańsze. Lubię kupować z głowa i 99% samochodow ktore miałem to jeździłem nimi przewaznie rok/dwa i jeszcze przewaznie zarabiałem na nich pare groszy przy odsprzedaży- takie kupowanie ma dla mnie sens.
IS250 średnio mnie przekonuje. Dużo bardziej nowszy model IS300 z hybrydą, dosyć często jeżdżę wersją coupe - ale to już inna półka cenowa.
A z T4 to nie jest tu wcale łatwiej niż w Polsce.