Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy brzozzhems » 1.6 TDI ???







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika brzozzhems
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1337 razy
Data wydarzenia: 16.11.2016
1.6 TDI ???
Kategoria: inne
Witam,

wszyscy słyszeliśmy, doznaliśmy lub widzieliśmy u szwagra jak to niesławny 2.0TDI psuje się i krew właściciela.

A co z silnikiem 1.6TDI?

Ma te same problemy?

Czy to mniejsza wersja 2.0 czy zupełnia inna konstrukcja?

Pytam, bo pojawił się (powiedzmy) ciekawy samochód na sprzedaż z tym silnikiem.

Coś? Ktoś?

Z góry dziękuję
Dodano: 8 lat temu
Nie mam żadnego problemu z tym silnikiem więc szczerze polecam.
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: To na pewno Ci się spodoba:

https://youtu.be/HDTl9grOBdw
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: jak widać, ja też (nieMarkowy)
Dodano: 8 lat temu
Do kstilger: Nie wiem jeszcze, zanim wyfruną jeszcze trochę czasu do namysłu mi zostało 😉
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: :D a które? bo jest ich kilka, taki z koniem, taki ze skorpionem i jeszcze kilka innych:)
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar: Wtedy kolego, przesiądę się na jakieś małe coś, ze Scudetto na masce.
Dodano: 8 lat temu
Do humvee5: Ja jestem wsiowy. I dobrze mi z tym.
Dodano: 8 lat temu
Do kstilger: Kury nie będzie, rozmyśliłem się.
Dodano: 8 lat temu
widze, że nie jest dobrze:) na kury zeszło... a co do tego silnika to w lżejszych autach całkiem sprawnie się sprawuje, o wiele szybciej rozgrzewa się niż większy brat ropniak.
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: obywatel polskiej wsi [bajer] / bryka w Yeti z TDI [los2]
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: Dzieciska szybko rosną! [up] Niedługo jak wylecą z gniazdka to wystarczy Ci Seicento!
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: mnie tez raczej cieżko byłoby przekonać do diesla. Nie ma to jak bezawaryjna jednostka benzynowa o znacznie lepszej kulturze pracy. Jakos warkot i potencjalne usterki w dieslach w ogóle nie sa dla mnie
Dodano: 8 lat temu
Do manieklublin: Ja na razie nie szukam, to Yeti samo wpadło od znajomej.
Sam nie szukałbym diesla.
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar: To fakt, na szczęście u mnie już są coraz mniejsze wymagania. Starszy z wózków już wyrósł, a młodsza i zapomniała o gondoli - więc nie muszę mieć piwnicy za plecami ;)
Dodano: 8 lat temu
Jeżeli kupic i sprzedać to moze i warto jak cena jest duzo niższa. Nie wiem jak Ty szukasz okazji bo ja koncentruje sie na jednym lub dwóch konkretnych modelach ktore mnie interesują i tak co drugi dzień przeglądam rynek czy coś nowego w dobrej cenie nie pojawiło sie. Nie wiem jak podchodzisz do zakupu aut w UK ale jak dla mnie to jest raj i dlatego zmieniam dość często samochody, bo nawet używane 10 latki sa w bardzo dobrym stanie (nie wszystkie oczywiście) nie ma żadnej biurokracji, płacenia podatków, stania w kolejkach po tablice (kto to w ogóle wymyślił??) Ogólnie zakup auta to czysta przyjemność i ludzie nie sprzedają szrotów jak to często w Polsce bywa w ktore trzeba inwestować wiecej niz sa warte..

Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: Tylko bagażnik trochę mały jak na rodzinę! :(
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar: Wygląd to akurat względna kwestia, są tacy co zachwycają się golfem. Yeti ma za to sprytne wnętrze, prorodzinne.
Dodano: 8 lat temu
Do jaworznianin: Ano bida z nyndzą, szału nie ma.
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: Yeti nie jest takie złe! Widziałem brzydsze! ;)
Dodano: 8 lat temu
Nyndza i to tego 1,6 no nyndza
Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: Właśnie idę, a Ty?
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP:
A co Ty spać nie możesz?
Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: Starego się nie dziwię ale piernika to już i owszem ;-)
Dodano: 8 lat temu
Do manieklublin: No to żeby Cię nie męczyć i nie przedłużać powiem tak: [up]
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP:
Ale to było dwa lata temu, ja swoją naprawiłem w tamtym roku, a Twoja padła w tym - to co się dziwisz, że stary piernik nie pamięta?
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: tak tez pisałem, ze beżowy. W telefonie czasem cieżko pisać poprawnie bo nie zawsze autokorekta działa prawidłowo, a laptopa od dłuższego czasu odpalam moze raz na 2 miesiące. Popueram w 100% twoja wypowiedz [up]
Dodano: 8 lat temu
Do manieklublin: Podzielam Twoje zdanie na temat "beżu", bo jak rozumiem ten kolor masz na myśli [up] Mój znajomy, który pierwszy raz w życiu kupił nowe auto, co prawda Mondeo, ale zawsze marzył o beżowym wnętrzu i kupił. Kupił mając trójkę małych dzieci [totalszok] i mimo tego, że co kwartał oddaje auto do kompleksowego prania tapicerki za jakieś 3-4 "stówy", to i tak jest prze-szczęśliwy. Twierdzi, że nie zmieniłby swojej decyzji :-)

Nazwijmy to "beżem" tylko między nami, bo jak wiadomo kobiety mają zupełnie inne spojrzenie na paletę i nazewnictwo barw. Dla nich "jasny fioletowy" to wrzosowy, "jasny pomarańczowy" to łososiowy, jasny różowy to "lilowy" (odróżnij teraz lilowy od wrzosowego - horror). Dobrze, że my odróżniamy tylko trzy kolory i wszystko staje się jasne: Fajny, pedalski i chujowy ;-)
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: z czarnym wnętrzem sa bardziej dostępne i tańsze, to przemawia ludzi za kupnem. Ale dla mnie czarne wnetrze w Lexusie to troche nie na miejscu, bo cały urok luksusu ucieka w jednej sekundzie, ale to oczywiście tylko moja opinia. IS250 niczego w sumie nie brakuje i prezentuje sie dobrze, warunek tylko to maksymalnie pełne wyposażenie.
W ogóle jak kupuje sie auto z wyższej polki (nie koniecznie nowe) to juz zeby było na pełnym wypasie i ze wszystkimi możliwymi opcjami, przebieg sporo poniżej 100k i bez kategorii. Accord wlasnie przekroczył 90k i jeszcze sprzedam go za takie same pieniadze albo kilka stówek wiecej, to jest ostatni gwizdek na niego zeby nie stracić na nim.
IS 300h to juz górna polka cenowa, nie chce sie chwalić ale mógłbym go kupic nawet dzisiaj ale nie zamierzam przeznaczać takiej gotówki na samochod bo mam inne plany na inwestowanie gotówki w najbliższym czasie a taka inwestycja to nie inwestycja bo po 2-3 latach beda o polowe tańsze. Lubię kupować z głowa i 99% samochodow ktore miałem to jeździłem nimi przewaznie rok/dwa i jeszcze przewaznie zarabiałem na nich pare groszy przy odsprzedaży- takie kupowanie ma dla mnie sens.
Dodano: 8 lat temu
Do manieklublin: Mi też LS430 odpowiada bardziej, ale LS400 to już prawdziwy klasyk i kamień milowy u Lexusa. Kolorystyka to tylko kwestia indywidualnych preferencji.

IS250 średnio mnie przekonuje. Dużo bardziej nowszy model IS300 z hybrydą, dosyć często jeżdżę wersją coupe - ale to już inna półka cenowa.
Dodano: 8 lat temu
Do grzesio70: Cały szkopuł w tym, że nie szukam w tej chwili auta. A pomysł na Yeti to tylko okazja, która niepodziewanie pokazała się na horyzoncie.

A z T4 to nie jest tu wcale łatwiej niż w Polsce.
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl