Hej!

Od razu na wstępie przyznam, że mocno się wahałam czy w ogóle pisać cokolwiek w tym temacie. No , ale przecież x lat temu obiecałam sobie, że zrobię wpis gdy "pyknie" 10 lat na tym portalu.

Problem w tym, że równe 10 lat było pół roku temu

Pomimo, iż moją głowę wtedy zajmowały wtedy zupełnie inne rzeczy niż myślenie o tym, czy już jest te 10 lat na portalu, to czasami wracałam myślami do tego miejsca

W końcu 10 lat robi swoje, a że ostatnimi czasy nic nie dodawałam, ani specjalnie się nie udzielałam to oddzielna kwestia (w skrócie czyt. nadmiar pracy i auto, które de facto nie daje możliwości do popisów). Obecnie po Warszawie poruszam się Oplem Corsą E z 2017 roku, a Yaris stoi i czeka na sprzedaż, bądź przejście do innego członka rodziny .

Jakie było te 10 lat?

Na pewno na początku dosyć intensywne, bo i ludzi na tym portalu było więcej. Można było "włożyć kij w mrowisko" i jakoś dyskusje się toczyły 10 lat przyniosło sporo znajomości, jak i pewnie wrogów. Bo jakbym nie miała wrogów, to by oznaczało ,że robię to źle Co by nie mówić, przyznacie ,że kiedyś to tu aż wrzało. Ja też wtedy sporo pisałam i wstawiałam, sporo się mogłam z tego portalu również nauczyć.
Patrząc na to co jest teraz to chyba wszystko popadło w stagnację. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie.

P.S. A na koniec trochę waszej ulubienicy