Wpis w blogu auta
Dacia Sandero
Dodano: 2 lata temu
Blog odwiedzono 873 razy
Data wydarzenia: 23.10.2022
10.000km
Kategoria: obserwacja
W zasadzie miałem nie pisać, ale uległem prośbie/sugestii serdecznego kolegi z awc, z którym mamy długą tradycję spotowania...
Minęło 15 miesięcy użytkowania nowego Sandero. Tylko 10.000km zrobiłem, ale częściej korzystam ze starszego samochodu (Thalii). Dacia służy głównie do tras... których prawie nie robi.
Po zakupie auta byłem nieco zachłyśnięty nowinką w mojej "stajni" i nie zwracałem zbytniej uwagi na wady. W pierwszym blogu bardziej entuzjastycznie opisywałem Dacię jako niesamowity przeskok jakościowy w porównaniu z modelem poprzednim (bla bla, bla bla). Dziś mogę już bardziej realistycznie opisać codzienną jazdę (99% miejską).
Zacznę od zalet, których w aucie tworzonym rękami księgowych i gnojonym przez ekoświrniętą UE kilka się znalazło. Oczywiście są to moje subiektywne odczucia, ale jestem szczery do bólu.
1. Ładne nadwozie
2. 6-ty bieg
3. Świetne hamulce
4. Trzymanie się drogi
5. Rewelacyjne wspomaganie (miękkie w mieście, sztywne na autostradzie)
6. Bardzo przyjemna i ergonomiczna multifunkcyjna kierownica
7. Stonowane wnętrze (nie znoszę udziwnień)
8. Dobra kamera cofania z czujnikami
9. Dobre multimedia z DAB i kapitalny uchwyt na smartfon obok
10. Manualna klima, którą lubię sterować po swojemu.
11. Niesamowite światła mijania LED, jadę jak w dzień
12. Bardzo niska cena (ok. 54 tys w dniu zakupu)
13. Fotel + pas (na ciasno) dobrze trzyma kręgosłup
14. Czytelne zegary
15. Komfortowe zawieszenie
16. Prosty, acz fenomenalny tempomat
17. Dobre auto w trasę (testowane w zestawie 2+1)
18. Świetny Hill Assist.
Czas na listę wad:
1. Znalezienie pozycji za kierownicą trwa zbyt długo
2. Regulacja oparcia fotela (skokowa dźwignia)
3. Zbyt krótki 1-szy bieg
4. Blacha cienka, nadkola nie wygłuszone
5. Szarpanie na wolnych obrotach na zimnym silniku
6. Lekka zadyszka z pełnym kompletem pasażerów
7. Wysoki próg załadunku
8. Automat wycieraczek, który nie ma pojęcia o potrzebach kierowcy
9. Zakrzywiona linia boczna przez co nic nie widać przy cofaniu (jest kamera, ale czasami lubię się odwrócić)
10. Zbędny Start&Stop
11. Podłokietnik jakby z Jelcza
12. Grube słupki A - w mieście widok utrudniony
13. Dynamiczna jazda = wir w baku
14. Samoczynne kasowanie średniego spalania
15. Dziwne spryskiwacze (pierwsze przetarcie wycieraki robią na sucho)
16. Turbina ma lekkie opóźnienie
Awarii nie było, poza jedną akcją serwisową (wadliwy uszczelniacz półosi). Raz też byłem w ASO na przeglądzie, zmieniłem rok temu opony na zimowe (Nokian) i... zostawiłem.
Jest co poprawiać. Ale skok w dobrą stronę zrobili. Niewątpliwie... cieszę się zaletami, a na wady przymykam oko. Zresztą, czego ja oczekuję za 54 tys, Bentleya?
Ma wyjść hybryda 1.6 i jestem zainteresowany. Obawiam się ceny.
Dacia zaliczyła kilka spotów.
Pozdrawiam i życzę szerokości.
M.
PS Jakieś fotki zgromadziłem...
Ostatnia aktualizacja: 05.11.2022 19:26:29
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Raz się odważyłem, drogo przyszło zapłacić
Bo raz chciałem pojechać jak Ty, to mam za swoje
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/glinki-i-troche-offu,37459/
Dzisiaj się pukam w czoło jak przypominam sobie co w lesie Thalią robiłem i w co wjeżdżałem... Ale wspomnienia zostały.
Przynajmniej mam normalne koło zapasowe.
Stepa nie lubię, brzydszy z przodu i wyższy.
NOWE SANDERO ECO-G
już od 59 900 zł
NOWE SANDERO STEPWAY ECO-G
już od 67 600 zł
Jak byś jeździł tak jak ja, a nie rura i hebel, to pewnie by dalej jeździła.
Patrz mój komentarz do Valdiego poniżej.
Wczoraj wieczorem mechanik zadzwonił. Jednak to nie przegub tylko skrzynia pieprzła, a w zasadzie jakieś ustrojstwo, które cały mechanizm trzyma na miejscu i stracił kontakt z półosią oraz wybierak, czy tam wysprzęglik. Majster powiedział, że skrzynia poza tym jest w bardzo dobrym stanie więc zleciłem aby naprawiali, bo podobno w 500 - 600 się wyrobię. Tak więc jednak Qveta zostanie u mnie jeszcze.
Dziwię się, że Ty się tak nie broniłeś przed wsiadaniem do Qwerty 🤣
Na przykład 😂
Ten też odpłynął
Dacia WRC. Szczyt sportowych marzeń dla plebsu
Nie wolno się tak nabijać, choć konia jest do czego przywiązać, albo rower przypiąć 🤣
🤔🍻
A pojechałem się przewietrzyć 😜