Wpis w blogu auta
Toyota Corolla
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 706 razy
Data wydarzenia: 15.10.2013
1000 km za nami!
Kategoria: obserwacja
Po przejechaniu takiego dystansu można pokusić się już o jakieś małe podsumowanie tematu
Autko ma 28 lat. To sporo. Niemniej jednak jest dość dobrze utrzymane. Wymaga jednak trochę prac. O wymianę proszą przednie amortyzatory. Regeneracji wymaga także przekładnia kierownicza, gdyż dobiegają z niej stuki.
Pomimo tych wad, samochód jest bardzo wdzięczny. Doskonała widoczność (!) lekkie prowadzenie, znakomity skręt i zadowalające przyspieszenie to mieszanka nie do przecenienia.
Wspominając prowadzenie równoletnich Polonezów czy też Polskich Fiatów 125p, widać wyraźnie ich toporność i siermięgę.
Spalanie paliwa także cieszy. Toyota zgłasza zapotrzebowanie na około 6.5 litra benzyny na 100 km podczas jazdy miejskiej.
O uprzyjemnienie podróży dba oldskulowy radiomagnetofon "Roadstar"
Koyota sprawdziła się także dzisiaj jako transporter bagażowy, co też uwieczniłem na pamiątkowej fotce z inną, napotkaną przypadkowo również pracującą Toyotą - Cariną.
Zakup Koyoty uważam za bardzo udany, w sumie nie mógł być chyba inny - w końcu to TOYOTA :-D
Ostatnia aktualizacja: 15.10.2013 18:42:22
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Transportowałem wersalkę
Mogłem pożyczyć od wujka transportera, ale stwierdziłem, że jak oldskul, to oldskul
W końcu takie widoki w czasie kiedy auto było świeże, były na porządku dziennym!
No ale to ciebie ma cieszyć....