Wpis w blogu auta
Volkswagen Golf
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 612 razy
Data wydarzenia: 31.07.2010
10000 km przejechane ;-)
Kategoria: podróż
Mój ambity plan zakładał wyruszenie w godzinach bardzo porannych, kiedy to zwykle przewracam się na drugi bok w łóżku (albo pracuję, zależnie od zmiany) - wyruszyłem więc o 5:10 z punktu początkowego z zamiarem udania się przez Namysłów, Oleśnicę, Trzebnicę i Ścinawę do DK3... no bo po co się pchać do Wrocławia bez celu? Szło dość gładko i szybko, ale kłopoty zaczęły się za obwodnicą Zielonej Góry. Jechało się coraz wolniej, nieraz pod kreskę 20 kph. Ekhm... przetrzymałem. Jakoś przed Świebodzinem zaczynał się korek przed skrzyżowaniem DK2 i DK3, uciekłem więc w miasto i dość dobrze na tym wyszedłem. W tak zwanym międzyczasie zastanawiałem się, czy w Międzyrzeczu nie skręcić w lewo na drogę wojewódzką i nie wrócić do Szczecina przez Kostrzyn, no ale...
No właśnie... okazało się, że posiadacze aut o rejestracjach DW, DWL, DTR, DB itp. wpadli na równie genialny pomysł wyruszenia w trasę równie rano, co ja :-/ Dodając kilkaset samochodów z obecnego Lubuskiego, przed Skwierzyną utworzył się ośmiokilometrowy korek, który "wykorzystałem" na zjedzenie zupy, dostrojenie radia, przeczytanie starych rozkładów jazdy pociągów i zrobienie pamiątkowego zdjęcia. Odcinek ten pokonałem w 1 h i 20 min, więc byłem trochę zły na takie opóźnienie. Do tego przed rondem w Gorzowie zrobił się zator i trzeba było powlec przez 10 minut tempem ciągnika, niemniej później jechało się dość płynnie. Kolejne kłopoty zaczęły się na wysokości Myśliborza, by na dobre rozzuchwalić się w Mielęcinie, jakieś 8 km przed rondem w Pyrzycach. Nie zdzierżyłem tego i zawróciłem, by przez jakieś boczne wichury (między innymi Kozielice) dotrzeć do drogi wojewódzkiej prowadzącej przez Banie. Żółtą szosą przejechałem kilka kilometrów, a tu niespodzianka - niedawno oddany do użytku odcinek drogi S3. Fantastyczna sprawa, mało kto wie o jego istnieniu, więc aut jest jak na lekarstwo, a jedzie się bardzo szybko. Wyjechałem blisko rogatek Szczecina, nieopodal pętli linii 55 i znanymi sobie ścieżkami dotarłem do Polic. Kolejny raz bezpiecznie, ale niemożebnie dłuuugo... No ale cóż, wszyscy chcą dotrzeć na wakacje (a ja, o ironio, z urlopu wracałem akurat). Btw, po powrocie do domu dowiedziałem się, że na rogatkach Szczecina (na Płoni) u styku DK3 i DK10 czekałby mnie kolejny korek - wahadło, niedziałające światła, kierująca ruchem policja. Thanks God.
Zdjęcie wykonałem w pierwszym korku, zaraz po zjedzeniu pysznej zupy owocowej
blu99
Dodano: 14 lat temu
Eh, polskie drogi.
Euzebiusz
Dodano: 14 lat temu
Super opis katorgi Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Kapitalny tekst i ładnie ustrzelony korek .
grzegorzd8
Dodano: 14 lat temu
Świetny opis . Zdjęcie super. Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych