Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Audi 80 Green monster » 2 czy 4







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Audi 80
  • przebieg 238 000 km
  • rocznik 1991
  • silnik 1.9 D
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 520 razy
Data wydarzenia: 19.01.2011
2 czy 4
Kategoria: inne
Motocykl czy samochód, piwo czy mineralna, drzwiami czy oknem... zawsze jest trudny wybór, zwłaszcza jak się jest od zawsze motocyklistą zatwardziałym [ale po 15 latach mam prawko :)] i się nie lubi samochodów. Ale czasem się ciężko wiezie coś na motorze, najlepsze opony w zimie mogę nie zawsze dać radę, no i zimą trudno osiągnąć sensowną prędkość. No i tak jakoś przeszedłem na drugą stronę.
Jazda samochodem jest trochę trudniejsza niż motocyklem. Prawko na motocykl - formalność + darmowe jazdy nowiutką Yamahą :D. Prawko na samochód - już nie tak łatwo.
Yaris - czemu wszyscy się uparli na tą puszkę ? Dobry dla ludzi około metr 80, jak ktoś jest większy, ma pecha. Cofanie fotela, wyginanie kierownicy by się jakoś wepchać. I to wspaniałe "zaawansowane" technicznie sprzęgło, które w zasadzie dla zielonego kierowcy jest na starcie trudniejsze do opanowania niż zwykłe. Znajomy mechanik coś wspominał o trudnej wymianie żarówki prawej i innych "ulepszeniach". Ale nic, uparty byłem.
Po kilku tygodniach [przeciągnięte z winy szefa auto-szkoły] mogłem
przystąpić do egzaminu. Pierwszy oblany :-D [do tyłu można jechać wolno, nie trzeba szybko], drugi też - w zasadzie bym zdał, tylko trudno zauważyć lekko schowany znak 3m nad ziemią na jakichś peryferiach, kiedy się jest zgarbionym w ciasnym samochodzie... oczywiście instruktor grał "fair play". Za trzecim razem zdany :-D
I tak poszło dobrze - inni w tamtym czasie podchodzili za 6 czy 7 razem, brr. Zdawałem we "wyżu". Teraz zostało wybranie dobrego bezawaryjnego taniego auta i zakończenie całej zabawy.
Samochód znałem z definicji. Całkowicie zielono, w dodatku gonił czas, zero fachowej pomocy, i znowu wyznaczyłem sobie termin. Przez jakieś 2 miesiące zwiedziłem wszystkie komisy [z czego oni żyją mając takie graty ??] pojeździłem różnymi samochodami, na telefon wydałem dobry tysiąc.. i nic ;-D No ba, jak się nie lubi aut, to się wymaga przynajmniej tego by był to sprzęt bezawaryjny jak motocykl, prosty, tani w utrzymaniu i naprawie,w miarę bezpieczny, nie musi być ładny, z pewnego źródła itd, no i bez rdzy - albo w małej ilości.
Pod względem małego spalania, to benzynowe tylko były trabanty, Maruti ,Swift - oszczędne ale niezbyt bezpieczne. Samochód mały taki jak Tico potrafi się złożyć w stłuczce - byłem przy wypadku, z ponad 4m samochodu została połowa - uderzył w niego Vito przy bardzo małej prędkości na lodzie, w aucie siedzieli tylko z przodu więc byli cali, ale wyglądało masakrycznie. Więc benzyna odpadała - gaz też [wybuchła instalacja w garażu w okolicy - ciężkie drzwi odfrunęły..]
Więc na placu boju został tylko jakiś pojazd napędzany dieslem. Tanie, oszczędne ale co dalej? Nowe poszukiwania auta bez filtra cząstek/sprzęgła 2 masowego/komputerów. Pojawiła się w zasięgu Toyota Corolla sedan diesel z lat 90. Dziesiątki tel. i NIC. Po krótkim śledztwie okazało się że nie mam szans- skupują je handlarze i sprzedają głównie do Afryki ;-D Można się załamać... Jedna była okazja - ale nim się spakowałem - tel, że już ktoś kupił [facet z lawetą].
No super, czasu praktycznie zero, jest się w tym samym miejscu a zakup auta zamienia się w cyrk. Japońce więc odpadły, francuzy też [skomplikowane części] więc zostały tylko niemieckie.
Tutaj były krótkie poszukiwania - w zasadzie tylko Audi. Jedynie 20 telefonów i jest. Fakt, też było z tym ciężko - kilka ładnych sztuk poszło przed nosem... ale w końcu się pojawił "ten" model.
Przebieg przy szukaniu auta się nie liczy - ile spotkałem "okazji" to wręcz niesamowite ;-). Ten pewnie był 3 razy kręcony, ale zaufany mechanik motocyklista i maniak Audi przejrzał go w kilka minut, i tak trafił do mnie. W porównaniu do Yarisa, w zasadzie nie ma co porównywać, wszystko jest plus - rusza bez gazu, prosty, można cofnąć fotel i bardzo wygodny przy 100km/h [yaris był podatny na wiatr].
Dodano: 14 lat temu
Bardzo ciekawy wpis. Witam w stajni Audi.:)
Dodano: 14 lat temu
odwiedzone i ocenione ;) Pozdrawiam :)
Dodano: 14 lat temu
Wpis ciekawy ale raczej na moto bloga niż dziennik pokładowy, tak czy inaczej [up]
Dodano: 14 lat temu
Przyjemności z jazdy życzę.
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl