Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Volken » 2016- porażki i sukcesy







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Volken
KR
Jeździ: Volvo S60
Wcześniej jeździł: Opel Vectra, Opel Vectra, Ford Escort, Opel Astra
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 686 razy
Data wydarzenia: 31.12.2016
2016- porażki i sukcesy
Kategoria: inne
Za nieco ponad sześć godzin przywitamy Nowy Rok. Za około dwie godziny idę na imprezę sylwestrową, zatem to chyba ostania chwila, aby podsumować mijający rok pod kątem sukcesów i porażek :).

PORAŻKI

1. Dziennik kosztów na stronie Autocentrum

W przypadku Vectry wpisy paliwowe zamieszczałem od momentu jej kupna. Dzięki temu mogłem w każdej chwili podejrzeć, ile pieniedzy wydałem w danym miesiącu/roku na paliwo, jak zmieniała się jego cena itp. We wrześniu b.r stało się coś złego. Przy każdorazowej próbie dodania wpisu wyskakiwał jakże irytujący komunikat o tym, iż pierwsze tankowanie (?) nie ma obliczonego dystansu, więc spalanie nie będzie obliczone, a wpis nie będzie figurował w statystykach. Próbowałem wszystkiego- od wyłączenia Adblocka po wpisywanie dystansu w tym nieszczęsnym pierwszym tankowaniu. Nie dało to absolutnie nic. Tym samym wpis paliwowy z 1.09.2016 przeszedł do historii jako ostatni wpis, który dodałem do dziennika kosztów :/.

2. OC w górę

W mediach od dłuższego czasu trąbiono o znacznych podwyżkach cen za ubezpieczenie OC. Kolejny rok bezszkodowej jazdy? Opuszczanie najbardziej "wypadkogennej" grupy wiekowej? Co tam, zwyżka i tak będzie :P. W moim przypadku składka roczna podskoczyła z 900 zł na 1200, natomiast składka kwartalna z 230 zł na 310 zł. Pani z ubezpieczalni pocieszyła mnie, że i tak nie jest to dużo. Innym składka wzrosła podobno jeszcze bardziej :P.

3. Przegrana walka z rdzą w Vectrze

Samochody z fabryki Opla nigdy nie grzeszyły specjalnie wytrzymałymi blachami. Prędzej czy później zaliczały one nieprzyjemny dla właściciela romans z "rudą". Pół biedy, gdy Opel nie miał poważnej pokolizyjnej przeszłości- wówczas tego typu romans można było znieść. Gorzej, jeśli z autem działo się coś niedobrego. Wtedy walki z rdzą po prostu się nie wygra. Druga sytuacja odnosi się niestety do mojej Vectry. Co się dokładnie z nią działo niestety nie wiem. Mniej więcej rok temu rdza w dość znaczącym stopniu chwyciła lewy, prawy próg, tylne drzwi oraz nadkola. O ile z prawego progu udało się usnąć rdzę bez większych problemów, tak przy wstępnym opukiwaniu lewego progu blacha po prostu się pokruszyła. Próg został ostatecznie po taniości uzupełniony matą szklaną, ale po prawie roku rdza znowu zaczęła na potęgę wychodzić. Z tego właśnie powodu w przyszłym roku nastąpi bolesne pożegnanie z Vectrą :(.

SUKCESY

1. Vectra przekroczyła 300 tysięcy przebiegu

Nie będę się w tym miejscu specjalnie rozpisywał. Pod koniec października Vectra dobiła do 300 tysięcy kilometrów. Po szczegóły odsyłam do mojego poprzedniego wpisu. Obecnie ma nastukane 304 tysiące :).

2. 4-miesięczne jeżdżenie wyłącznie na gazie

W poprzednim wpisie wspominałem jak to nowo zakupiona pompa paliwa po dwóch miesiącach używania po prostu wyzionęła ducha. Zaznaczam, że nie był to "chińczyk"z dolnej półki. Z pieniędzmi trochę mi się wtedy nie przelewało, więc co zrobiłem? Ustawiłem tzw. tryb serwisowy w instalacji gazowej i... jazda! Od poczatku kwietnia do sierpnia samochód jeżdził wyłącznie na gazie i to niemało, bo poza jeżdżeniem w pracy był jeszcze w Kostrzynie nad Odrą (Woodstock) i z powrotem. Ktoś mógłby to uznać za porażkę, ale instalcja LPG, mimo sędziwego wieku ani razu nie zawiodła w tamtym okresie, dlatego też całe zdarzenie podchodzi raczej pod sukces :P.

3. Zaliczony przegląd Vectry

Po roku od kupna i po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów zawieszenie było już mocno wytłuczone. Mechanicy- naciągacze oczywiście straszyli, że do wymiany jest WSZYSTKO. Tym wszystkim okazały się simerbloki w tylnym zawieszeniu, łożysko tylne, gumy stabilizatora i przedni amortyzator z mocowaniem. Dodatkowo trzeba było zrobić hamulec ręczny. Po tym wszystkim otrzymałem upragnioną pieczatkę do dowodu rejestracyjnego :P.

4. Kolejny rok bezszkodowej jazdy

Cieszę się, że przy tylu przejechanych kilometrach w kończącym się roku nie doszło do żadnego zdarzenia na drodze :)

Ufff, z ważniejszych rzeczy to chyba tyle. Wszystkim ze społeczności AutoWcentrum życzę udanego roku 2017, zero kolizji i jak najmniej spotkań z chłopakami w błękicie ;)

Serdecznie pozdrawiam :)
Dodano: 8 lat temu
oby tak bylo
czemu nie placisz OC z gory za rok? wtedy taniej jest
Dodano: 8 lat temu
Tak trzymać w 2017!!!
Dodano: 8 lat temu
Do humvee5:
Śwince mówimy nie
Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: [swinka2]
Dodano: 8 lat temu
Ach te nasze skarbonki
Najnowsze blogi
Dodano: 12 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl