Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 1070 razy
Data wydarzenia: 01.01.2021
2020
Kategoria: obserwacja

Na powyższy, roczny wynik złożyły się 93 wyjazdy służbowe w ilości 35.002 km. Czasowo dało to 427 godzin spędzonych w Oplu. Najwięcej jak do tej pory w obu wskaźnikach. Drugi co do wielkości wynik dystansu w „historii”: ’19 – 36.779, ’18 – 32.342, ’17 – 26.344. Jak zwykle różnica w przebiegu (189 km), wynika z nierejestrowanych tutaj lokalnych przejazdów, które oczywiście były nieodwołalnie związane z wykonywaną profesją. Gwoli ścisłości – wpisy z tras (dostępne dla Znajomych – przyp. autora) w dzienniku pokładowym zakończyłem 19 października na 73. Od tej pory jeździłem tylko do Radomia, tak więc uznałem, iż wystarczy - ileż można pisać o przemieszczaniu się do tego szacownego grodu tam i z powrotem…
![[panna] [panna]](/imgs/emoticons/panna.gif)
Tradycyjnie garść cyferek statystycznych*
![[bajer] [bajer]](/imgs/emoticons/bajer.gif)
Paliwo
Do pokonania w/w dystansu Astra potrzebowała 2 440,38 l Pb98 (własny wybór) w cyklu 57 tankowań za złotych 11.657,82. 61,41% ogółu. Co by nie mówić, „najlepszy” wynik na przestrzeni 4 lat - ’19: 2.878,22 l / 72 / 15.195,23; ’18: 2.812,22 l / 70 / 15.353,37; ’17 w 8 miesięcy: 2.162,17 l / 52 / 11.084,61. Co to jazda wojewódzkimi z Tarnowa do Radomia robi ze spalania


![[hihi] [hihi]](/imgs/emoticons/a/hihi.gif)
W rozbiciu na miesiące „rekordowy” był tym razem wrzesień: 4.117 km. Najsłabszy marzec (z wiadomych względów) i 1.023 km. Jazda praktycznie wyłącznie u nas – Czechy odwiedziłem siłą rozpędu zeszłorocznych zamówień finalnie w styczniu i lutym. Później tylko mazowieckie. Sporadycznie podkarpackie, wielkopolskie, dolnośląskie, lubelskie i śląskie.
Serwis
Tutaj wyszedł przegląd na 120 ze świeczkami w czerwcu. ASO skasowało mnie na złotych 1239,92. 6,53% całości kosztów. Rzekłbym tyle co nic, patrząc tylko z perspektywy czasu
![[hihi] [hihi]](/imgs/emoticons/a/hihi.gif)
Pozostałe
Zamknęły się kwotą 6.086,55 PLN – 32,06% całości. Utrzymuje się tendencja spadkowa: ’17: 8.844,20; ’18: 8.172,34; ’19: 6.177,84. Ubezpieczenie (zwyżka cenowa) i wynajem blaszaka (takoż podwyżka) wciąż rządzą, ale rekompensuje je równomierne zużycie opon (co skutkuje brakiem ich zakupu

![[los2] [los2]](/imgs/emoticons/los2.gif)
Całość
Astra w tym roku kosztowała mnie złotych 18.984,29, co średnio miesięcznie daje 1.582,02 PLN. Tutaj także kontynuacja spadku: ’17: 19.128,81 / 2.846,97; ’18: 25.773,27 / 2.147,77; ’19: 22.219,62 / 1.851,64. Auto spokojnie zarobiło na siebie, nie przysparzając mi jakichkolwiek kłopotów. Szacun
![[guru] [guru]](/imgs/emoticons/notworthy.gif)
Z pamiętnika awarii**.
Kompletnie nic. Podtrzymuję, że bezawaryjność to wielka zaleta Astry.
Z pamiętnika przygód**.
Drugą felgę przytarłem o krawężnik na wacherni w połowie maja…
![[los2] [los2]](/imgs/emoticons/los2.gif)

Słowo podsumowania… Kolejny, świetny rok w wykonaniu Astry. Polecam tą furę każdemu z czystym sumieniem i złego słowa na Opla nie powiem. Jestem bardzo zadowolony. Jako twardy Fiatisti z bólem serca, jednak obiektywnie – Astra w mojej wersji rozdaje karty
![[bajer] [bajer]](/imgs/emoticons/bajer.gif)
![[cool] [cool]](/imgs/emoticons/cool.gif)
Ale…
Teraz nastąpi banał – wszystko co dobre, kiedyś się kończy… W moim przypadku kluczowe okazały się sprzyjające warunki zawodowe oraz potencjał Astry, która zarobiwszy na siebie, pozwoli także na sfinansowanie w znakomitej części swojego sukcesora. Następcę zamówiłem 12 grudnia, do odbioru ma być końcem lutego, maksymalnie początkiem marca br. Napomknę jedynie, że znów zmieniam markę

Gdyby ktoś był zainteresowany, Astra do sprzedania w lutym. Kupiona i serwisowana w ASO, pierwszy właściciel, bezwypadkowa, garażowana, szanowana. Użytkowana przez jednego kierowcę tylko w trasie, stan bardzo dobry

Niech nam się darzy w Nowym 2021 Roku
![[bigok] [bigok]](/imgs/emoticons/bigok.gif)
* Dane za dziennikiem kosztów AC.
** Doświadczenia własne autora

*** Oryginał do parafrazy na 1:30

Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
26
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Maniek1986
Jak w tytule. 11.04.2025r minęło 2 lata od zakupu przeze mnie Leona. Aktualny przebieg to 82.700 k, więc przez ostatnie 12 miesięcy autko przejechało 17.300 km. Złożyły się na to trasy 2 * ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Trudno się nie zgodzić w kwestii czasu
Sztama
U nas Toyota jest chmurkowa. I od przygotowań ja jestem
Zapraszam
Szacun
Podsumowanie Corolli już stoi. Mówiąc szczerze zmobilizowałeś mnie
Ten wyjątek mi umknął
Dzięki, dzięki
Dzięki
Czysta rozpusta
Cieszy mnie, że jeszcze ktoś czeka na takie moje wpisy
Nie zapomnę o Toyocie
No może poza zeszłorocznymi z lekka opóźnionymi.
Nie zapomnij znów o drugim aucie
Niestety... Nie wiem też co Ci doradzić, coraz mniej ogarniam te wszystkie nowe generacje silników. Z drugiej strony nie ma też co demonizować tego wszystkiego nowego, ponieważ chcąc nowe auto nie uciekniemy od rozwoju technologii. Ale nie należy też (chyba) spodziewać się takiej trwałości jak kiedyś... I tutaj chyba należy szukać kompromisu.
Jedyny wyjątek co do używki zrobiłbym dla Twojej Astry. Znam ten wóz, znam Ciebie, ale... auto nie zmieści mi się do garażu.
To tylko zwykłe cyferki
Niestety, Astra to teraz max 145 KM w benzynie. W dizlu bodajże jeszcze mniej... A naprawdę szkoda, bo to naprawdę udana generacja.
Ja też
Bardzo udane skojarzenie
Cierpliwości
Astra i jej 200 bezawaryjnych koników.
Czekamy zatem na następcę...