Wpis w blogu auta
Citroen C4
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2427 razy
Data wydarzenia: 14.11.2014
25 tysi minęło i jeden rok
Kategoria: obserwacja
Auto salonowe, choć nie nowe w chwili zakupu, bo na liczniku miało ponad 8 tyś. przejechanych kilometrów. Dzisiaj, równo rok po zakupie na liczniku kilometrów wynik 25000.

Jak Biała Perła sprawowała się przez miniony rok? Krótko mówiąc bezproblemowo, a to chyba najważniejsze.
ASO odwiedziliśmy trzy razy, raz na przeglądzie i dwa razy na dolewkę oleju. Poza tym żadnych dolegliwości i cały czas w pełnej formie.
Nie zdarzyła się też żadna historia, która mogłaby naszą przyjaźń wystawić na próbę. Zawsze posłuszne, chętne do jazdy, z której dodatkowo można czerpać sporą satysfakcję.
Koszty eksploatacji plasują się gdzieś w okolicach stanów średnich. Spalanie w normie, choć bez rewelacji.
Niestety, jak to przy autach nowych TCO podnoszą koszty dość wysokie koszty ubezpieczenia oraz, w moim przypadku, zakup alufelg na letnie i opony zimowe.
Po roku średni koszt przejechania 1 km to kwota 0,85 zł, co i tak wychodzi taniej niż korzystanie z komunikacji miejskiej.
Nie będę się rozpisywał nad zaletami i wadami C4 II, bo o tym można poczytać w innym miejscu.
Natomiast sam wpis mogę podsumować jednym zdaniem - auto wciąż daje mi przyjemność (z jazdy) i nie potrzebuję (czegoś) innego. Oby takie same odczucia towarzyszyły mi za kolejny rok...
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
Przyszedł czas na serwis olejowy z filtrami
robota zrób to sam jak zwykle
Olej Total 5W30
filtr oleju PSA 1109CK
filtr paliwa PSA 1906C0
filtr powietrza MANN
filtr kabinowy Valeo 715635/ZAW ...
1
komentarz
Dodano: 3 dni temu, przez niki129
Tak jak w temacie, postanowiłem trochę przewietrzyć garaż.
Audi A2 i Daihatsu Terios zostały wystawione na sprzedaż. Uwaga obydwa auta sprzedały się w ciągu 24 godzin od wystawienia. ...
13
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
42
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

P.S. Z problemu zdaje sobie sprawę nawet (rekomendowany przez PSA) Total, który nie sprzedaje oleju w 4,5-litrowych bańkach, tylko w opakowaniach 5 l.
Z moich obserwacji, bierze jak się dużo po mieście jeździ. W trasie przejechane 5 tyś. i bez potrzeby dolewania.
Wcześniej miałem Forda z Duratec 1.4, nigdy ani kropli nie dolałem pomiędzy przeglądami. Ba, nawet nie przyszło mi do głowy sprawdzać regularnie poziom oleju. A tu masz - nowoczesna technologia, ufff...
U mojego taty 2011 C4 1.6 VTi, który ma teraz 28 tys przebiegu nie musieliśmy dolewać oleju ani razu, a jego poziom się nie zmienia...
Dolewaliśmy tylko płyn chłodzący, zaraz po odebraniu auta z salonu ( za mało nalali w fabryce) i po akcji serwisowej przy około 18 tys kilometrów.
W mojej Astrze teraz mam najechane 130500 km z czego moje 8 tys i też stan oleju się nie zmienił.
Moim zdaniem nie ważne czy turbo czy nie - nowe auto nie powinno palić oleju.
Na aWc silnik VTi oprócz mnie ma także elanski2 i maciej_mw. Każdy z nas musi dokonywać dolewek pomiędzy wymianami oleju, a mimo to nasze auta sprawują się rewelacyjnie.
Ja swoim jeżdżę już 3 lata i też wciąż jestem zadowolony
Może kogoś innego.