Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Honda Civic Moja dziewczyna.
»
250tys, 100 w lpg, drobne problemy z autem
Wpis w blogu auta
Honda Civic
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1011 razy
Data wydarzenia: 06.06.2018
250tys, 100 w lpg, drobne problemy z autem
Kategoria: inne
Auto właśnie zrobiło 250tys kilometrów w sumie i 5 lat u mnie, także mała rocznica.
Aku oem honda padł zeszłej zimy, teraz jest popularny Bosh.
Falowanie obrotów, prawie nie dało sie jeździć, po długim szukaniu padło na sondy lambda. Byłem pewien że ta od kata winna bo sfatygowna okrutnie ale po jej wymianie nic sie ni poprawiło.
Wymieniłem tą z przodu i problem zniknął, ale wciąż na zimnym silniku przez pierwszą minute lekko falują i nie wiem co to jest.
sonda OZA333-H25 za katem
sonda OZA333-H26 na kolektorze, oznaczenia sond są na wyryte na obudowie, muszą być pod konkretny model silnika i budy.
Po zimie zapala sie kontrolka ABS, auto hamuje stabilnie ale musze z tym jechać do mechanika.
Klamka od wewnątrz nie odbija a szyba nie podnosi sie równo na prowadnicach.
Podsufitka sie odkleiła, ale połapałem na pinezki i trzyma sie mocno.
Miałem nieprzyjemne stuki zawieszenia z tyłu przy odelżonej budzie, po dociążeniu tyłu znikało. Po zimie nagle zupełnie problem zniknął.
Te eko opony GoodYear efficient grip musiałem dać do tyłu, odradzam temat ekologicznych opon zupełnie. Auto sie strasznie prowadziło, hamowało i jeszcze mi piszczały jak skręcałem na światłach, nigdy czegoś takiego nie miałem.
Z przodu dałem opony Laufenn, auto prowadzi sie bez zarzutu, 185/55 idealnie weszło na 6.5 cala.
Z powrotem leje 10w40 motula, sprzedawca w sklepie mi odradził kombinacje z olejami a już w szczególności lanie Mobila.
Zrobiłem przedtem płukanke i choć nie dolewam dużo oliwy mam usmarowaną olejem miske olejową od spodu, innych wycieków brak.
Zauważone że dmuchawa załącza sie za późno przy jakiś 105 stopniach zamiast przy 97(rezystor był kiedyś wymieniany) i silnik na światłach lubi sie zagotować, musze zbijać temperature nawiewami.
Także mam tematy dla mechanika.
Po zmianie sond na nowe pobawiłem sie w bicie rekordów spalania z katem i bez niego.
Jazda w lpg, mierzone założonym komputerem UKP, skalibrowane po paru tankowaniach więc przekłamania minimalne.
Bez kata osiągnąłem na dwóch 30km trasach łysica-kielce i dalej kielce-> kierunek na łódź odpowiednio 6.2L i 6.9L
Z katem 5.6 i 6.6L. Nieźle, wydaje mi sie że to auto pali mniej niż np rok temu, bo robiłem podobne pomiary zimą i nigdy nie schodziłem do 7 litrów.
A tak w ogóle to wprowadzili ostrzejsze przepisy i za drogo jest dać sie złapać, także będziemy bardziej eko jeździć.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez niki129
Tak jak w temacie, postanowiłem trochę przewietrzyć garaż.
Audi A2 i Daihatsu Terios zostały wystawione na sprzedaż. Uwaga obydwa auta sprzedały się w ciągu 24 godzin od wystawienia. ...
4
komentarze
Dodano: 5 dni temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
31
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez Maniek1986
Jak w tytule. 11.04.2025r minęło 2 lata od zakupu przeze mnie Leona. Aktualny przebieg to 82.700 k, więc przez ostatnie 12 miesięcy autko przejechało 17.300 km. Złożyły się na to trasy 2 * ...
7
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Absolutnie nie! Z co najmniej dwóch powodów:
• Temperatura krystalizacji czystego, nierozcieńczonego koncentratu płynu do chłodnic wynosi od ok. -10 do -12°C. Oznacza to, że sam koncentrat niewłaściwie odprowadza ciepło i szybko zamarza. Po zamarznięciu może zamienić się w lód, który zmniejszy przepustowość przewodów, zahamuje przepływ chłodziwa i doprowadzi do zagrzania się silnika.
• Koncentrat zawiera pakiet inhibitorów, w tym dodatki antykorozyjne o właściwościach żrących. Jeśli produkt nie zostanie rozcieńczony wodą, dosłownie wypali układ chłodzenia.