Wpis w blogu auta
Volkswagen Golf Sportsvan
Dodano: 2 lata temu
Blog odwiedzono 740 razy
Data wydarzenia: 29.06.2022
2967
Kategoria: podróż
Tyle dokładnie zrobiliśmy w dwa tygodnie na trasie przebiegającej przez Polskę-Czechy-Niemcy-Austrię-Włochy-Szwajcarię.
Cele główne były 2:
1. Odjechać wschodnią Szwajcarię w tym "zaliczyć" przejazd pociągiem Bernina Expres z Tirano do St. Moritz
2. Odwiedzić dwie poprzednio niezwiedzone wille nad jeziorem Como (Monastero w Varrenie i Balbianella w Lenno)
Cele poboczne też były 2 (wynikające posrednio z obranej trasy dojazdu):
1. Odwiedzić Innsbruck i pobliskie muzeum Svarovskiego
2. Odwiedzić Cesky Krumlov
Bonusy poboczne, niejako przy okazji, to kolejny raz przejechać przez przełęcz Stelvio i przełęcz Brener.
Pojechaliśmy Sportsvanem bo mały hyundai i10, którym planowaliśmy się wybrać niestety do dnia wyjazdu nie dotarł do dealera (o i10 na końcu).
Wyszła trochę taka objazdówka ale niespecjalnie męcząca bo trasy dzienne nie były dłuższe niż 450-500 km a i zatrzymywaliśmy się na co najmniej dwie noce w każdym miejscu.
Trochę się tej trasy obawiałem bo Sportsvan już trochę wiekowy a i ponad 80 tys. ma przejechane ale nie zepsuł się po drodze i nie sprawiał żadnych niespodzianek.
Jako, że wyjazd był wakacyjny więc jechaliśmy niespiesznie, czyli zgodnie z przepisami, przez co średnie spalanie z całego wyjazdy wyszło 6,1 litra na sto ale na niektórych odcinkach spadało nawet do 5,5. Spalanie uważam za bardzo dobre biorąc pod uwagę, że spora część trasy włoskiej i szwajcarskiej to strome podjazdy pokonywane nawet na I biegu.
Mimo małego silniczka w Sportsvanie to nie męczył się specjalnie ale jednak wymagał trzymania na obrotach w okolicach 2.5 tys. czyli w okolicach maksymalnego momentu. Miał na pokładzie tylko dwie osoby więc za ciężko nie miał.
Co ciekawe w Polsce WV Sportsvan nie jest specjalnie popularny natomiast w Austrii i Szwajcarii oraz Czechach jest dosyć często na drodze spotykany.
Ale wracając do samego wyjazdu to generalnie zawsze polecam okolice pogranicza włosko-austriacko-szwajcarskiego z racji pięknych widokowych tras samochodowych oraz jeziora Como jako takiego a przede wszystkim każdego z małych miasteczek na jego brzegach.
Bardzo lubię te okolice i staram się co jakiś czas tam wracać nawet na parę dni.
Dla zainteresowanych jeszcze parę suchych cenowych faktów:
- obecne ceny benzyny w Czechach 48-50 koron za litr, Austria, Włochy od 2 do 2,3 euro, Szwajcaria to 2,3-2,5 franka.
Natomiast niespecjalnie podrożały hotele czy apartamenty, wydaje mi się, że ich ceny pozostały na poziomie sprzed pandemii.
Podobnie ceny posiłków w jakiś w miarę przyzwoitych restauracjach.
Piszę tutaj o kwotach w euro, więc dla nas jest to większy oczywiście wydatek z racji wzrostu kursu.
A na koniec coś o i10
W poprzednim tygodniu gdy byliśmy jeszcze nad Como zadzwonił dealer, że samochód w tym tygodniu ma być już u niego. W poniedziałek potwierdził, więc wracając do Polski tak zmodyfikowaliśmy trasę by dzisiaj do niego po drodze zajechać i odebrać papiery do rejestracji (bo zamawialiśmy w Piotrkowie Trybunalskim bo tylko tam mieli demówkę i10 do fizycznego zobaczenia). Wybraliśmy wersję N-line i zobaczyliśmy ją dzisiaj po raz pierwszy na żywo i jest naprawdę ładna i dobrze wyposażona.
Więc jutro rejestracja a w sobotę odbiór nówki, która docelowo zastąpi seata Mii.
No i teraz zaczynam się zastanawiać co po Sportvanie bo to chyba ostatni moment na zakup nowego normalnego jeszcze samochodu spalinowego.
Ostatnia aktualizacja: 22.07.2022 13:29:57
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Pięknie tam... a pociągi to moja dawna pasja.
Niestety 🤪
Platfusom to tylko władzy 😂
Teraz prawie wszystko zastąpił Internet 🤔
Cats to coś dla Ciebie 🤪🤣
A może i z krzyżówką 🤣
Masz na myśli taką gazetę?🤣
No i wreszcie wyczerpująca odpowiedź 🤔 a może jeszcze na 🦓? 😂
Włochy, napisz gdzie leżą Włochy 🤪🤣
No ale może dlatego ich egzotyka aż tak przyciąga
Czytałem i odwiedzę Sirmione, może Veronę i interesuje mnie kolejka z Malcesine do Monte Baldo.
Tylko że czas szybko zleci a kobiety to wola kilka dni pobyć nad woda, na plaży trzeba to pogodzić
Nie strasz mnie wąskimi uliczkami bo moje Audi to nie kompaktowy golf i nie czuje go tak żeby przeciskać sie na centymetry, jakbym miał odrzec nowe auto wole nie jechać, olewam to.
Ogólnie nie będę pchał sie nigdzie, wole iść 2 kilometry.
Miałes fajnie bo luźniej, w lipcu możne byc więcej ludzi a sierpień to już nawał bo Włosi maja wolny
Tez po powrocie sklecę jakiegos motobloga
Dzieki
Marcin to ekspert tych rejonów tez dał mi kilka wskazówek, wszystko opracowałem łącznie z przystankiem w hotelu w Ingolstadt w obie strony
👍
Jak się nie boisz bo drogi tam są naprawdę wąskie, kręte, czasami trzeba się wycofać itd. to podjechać do Sanktuarium Madonna della Corona. Trzeba się potem trochę wdrapać pod górkę ale warto.
No i jeszcze sama miejscowość Riva del Garda na północy z pozostałosciami fortów górujących nad jeziorem.
Szkoda tylko, że to jednak trochę daleko i na weekend się nie da wyskoczyć
Widzę, że znane to Ci rejony (mi też)
Lubię tam jeździć i to bardzo.
Ślę popieram kolegę co do zdjęć. Do tego służy aparat. Nawet kompaktowy
I chętnie zobaczymy te wybrane, najładniejsze
Za to silniczek 1.2 okazał się nie trafiony do takiego auta i jazdy w górach.
Druga rzecz która mnie zdziwiła i rozbawiła to chęć jazdy autem 3 klasy mniejszym i typowo miejskim na objazdówkę 3000 km
Rozumiem że nowe, ma gwarancje i dobrze by je dotrzeć w trasie
Ale wg mnie właśnie nowe w pierwszym roku i załóżmy 3 czy 6 tys km może mieć jakąś wadę fabryczna i się wysypie. No 1 auto na 1000 szt bedzie
Poza tym fajna trasa. Ja też planuje w sobotę podobna bo jedziemy Audi nad jezioro Garda
Zdjęć nie będzie...?