W poniedziałek na liczniku pokazało się już 45 tys. więc dzisiaj odstawiłem do ASO w celu wymiany oleju, filtrów oraz klocków przednich bo już były na ukończeniu. Czyli w sumie standard eksploatacyjny.
Po za tym nic nie puka, nic nie stuka, jeździ bezproblemowo i tyle by było tego wpisu dla potomnych gdyby nie jedne drobne spostrzeżenie.

Popatrzyłem w salonie na Sportsvana po liftingu i o ile z zewnątrz w sumie drobiazgi (trochę inne zderzaki z przodu i z tyłu oraz inne lampy w sensie designu odbłyśnika z tyłu) to najbardziej w środku widać nowy zestaw audio.

Jest to wersja w pełni dotykowa (nie ma z boku przycisków ) ale jeszcze w dwoma gałkami do głośności i wyboru funkcji (czyli jak dla mnie optimum obsługi )
Szyba jest błyszcząca ale umiejscowienie zestawu powoduje, że odbija się tylko podsufitka.

Wygląda to tak:

https://apollo-ireland.akamaized.net/v1/files/uevrwip5ii5n3-PL/image;s=644x461

Ale najważniejsze jest to, że zdecydowanie lepiej działa dotyk niż w poprzedniej wersji czyli tej z przed liftingu. Można musnąć ekran tak delikatnie, że nawet ślad nie pozostaje. I działa.

Dobrze, że VW nie poszedł drogą wystających z kokpitu pionowych tabletów.