Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda City » 5000 km za mną - wrażenia







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda City
DW
Jeździ: Honda Civic
Wcześniej jeździł: Honda City, Fiat Panda
  • przebieg 5 500 km
  • rocznik 2009
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.4 i
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1365 razy
Data wydarzenia: 28.06.2010
5000 km za mną - wrażenia
Kategoria: inne
Jak ten czas leci, to już prawie 5 miesięcy i 5500 km odkąd jeżdżę tym autem. Czas na małe podsumowanie.
Honda zrobiła kawał świetnej roboty. W zasadzie nie ma tu zbyt wielu rzeczy do których można by się przyczepić. Auto zostało gruntownie odświeżone, nie ograniczono się w tym przypadku do delikatnych zmian. Poprzedniej wersji nie przypomina ani z zewnątrz, ani wewnątrz i muszę przyznać, że różnica jest kolosalna. Moim zdaniem nazwa City, nie jest już adekwatna do tego modelu. Komfort podróży i wielkość bagażnika (a także agresywna sylwetka) wręcz zachęcają do dłuższych podróży. Solidna konstrukcja powinna dobrze sprawdzić się jako auto rodzinne, pomimo tego, że należy w zasadzie do segmentu aut… no właśnie – B czy C? Jeździ mi się tym samochodem naprawdę dobrze. Długo zastanawiałem się co kupić. Kandydatów było wielu: Nissan Note, Tiida, Honda Jazz, Clio, Corsa, nowe Polo, Suzuki SX4, Fiesta. Nie wiem, czy wybierając którekolwiek z nich miałbym taką samą pewność, że dobrze zrobiłem, bo o tym się już nie dowiem, ale jedno wiem na pewno: z City jestem więcej niż zadowolony! Auto w wersji podstawowej ma wszystko czego potrzebowałem, jest wygodne, ładne i mam nadzieję, że Hondowska niezawodność będzie mi towarzyszyła jeszcze baaardzo długo. Wartym pochwały jest też zestaw audio. Gra nadspodziewanie przyzwoicie. Zarówno wysokie jak i niskie tony są wyraźne i czyste. Bas, dla zwykłego człowieka, także będzie wystarczający. Bardzo podoba mi się dyskretne umiejscowienie wejścia USB i AUX, które dodatkowo zakrywane jest przez klapkę. Dzięki temu nic nie wystaje z panela i nie ma możliwości zahaczenia o dołączony sprzęt. Obsługa zestawu jest niemal intuicyjna. Łyżką dziegciu w tej beczce audio, jest brak funkcji RDSu w radio. Jak do tej pory natknąłem się tylko na dwie sprawy, które można by poprawić:
- dodanie tylnej wycieraczki – czasem jednak by się przydała
– wsiadanie do auta, które wymaga od w miarę wysokich osób, mocnego pochylenia głowy.

Silnik
Gdyby auto było ze 100 kg lżejsze, to ten silnik byłyby tu idealny, bo troszkę więcej dynamiki przy niższych obrotach by mu się przydało. Jednak od czego jest redukcja biegu:) V-tec działa świetnie i przy ok. 4 tys obr to przyjemnie czuć . Kultura pracy jest znakomita. Nic nie trzęsie, czy szarpie nawet przy wrzuceniu zbyt wysokiego biegu. Włączenie „czwórki” przy 30 km/h skutkuje tylko tym, że będziemy się powoli się rozpędzać, silnik nie będzie tu protestował w odczuwalny sposób. Więcej niż zadawalający jest też dla mnie jego apetyt na paliwo. Średnia z przejechanych dotychczasowo 5 tys km to niecałe 6,5 l/100km w cyklu mieszanym (50/50). Średnia ta liczona jest przy tankowaniu pod korek, ponieważ zauważyłem, że komputer pokładowy praktycznie za każdym razem zaniża jej wartość o 0,5 l/100km

Skrzynia biegów
Lewarek chodzi bardzo płynnie, jego skok jest krótki i biegi wbijają się zdecydowanie. W zasadzie nic tu nie haczy, ani zgrzyta. Jedynie w czasie mrozów drugi bieg, przy pierwszym użyciu wymaga większej siły. Może osobiście nie miałem do czynienia w swoim życiu, ze zbyt dużą ilością samochodów (Panda, Corsa, SX4, Polonez, Polo `99), ale City to pierwsze auto w którym wsteczny bieg wchodzi mi z taką łatwością. Żeby nie zgrzytał, wcale nie trzeba kombinować, np. poprzez mocniejsze wciskanie sprzęgła, podwójne wysprzęglanie, czy odczekanie momentu po jeździe do przodu. Co więcej, nie zgrzyta nawet wtedy, gdy włączamy go kiedy auto nie jest zatrzymane do końca i toczy się jeszcze do przodu . Jak na mój gust skrzynia jest świetna, (choć zestopniowana odrobinę zbyt krótko na pierwszym biegu).

Układ jezdny
Zawieszenie według konstruktorów, pewnie nie miało mieć sportowej charakterystyki, ale klienci tego auta raczej od City tego nie oczekują. W sumie na zakrętach nie odczuwam mocnych przechyłów, mógłbym po tym spodziewać się, że na nierównościach będzie mocno trzęsło, jednak nic z tego. Po wrocławskich „drogach” jeździ się bez obawy o nabicie sobie guza. Jednym słowem bardzo dobry kompromis. Układ kierowniczy – jest zwyczajnie poprawny – to chyba najlepsze określenie. Nie ma w nim rewelacji, ale nic podejrzanego się tu nie dzieje. Za to hamulce są rewelacyjne. Przyzwyczajenie się do ich ostrości zajęło mi najwięcej czasu.

Widoczność
W zasadzie jest więcej niż dobra. Do przodu i na boki wręcz wyśmienita, a kiedy nauczymy się korzystać z lusterek, przy parkowaniu, stwierdzimy, że widoczność w tym samochodzie jest nawet bardzo dobra i manewrowanie nim, zarówno na parkingu, jak i na szosie to bułka z masłem. Spore lusterka minimalizują martwą strefę i trudno tu nie zauważyć bocznych przeszkód. Jednak ze względu na opadające linie auta, musimy nieco wyczuć jego bryłę, ponieważ krawędzie samochodu nie są widoczne.

Ergonomia
Poza przełącznikiem komputera, wszystko jest tu na miejscu i nie wymaga szukania, jak i wymuszonej pozycji. Wszelkie przyciski chodzą pewnie i bez oporów. Co więcej, takie sprawy jak rozkładanie/składanie siedzeń także nie wymaga nawet odrobiny siłowania się. Drzwi można by chyba zamknąć, popychając je końcówką paznokcia. Fotele są wygodne, choć ich wyprofilowanie w strefie lędźwiowej wymaga przyzwyczajenia, dosyć dobrze trzymają na zakrętach.

Wentylacja i ogrzewanie
Szybko się nagrzewa, pierwsze ciepłe podmuchy w zimie czuje już paru chwilach jazdy. Z chłodzeniem też źle nie jest . Co ciekawe, nie miałem jak na razie problemów z nadmiernym parowaniem przedniej szyby, a wiem, że w bratnim Jazzie jest to częste i mocno irytujące.

Przestrzeń
Nie ma tu, na co narzekać. Zarówno kierowca, jak i pasażerowie powinni być zadowoleni. W 4 osoby można jechać w naprawdę długą podróż, nie narażając się na ogólne zdrętwienie . Nad głową, oraz w nogach jest luz, nawet przy wysokich osobach. Jedyną trudnością jest konieczność mocnego schylania głowy przy wsiadaniu/wysiadaniu z auta. Szczególne wrażenie robi wielkość bagażnika, bo patrząc na to auto z boku, trudno byłoby się domyśleć, że z tyłu mamy do dyspozycji ponad 500 l ustawnego kufra. Bagażnik jest głęboki po części dlatego, że bak z paliwem powędrował pod przednie siedzenia (na szczęście koło zapasowe pozostało tam, gdzie jego miejsce – pod podłogą bagażnika).

Wyciszenie
Rewelacji może i nie ma, ale źle też nie jest. Rozgrzanego silnika na postoju nie słychać. Największy przyrost decybeli dochodzących z silnika występuje na początku wzrastania obrotów, by później niewiele już stopniować. Jednak trzeba przyznać, że silnik brzmi przyjemnie basowo i po jego tonie nie odgadłbym, że to tylko 1.4 l. Za to szum opływającego powietrza jest bardzo mało słyszalny. Generalnie jazda z domkniętymi szybami na odpowiednio wysokim biegu, przy każdej(dopuszczalnej) prędkości ,nie powoduje bólu głowy i konieczności przekrzykiwania się.

Ekonomiczność
Póki co tylko koszty paliwa:), a te są w granicach rozsądku. Przy kupnie, ASO prognozowało, że pierwszy przegląd to ok 600 zł. Ile będzie w rzeczywistości zobaczymy. Skusiłem się na wymianę oleju i filtra po okresie dotarcia, zapłaciłem ~ 375 zł (Shell AX 5W30)

Na zdjęciach wejście na sprzęt audio:
1. Otwarte
2. Zamknięte
Dodano: 11 lat temu
Do jaworznianin:
Nie obyło się bez wpadek (łożyska w skrzyni, ogrzewanie tylnej szyby, pocący się uszczelniacz w silniku), ale wszystko to na szczęście nie kosztowało mnie ani grosza.
Generalnie z auta jestem nadal zadowolony. Jest na tyle przestronne, że nadaje się na dłuższe wyjazdy gdzieś dalej i zarazem na tyle zgrabne, że parkowanie i jazda po zatłoczonych miastach nie stanowi problemu.
Daje poczucie pewności, że rano odpalę i dojadę do celu. A silnik: prosty i ekonomiczny. Przy spokojnej jeździe pali niewiele, a jak trzeba to też daje radę.
Dodano: 11 lat temu
5tysi pękło jak bańka,na liczniku widze już prawie 50 i jak furka się sprawuje
Dodano: 14 lat temu
Opis bardzo rzeczowy i zachęcający do kupna takiego auta. Pozdrawiam i szerokości życzę
Dodano: 14 lat temu
Do grzegorzd8:
A dziękować, dziękować:)
Dodano: 14 lat temu
Opis kapitalny.Precyzyjny i rzeczowy.Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl