Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Toyota Auris 1.6 premium
»
60 tys km strzeliło małe podsumowanko
Wpis w blogu auta
Toyota Auris
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1588 razy
Data wydarzenia: 17.05.2011
60 tys km strzeliło małe podsumowanko
Kategoria: obserwacja
Autko nie zawodzi na tym dystansie więc tu się nie będę rozpisywał.
Ale jako, że prowadzę statystyki od 1 dnia to mogę coś już podsumować.
Auris w moich rękach 2,5 roku
zużył 4 633 l paliwa o wartości 19 950 PLN - 60% całości wydatków
ubezpieczenie - 6100zł - 19%
Przeglądy - 3000zł - 9%
Akcesoria - 3000zł - 9%
Średni koszt 100km wzięty z całego przebiegu - 51,39zł/100km
Średni koszt samego paliwa 33,03zł
Średnie spalanie 7,67l/100km
Mięsieczny koszt użytkowanie ponad 960zł
101 razy tankowałem, średnio co 9 dni
Jak się tak podsumuje to widać ile kosztuje jazda samochodem... i jak mało z tego to koszt paliwa
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Przyznaj, że na ogół, osoba zakładająca niewielki przebieg, nie inwestuje dużych pieniędzy, nie kupuje auta w salonie. Przynajmniej większość tzw. "niedzielnych" kierowców kupuje samochód "z drugiej ręki".
A z całą pewnością, jeszcze mniej jest osób, decydujących się na zakup swoich czterech kółek w salonie, pokonujących rocznie 3500km i wystawiających po czterech latach samochód do komisu.
Przeszukując oferty aut używanych, prywatne, zostawiane w rozliczeniach, sprowadzane, flotowe, poleasingowe, te prezentowane w auto-handlu, wnioskuję że jest zupełnie odwrotnie niż podpowiada zdrowy rozsądek.
Do czasu, kiedy będziemy wierzyć w "okazje", do póty będą nas robić w trąbę. I z tym bynajmniej nie generalizuję.
Wiadomo i ślepej kurze trafi się ziarno.
Ja będę robił podsumowanie roku jutro, albo w piątek
U mnie koszty wychodzą bardzo podobnie - Średni koszt na miesiąc: 938,33zł (ale ta wartość skacze dosyć znacząco, raz 900zł, innym razem 800zł, itp.)
Większość osób tak właśnie reaguje na takie liczby, i nawet nie wie, że ma podobne takie wydatki
Zresztą rozmawialiśmy o kosztach utrzymania auta w sobotę na spocie, hehe
Niestety, auto to droga zabawka...
60% wydatków na paliwo to chyba nie jest mało, a ten procent powinien rosnąć, bo kolejne ubezpieczenia powinny być coraz niższe, skończy się gwarancja to może skończy się też droższe serwisowanie w ASO, a że auto cały czas jest jeszcze młode, to awaryjność jeszcze długo nie powinna dokuczać
Pozdrawiam
Faktycznie, co jak co, ale statystyki finansowe, ukazują nagą prawdę. Nie odnotowuję takich wydatków jak szeroko pojęta pielęgnacja, czyli płyny, myjnie, etc. Nie sumuję wydatków "komunikacyjnych" czyli parkingów i autostrad, a to w moim przypadku są spore wydatki. Pomijam również koszta "urzędowe" jak ubezpieczenia, przeglądy...
Gdyby sumować WSZYSTKIE wydatki tylko dla Małej Mychy, to można złapać się za głowę.
Szerokości i dalszego czerpania radości z Toyoty. I nie analizuj tych kosztów, a broń boże, nie mów tego żonie