Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Toyota Auris 1.6 premium
»
60 tys km strzeliło małe podsumowanko
Wpis w blogu auta
Toyota Auris
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1618 razy
Data wydarzenia: 17.05.2011
60 tys km strzeliło małe podsumowanko
Kategoria: obserwacja

Autko nie zawodzi na tym dystansie więc tu się nie będę rozpisywał.
Ale jako, że prowadzę statystyki od 1 dnia to mogę coś już podsumować.
Auris w moich rękach 2,5 roku
zużył 4 633 l paliwa o wartości 19 950 PLN - 60% całości wydatków
ubezpieczenie - 6100zł - 19%
Przeglądy - 3000zł - 9%
Akcesoria - 3000zł - 9%
Średni koszt 100km wzięty z całego przebiegu - 51,39zł/100km
Średni koszt samego paliwa 33,03zł
Średnie spalanie 7,67l/100km
Mięsieczny koszt użytkowanie ponad 960zł
101 razy tankowałem, średnio co 9 dni
Jak się tak podsumuje to widać ile kosztuje jazda samochodem... i jak mało z tego to koszt paliwa
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez MaArek77
Dawno nie pisałem nic bo jakos niewiele osób tutaj zagląda.
Ale z obowiązku informacyjno-kronikarskiego.
Sprzedałem Golfa dnia 7 maja, kupił znajomy (tez mechanik) który zna auto i ...
6
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez niki129
Szukałem i szukałem , taniego dostawczaka w przyzwoitym stanie z klimatyzacją.
Nie jest to łatwe coś takiego znaleźć.
Znalazła się Dacia, bardzo fajny stan i mega dobrej cenie, nie ma co ...
16
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
9
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Przyznaj, że na ogół, osoba zakładająca niewielki przebieg, nie inwestuje dużych pieniędzy, nie kupuje auta w salonie. Przynajmniej większość tzw. "niedzielnych" kierowców kupuje samochód "z drugiej ręki".
A z całą pewnością, jeszcze mniej jest osób, decydujących się na zakup swoich czterech kółek w salonie, pokonujących rocznie 3500km i wystawiających po czterech latach samochód do komisu.
Przeszukując oferty aut używanych, prywatne, zostawiane w rozliczeniach, sprowadzane, flotowe, poleasingowe, te prezentowane w auto-handlu, wnioskuję że jest zupełnie odwrotnie niż podpowiada zdrowy rozsądek.
Do czasu, kiedy będziemy wierzyć w "okazje", do póty będą nas robić w trąbę. I z tym bynajmniej nie generalizuję.
Wiadomo i ślepej kurze trafi się ziarno.
Ja będę robił podsumowanie roku jutro, albo w piątek
U mnie koszty wychodzą bardzo podobnie - Średni koszt na miesiąc: 938,33zł (ale ta wartość skacze dosyć znacząco, raz 900zł, innym razem 800zł, itp.)
Większość osób tak właśnie reaguje na takie liczby, i nawet nie wie, że ma podobne takie wydatki
Zresztą rozmawialiśmy o kosztach utrzymania auta w sobotę na spocie, hehe
Niestety, auto to droga zabawka...
60% wydatków na paliwo to chyba nie jest mało, a ten procent powinien rosnąć, bo kolejne ubezpieczenia powinny być coraz niższe, skończy się gwarancja to może skończy się też droższe serwisowanie w ASO, a że auto cały czas jest jeszcze młode, to awaryjność jeszcze długo nie powinna dokuczać
Pozdrawiam
Faktycznie, co jak co, ale statystyki finansowe, ukazują nagą prawdę. Nie odnotowuję takich wydatków jak szeroko pojęta pielęgnacja, czyli płyny, myjnie, etc. Nie sumuję wydatków "komunikacyjnych" czyli parkingów i autostrad, a to w moim przypadku są spore wydatki. Pomijam również koszta "urzędowe" jak ubezpieczenia, przeglądy...
Gdyby sumować WSZYSTKIE wydatki tylko dla Małej Mychy, to można złapać się za głowę.
Szerokości i dalszego czerpania radości z Toyoty. I nie analizuj tych kosztów, a broń boże, nie mów tego żonie