...raczej mnie ominie. Wymieniłem rozbite lusterko - ponieważ nie wiem za bardzo, jak wyjąć sam wkład, musiałem zdemontować całą obudowę. W modelach z ręczną regulacją i bez podgrzewania jest to banalnie proste. Demontuje się jeden mały plastik, odkręca trzy śruby i lusterko odpada. W moim modelu (podgrzewane lusterka, regulacja automatyczna) trzeba jeszcze odłączyć kostkę na kablach. Niestety, kostka ta jest tak sprytnie schowana, że trzeba zdjąć całą tapicerkę drzwi, żeby się do niej dostać. Trochę się namęczyłem, ale teraz mogę zdejmować boczki nawet codziennie - wprawę mam niesamowitą.

Oprócz tego próbowałem zrobić coś z grillem na masce. Poprzedni właściciel uderzył w coś przodem tak, że maska się leciutko wgięła, razem z grillem.

Udało mi się go delikatnie naprostować - było to o tyle ważne, że w zagiętym miejscu utworzyło się zagłębienie, zbierała się tam woda i pojawiło się ognisko korozji. Niestety, grill ma połamane praktycznie wszystkie zaczepy i gdy tylko zrobi się cieplej będę musiał go czymś sprytnie podkleić - albo wymienić na inny.

Załączam zdjęcia - przed i po.

Pozdrawiam!