od wyjazdu nówką z salonu widzę, że kierownica jest lekko skręcona w prawo. A jak ustawię kierownice w poziomie to auto zbacza na lewą stronę jezdni. Do geometrii kół przyczepić się nie mogę bo nie ściąga. Ale tak tego Aurisa zaprojektowano, że każda odchyłka kierownicy od poziomu rzuca się w oczy. A w "funkiel nówce" to najbardziej. No i się umówiłem na wizytę w ASO Stalowa Wola.
Na jeździe próbnej doradca stwierdza, że mam racje i... pojechał na kanał. Przed odbiorem jazda próbna, jest dobrze, podpis i do domu.
Na drugi dzień, wyjeżdżam z domu i jak była skręcona tak jest nadal (może minimalnie mniej), zwątpiłem! I już nie wiem, czy ja w nocy tego nie dostrzegłem, czy się wszystko naszło na "stare miejsce" Od razu po telefon i do serwisu. A doradca bardziej był przejęty tym że, -'przecież podpisałem usunięcie usterki'- niż efektywnością naprawy przez mechanika.
Jak dzień będzie dłuższy, albo ja dzień wolny to pojadę jeszcze raz.
Ale już mądrzejszy; NIGDY NIE KUPUJ I NIE ODBIERAJ SAMOCHODU Z WARSZTATU W NOCY!!!
cdn.