Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » A jednak ciężko mi się z nim próbować rozstać ...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 425 razy
Data wydarzenia: 18.10.2010
A jednak ciężko mi się z nim próbować rozstać ...
Kategoria: inne
Przejechalismy razem 15000 km. Pomalutku trzeba cos probowac zmienic ...

Na razie proba przez portal allegro ... dla zainteresowanych

http://allegro.pl/passat-1-9-tdi-130-km-2001-rok-i1279769998.html
Ostatnia aktualizacja: 30.12.2010 18:27:51
Dodano: 14 lat temu
Do Tomaski: no widze ze temat poruszylismy chyba dosc ciekawy :) ja powiem tak zadnego auta sie nie przeswietli nawet tych nowych nie uzywanych teraz robi sie buble ;) ASO z czegos zyc musi. Wiec moze kiedys ludzie zaczna podchodzic do tegmatu tak ... stac mnie na to kupuje to jak sie nie powiedziec to sprzedam ... niestety nie predko!!! Jestesmy za biedni, a samochod to w dalszym ciagu dla wielu mega luksus i element swiadczacy o statusie spolecznym.
Dodano: 14 lat temu
Do pioneerek: Obawiam się, że opisywanie handlarzy mianem ludzi nie jest na miejscu. Niestety wiem (a w sumie wolałbym nie wiedzieć) na jakich częściach serwisuje(naprawia) się auta sprowadzone, i takie u nas rozwalone i tam gdzie da się jeszcze 3zł urwać z cennika to tak zrobią. Najtańszy z najtańszych chińskich syfów ale liczą klienta normalnie... i w niedzielę do kościoła sumienie oszustowi pozwala wejść;-) Zgroza ale tak to wygląda i nie tylko u najgorszych kanciarzy bo i "niby zaufane" ASO potrafi walone auto sprzedawać jako nówkę. Wpisywać wszystko można ale jeśli to podchwyci -zaraz wypatrzą złomiarze w łoto i aledrogo i przybędzie tu wirtualnych aut na handel. Będą wymyślali historie niestworzone o gniotach
Dodano: 14 lat temu
Do Tomaski: ta poniekad tez masz racje ... myslicie ze ludzia zalezy az tak aby w ten spoosb tez sciemniac ? nie wiem potwierdzenia dokonanych wymian zdjeciami i paragonami dokumentowac jeszcze ?
Dodano: 14 lat temu
Zwykła kolej rzeczy. Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Ale próbując taki tu motoglog i koszty wciągać w ogłoszenia spowoduje się, że handlarze będą ściemniali masowo o jakie to najdroższe oleje wlewali, najlepsze filtry wkładali, tylko bp i shell paliwa i kolejna ściema przejdzie bo ktoś kolejne marzenia kupi... a tam olej najtańszy jaki był na rynku za 40zł przekładniowy w silniku, najtańszym syfem naprawione zawieszenie i ogólnie złom - na wciśnięciu takiego strupa frajerowi najwięcej zarabiają.
Dodano: 14 lat temu
Do fjerzy: ta wlasnie. ... tu tez ci racje przyznam. Ludzie kochaja byc naciagani na takie wpisy, ze co to to nie ma i jaki stan perfekcyjny i ah oh eh ... Dlatgo uwazam ze opis powinien byc zwiezly i na temat, a dodatkowy atut jaki daje AWC dziennik kosztow, dziennik paliwowy motoblogi dziennik pokladowy to tylko jezeli ktos dokladnie i solidnie to prowadzi to tylko moze podniesc wiarygodnosc. I uwazam ze na takie sprawy warto zwrocic uwage. Ja osobiscie przegladajac opisy i dzienniki innych na AwC chetnie sam bym sie skusil na kilka samochodow ... oczywiscie w miare mozliwosci finansowych. Sam przebieg nie jest w zasadzie odzwierciedleniem stanu auta... auto moze miec 100 tys a jesli jezdzil nim flejtuch to bedzie bardziej sfatygowane niz takie ktore ma 300 tys a jezdzila nim osoba ktora o auto dbala.
Dodano: 14 lat temu
Do piotr1988_17: Tak, tak, jak się pofatygujesz na allegro i zobaczysz Nubiry z rocznika 1999 (taką chcę teraz sprzedać), to przekonasz się, że tam same "dziewice" z przebiegiem 160-180 tys. Tyle aut i wszystkie zamiast jeździć stały pod blokiem chyba, robiąc 15 tys km rocznie lub mniej. Ja ze swoją 230 kkm, nawet tam nie wchodzę, bo ktoś pomyśli, że to TIR a nie osobówka :). Zgadzam się, ludzie kupują marzenia, nie rzeczy. Chętniej kupi oszukane 180 niż prawdziwe 230. Choć wie, że pewnie oszukane. Ale pewności nie ma, a wiara to potęga, czego doświadczamy na każdym kroku, co by to nie miało znaczyć.
Dodano: 14 lat temu
Jak będziesz skłonny sie targować to auto napewno pójdzie
Dodano: 14 lat temu
Do fjerzy: Jak się umie dobry opis machnąć i dobrą cenę da, to moment auto sprzedane. Jak jest sztrucel, to choćby cena była dwa razy mniejsza od giełdowej to i tak się nie sprzeda.
Dodano: 14 lat temu
Do fjerzy: zgodze sie z Toba dlatego wystawiam auto na sprzedaz teraz poniewaz nic mnie jeszcze az tak nie nagli, a sprzedaz w ostatniej chwili to nieuniknione obnizenie wartosci co za tym idzie strata. Wiadomo na tym sie nie zarobi ale pewne granice rozsadku nalezy zachowac :) chodz moze delikatnie tej teori przeczy cena ... tak czy tak reasumujac jezeli bedzie kupiec konkretny a nie wydziwiajacy "motłoch" to na pewno do ceny sie dogadamy. Auta uzywanego sie nie przeswietli, do sprzedajacego wiadomo podchodzi sie z dystansem, ale handlarzem nie jestem auto uzytkuje na codzien i wiem ile jest warte ;)
Dodano: 14 lat temu
Jak popatrzysz na allegro, ile jest aut i ile jest złożonych na nie ofert, to wnioski nasuną się same. Sprzedanie auta tą drogą graniczy z cudem, chyba, że ma pójść znacznie poniżej swojej wartości. Powodzenia.
Najnowsze blogi
Dodano: 7 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto. Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
9 komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas. Audi zostało wystawione na sprzedaż. Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
5 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia... Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl