Do mirt82: ten się nigdy nie śliznął
a pokrowiec założyłem z tego względu że nie jest to dla mnie typowo osobowe auto a "pomaga" mi w pracy i zdarza się że czymś można po prostu zabrudzić i z lenistwa żeby nie czyścić za każdym razem cały kłopot
i przyznam szczerze że ożywiało to jak wiadomo niezbyt "polotne" wnętrze VW

A po co chować to co dobre i oryginalne. By na dłużej starczyło? A później albo wychodzi tak jak wyszło, albo zdążysz auto sprzedać nim się jego oryginalnością nacieszysz. Po co jakieś pokrowce.
Zniszczy się to wtedy myśli się nad pokrowcami, takie moje zdanie.
Kierownice też można kupić nową zamiast zakładać jakieś tandetne pokrowce, które może jeszcze ślizgają się na kole kierownicy i stwarzają niebezpieczeństwo.

Kolega ma to samo.Te pokrowce tylko niszczą,zamiast pomagać.