Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Audi A4 Andżela ;)
»
Aaaaaaaaaaa! Fotel pasażera posmakował Pepsi :/
Wpis w blogu auta
Audi A4
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 5069 razy
Data wydarzenia: 17.06.2011
Aaaaaaaaaaa! Fotel pasażera posmakował Pepsi :/
Kategoria: inne
Kiedy dojechałem do domu i podniosłem koszulkę byłem przerażony...na fotel wylało się ok 0,5 l Pepsi :/
Od razu w moich myślach pojawiła się plama, która zostanie po tym feralnym wydarzeniu....a to włąściwie drugi dzień użytkowania mojej Andżeli ...no ale szybko wziąłem się do roboty i mokrą ścierką przeczyściłem fotel, przesuszyłem ręcznikiem, a później jeszcze użyłem pianki do czyszczenia tapicerki...pozostało mi tylko modlić się żeby nie było plamy.
Na szczęście rano trochę się uspokoiłem bo śladu nie ma...chociaż mam wrażenie, że fotel minimalnie się klei kiedy potrze się go trochę ręką.
Pewnie jeszcze użyję tej pianki, a jak nadal nie będzie ok to zastanowię się nad praniem, bo wydaje mi się, że ten lekko klejący fotel może się dość szybko zabrudzić.
Jeśli ktoś miał podobną przygodę mile widziana porada co można jeszcze zrobić domowym sposobem, i czy w ogóle warto zawracać sobie tym głowę skoro nie ma plamy.
Ostatnia aktualizacja: 14.08.2012 13:25:37
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Co do domowych sposobów to nie wiem co Ci poradzić, bo mi zajęli się wtedy samochodem koledzy i usunęli plamki, ale tydzień jeździłem z nimi i też lekko się kleiły, a co za tym idzie szybko się dodatkowo brudziło (kurz się kleił i inne badziewia).
Pianki odradzam...