Wpis w blogu auta
Toyota Yaris
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 1206 razy
Data wydarzenia: 06.12.2017
Agent MX nadaje!
Kategoria: obserwacja
Dzisiaj okazało się, że 30 km jazdy - tam i z powrotem z dwiema przerwami po 5-10 minut - nie wystarcza do włączenia trybu S4, oznaczającego osiągnięcie wszystkich optymalnych temperatur w układzie hybrydowym. Co prawda, silnik spalinowy przekroczył 80'C po 7 kilometrze, ale bateria była zbyt zgęźlała do samego końca. Przez to początkowo w ogóle nie przekraczała poziomu 60 % naładowania.
Hybrid Assistant jest świetnym kino Bambino Oprócz ww. danych podaje również prędkość rzeczywistą (z czujnika w przekładni, lub z GPS telefonu), procentowy udział jazdy na czystym prądzie (w funkcji czasu i odległości), chwilowe zużycie paliwa (l/100 km) lub średnie od włączenia apki (km na 1 litrze benzyny), temperaturę silnika elektrycznego i falownika, temperaturę baterii i powietrza, które ją opływa, bieg dmuchawy chłodzącej baterię, oraz chwilową moc silnika spalinowego i elektrycznego z zakresami granicznymi (maksymalna elektryczna moc napędu i ładowania). Pokazuje też, czy w użyciu są hamulce elektromagnetyczne czy cierne.
Naoglądałem się działania Hybrid Assistanta na filmach na Youtubie. To dzięki niemu poznałem styl pracy hybrydowego napędu Toyoty, zanim sam się przekonałem. W dużym stopniu wywindował mój podziw dla makiawelicznej przebiegłości HSD.
Interfejs OBDII Link MX Bluetooth bez zakłóceń "ćwierka" z szajsofonem LG Joy H220. Sparowali się jak starzy dobrzy znajomi. Potwierdzają się sugestie twórców HA, że najważniejszy jest dobry interfejs. Klasa telefonu ma o wiele mniejsze znaczenie, byleby był androidem ze sprawnym Bluetoothem lub Wi-Fi.
W galerii jest seria zdjęć z kolejnych punktów jazdy. Średnia z komputera wyszła 4,9 l/100 km. Przelot był zdecydowanie szosowy, warunki trudne (deszcz i silny wiatr), a ja nie jechałem na wynik.
Ostatnia aktualizacja: 06.12.2017 22:03:25
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
W praniu wyszło, że apka pomaga... lepiej koncentrować się na drodze.
Zastępuje i rozwija dwa tryby ekranu dotykowego - aktualny przepływ mocy (tylko na nim można zobaczyć schematyczny stopień naładowania baterii) i zużycie paliwa w ostatnich 15 minutach, z podziałem minutowym.
Dotąd miałem zwyczaj przełączać ekran między tymi trybami klnąc "Czemu nie zrobili tych danych na jednym?!"
Natomiast znam takich co szybciej doszliby niż dojechali do roboty. Ale nie, muszą pójść do garażu, odpalić brykę, wyjechać, zamknąć, z namaszczeniem i powoli pojechać do roboty, poszukać deficytowego miejsca na parkingu, itd... Przecież sąsiedzi muszą widzieć, że on/a ma AUTO.
A potem tacy piskają na forach: - Z firmy Dziamdzia na moje osiedle Luxury jechałam 40 minut! Zgroza! Czemu miasto nic nie robi?!
A jaka odległość pomiędzy Dziamdzią i Luxury? 1200 metrów. Z buta kwadrans.
Ale nawet Tesla musi rozgrzać baterię, żeby ta osiągnęła optymalne parametry przyjmowania i oddawania energii, co zimą zabiera jej nawet 50 km!
_________________
*Jak dla mnie pojazdówki po kilka kilometrów, to pierd...e się, a nie jazda. Lata temu nauczyłem się łączyć drobne wyjazdy w dłuższe cykle. - Jedź do biblioteki po książki (4 km w jedną stronę). - Specjalnie? Teraz? Jutro jadę do X, to zajrzę. - Ech, ty kopnięty jesteś na punkcie tych samochodów.... :D
Ale jestem "mądry", bo mam tzw. wolny zawód, nie uwiązany miejscem i godzinami pracy.
Już ja wolę nie ryzykować, życie jest tylko jedno.
A potem spuszczone
Trafiony, zatopiony
To bardzo niebezpieczny taras, a jeszcze dwururka w oknie, może lepiej nie.
Każdy je wysyła, ale nie będę się w to zagłębiał
choodzę
Majucha, chodzisz po górach?
moja była teściowa mocno związana z górami kiedyś wyjaśniła mi co to jest - nadać paczkę.
Czyli wszystko jeszcze przed nami.
Przepraszam, paczkę też
To zupełnie jak my.
Fotki mają być?
Tak, tylko pod tytułem - "Śnieżynka potrzebna na gwałt"
Nadaje, tylko już nie ta antena