Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Cybul99 » Akcyza i ubezpieczenia 2017 - czyli jak Władza chce nas okraść ?!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Cybul99
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1410 razy
Data wydarzenia: 20.11.2016
Akcyza i ubezpieczenia 2017 - czyli jak Władza chce nas okraść ?!
Kategoria: inne
Akcyza i ubezpieczenia 2017 - czyli jak Władza chce nas okraść ?!
Polecam obejrzeć i udostępnić o ile to możliwe, żeby film rozprzestrzenił się po sieci.

Dodano: 8 lat temu
Do Cybul99: Problem w tym że mój C4 ma FAPa i nie truje, to po pierwsze. Po drugie kiedyś w Polsce trujących aut było 2mln teraz jest 20mln, nie widzisz różnicy? I temu ta regulacja ma służyć. Nie zastanawiałeś się dlaczego aut wyrejestrowanych w Niemczech nie można tam ponownie zarejestrować? I nikt tam nie płacze, że nie może kupić 20 letniej używki z Polski! :)
Tak, dalej będę powielał FAKT, że "czyste" spaliny mniej trują!
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar: A dlaczego fana BMW, ma truć twój diesel?
No tak, przez tyle lat jeździły samochody z normalnymi silnikami i było dobrze.
Zwłaszcza że silniki benzynowe, a w szczególności zagazowane, znacznie mniej zatruwają środowisko niż Turbo Diesle. np. takie stare BMW z silnikiem benzynowym, mniej zanieczyszcza środowisko od twojego C4 z dieslem. Dlatego wprowadzili coś takiego jak filtr DPF. Co teoretycznie ma być bardziej Eco, a tak naprawdę odczuje to tylko twój portfel w razie naprawy tego, czy co gorsze w najgorszym wypadku uszkodzeniu silnika.
A ty i tak dalej powiesz, że to wszystko jest ekologiczne i robione dla naszego dobra :)
Dodano: 8 lat temu
Do Cybul99: Tylko dlaczego to 20 letnie BMW jakiegoś kolekcjonera i fana marki ma mnie truć? [niewiem] Swoją drogą nikt mu nie zabrania kupić i przywieźć do Polski tego auta! :) Tylko bierąc pod uwagę cenę + akcyza będzie go sobie trzymał w garażu lub na wystawce pod czujkami alarmu, a na drogę wyjedzie tylko w niedzielę do przysłowiowego kościoła!
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar: "A po co komu 20 letnie BMW?"
Są na tym świece osoby, dla których samochód to coś więcej, niż tylko środek do przemieszczania się z punktu A do B.
Kochają stare, porządne samochody, które mają duszę :) A nie to co te nowe Skody z silnikami 1.0...
Gdzie to do starego, pancernego R6 BMW. Do tego stare samochody, mają w sobie to coś.
Poza tym każdy ma prawo wyboru. Jeden woli 8 letnią Fabie, a drugi 20 letnie BMW. A jak widać chcą na siłę zmusić, żeby nie ściągać samochodów z zagranicy, tylko kupować nowe w salonie.


Dodano: 8 lat temu
Gość się strasznie puszy i nadmuchuje! A po co komu 20 letnie BMW? Nie dooglądałem do końca, bo szkoda czasu!
Dodano: 8 lat temu
Do -Marek-: Napisałeś : "Do tej pory przy wyborze ubezpieczyciela nigdy nie kierowałem się wyłącznie ceną, a zakresem ubezpieczenia"
I tutaj się mylisz bo w ten sposób opisany przez Ciebie kupuje się ubezpieczenia dobrowolne np. Auto Casco, ale już nie obowiązkowe OC gdzie zakres ochrony i suma ubezpieczenia określona jest w Ustawie. Więc im niższa cena takiego ubezpieczenia OC tym lepiej dla kupującego. Oczywiście można klienta przyciągnąć sprzedając mu pakiet AC+OC gdzie OC jest tańsze ale w przypadku zakupu samego OC to cen gra rolę a nie zakres ubezpieczenia.
Dodano: 8 lat temu
Do misiaczek1281: Towar zdrożał bo jego cena była utrzymywana na niskim poziomie przez zbyt długi czas, a koszty odszkodowań w tym czasie rosły.
Takie podwyżki cen polis OC dla kierowców wynikają z rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego. Ubezpieczyciele od lat ponosili straty na ubezpieczeniach OC. Finansowali je z dochodów ze sprzedaży innych ubezpieczeń. KNF uznała, że strata w wysokości ponad 1 miliard złotych jaką ubezpieczyciele zanotowali łącznie na OC w ubiegłym roku zagraża płynności finansowej systemu i nakazał kalkulowanie składek na takim poziomie, aby tych strat nie było.
Dodatkowo KNF zaleca ubezpieczycielom, aby kalkulowali również ryzyko wypłaty zadośćuczynień ofiarom wypadków, a to zadośćuczynienie określane jest przez sąd i tutaj kwoty mogą być bardzo wysokie i uznaniowe. I trzeba je też brać pod uwagę.
Rynek polis OC, musi wrócić do równowagi po stronie składki/wypłaty i dlatego składki rosną. I wcale nie o 100% dla wszystkich bo to zwykły gazetowy bełkot.
Szkodowi klienci albo ci z grupy zwiększonego ryzyka (czyli młodzi wiekiem albo stażem - prawo jazdy do 36 miesięcy) mają większe podwyżki. Bo statystycznie tak jest.
Ale generalnie tendencja jest wzrostowa i dotyka też tych jeżdżących bezpiecznie.
A i Państwo jedynie określa kwotę odpowiedzialności obowiązkowego ubezpieczenia OC natomiast nie określa składki maksymalnej czy minimalnej. To jest w gestii ubezpieczycieli. Więc jeśli FU wyjdzie z rachunku biznesowego, że niebieskoocy powodują mniej szkód niż ci z zielonymi oczami to tym pierwszym podniosą składkę. Albo jeśli ktoś ma nieszczęście jeździć marką, której kierowcy statystycznie powodują więcej kolizji to też zapłaci więcej. Albo jeździ starym samochodem bez ABS i ESP to tez może mieć składkę większą. To są tylko przykłady ale obecnie w kalkulacji składki OC brane jest bardzo dużo parametrów nie tylko pojemność silnika.
Dodano: 8 lat temu
Do JacK: jaki weksel? ja nie mówię żeby nie płacić OC....OC trzeba płacić tylko ja mówię o podwyżce ...żaden towar w Polsce nie zdrożał w ciągu roku o 100%...tylko OC:)
Dodano: 8 lat temu
Do JacK: Niczego nie udaję...zastosowano odpowiedzialność zbiorową...podwyżka dla wszystkich i to aż o 100%...mogli podnieść tylko tym którzy powodują wypadki i to o 200%...to byłaby nagroda dla tych którzy jeżdżą bez wypadku...kiedyś opłacało się jeżdzić bezwypadkowo bo dostawałem 60% znizki na OC...a dziś? nie opłaca się nie powodować wypadków bo i tak OC zdrożało - i to nie o 60% ale o 100%!...OC to znaczy że gdy spowoduję szkodę to ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie...ale ja nie powoduje żadnych szkód...od 15 lat zero, nic, null...nie brałem też żadnego odszkodowania...więc skąd nagle 100% więcej? bo im się interes nagle przestał opłacać? wypłacają 100% wyższe odszkodowania? czy jest o 100% więcej wypadków? jeśli mam szkodę na 5 000 zł to dostanę 10 000 zł? nieee...mój argument o odpowiedziaqlności zbiorowej nie jest głupi...to raczej twoje porównanie OC do ZUS jest bez sensu! bo składka na ZUS nie wzrosła w ciągu roku o 100% tak jak OC!!!
Dodano: 8 lat temu
Do JacK:
Ja póki co, zwrócę się do mojego pracodawcy, by przestał potrącać mi składkę emerytalną bo jestem prawie pewien, że nie dożyję emerytury.
Dodano: 8 lat temu
Do -Marek-: niech misiaczek podpisze weksel na 1 mln euro albo da takie zabezpieczenie to wtedy moze OC nie płacić
Dodano: 8 lat temu
Do misiaczek1281: czy ty udajesz czy naprawdę nie wiesz co oznacza ubezpieczenie OC? I na jaką sumę jest to ubezpieczenie? A co do glupiego argumentu o odpowiedzialności zbiorowej to odpowiedz mi dlaczego mam płacić wyzsze podatki czy wyższą skladke na ZUS czy NFZ tylko dlatego, ze zarabiam więcej? Przecież korzystam tak samo. Jestem karany za to i muszę oplacac innych.
Dodano: 8 lat temu
Do jaworznianin: miałem diesla 320d i ten klekot na zimnym czy rozgrzanym silniku na postoju do mnie w ogóle nie przemawia. Fakt jak juz sie jedzie to juz nie ma tego charakterystycznego klekotu. Tak jak niżej pisałem, jedynie zdecyduje sie kiedykolwiek na diesla jak beda tylko w danym egzemplarzu 5.0 benzynowe silniki, bo taki jeszcze 3.0 w benzynie mozna przeboleć
Dodano: 8 lat temu
Do misiaczek1281:
Jak sam napisałeś, nie jesteś wróżką. Ubezpieczyciel też. Na tym polega ubezpieczenie, że zabezpieczasz się na czarną godzinę (sytuację), której się nie spodziewasz.
Jeśli z danych finansowych wynika, że firmy odnotowują straty jeśli płacą uczciwie, to jak mają one działać? Przecież to nie instytucje charytatywne.
Dodano: 8 lat temu
Do -Marek-: Nie. Nie jestem wróżką. Ale jestem w stanie przedstawić historię ubezpieczenia - 15 lat bezszkodowej jazdy. A jeśli skorzystam z OC to wtedy dopłacę mu te 100% a nawet 200% więcej...ale dopóki jeżdżę 15 lat bez żadnej szkody to dlaczego mam płacić 100% więcej za coś z czego nigdy w zyciu nie skorzystałem ,solidarnie za wypadki innych w których nie brałem udziału, i nikt inny nie skorzystał nigdy z mojej polisy ani ja z niczyjej? bo tu się płaci nie za szkodę tylko za ubezpieczenie czegoś czego nie ma i nie wiadomo czy będzie...jeśli nie będzie to kasa przepada ... stosowanie odpowiedzialności zbiorowej jest niezrozumiałe...to tak jakbym musiał płacić w piekarni nagle za chleb nie 3 zł ale 6 zł bo wszyscy piekarze w Polsce postanowili piec lepszy prawdziwy szlachetny chleb na oryginalnych wysublimowanych składnikach zamiast też dobrych ale tańszych w sytuacji gdy ja tego chleba w życiu nie jadłem (czytaj szkód nie spowodowałem i odszkodowań nie brałem):)
Dodano: 8 lat temu
Do misiaczek1281:
A jesteś w stanie podpisać ubezpieczycielowi oświadczenie, że na 100% za dany rok nie skorzystasz z ubezpieczenia?
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy:
No właśnie, ja też nie mam nic przeciwko, niech wraz z podwyżką idzie w parze wzrost standardu usługi.
Do tej pory przy wyborze ubezpieczyciela nigdy nie kierowałem się wyłącznie ceną, a zakresem ubezpieczenia. Innymi słowy mówiąc nie kupowałem "ceny", tylko "ubezpieczenie". Te wszystkie wyrastające jak grzyby po deszczu ofert "direct", tylko nakręciły bezsensowną wojnę cenową. Wojnę polegającą tak naprawdę na tym, kto da niższy zakres ubezpieczenia. Ludzie się na to łapią i jest im dobrze, dopóki nie muszą skorzystać z takich ubezpieczeń, bo później się okazuje, że niewiele im przysługuje, a za naprawę połowy samochodu dostają grosze. Nie wiem, może nie czytają umowy przed podpisaniem, więc później pozostaje im tylko sąd. Trochę takich spraw i w końcu wyrok SN, zainteresowanie KNFu i efekt jest jaki jest. I znowu ludziska narzekają, że jest źle.
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: Lepsze odszkodowania? Zgoda. Niech OC kosztuje więcej ale tylko dla tych którzy powodują szkody !!! Dlaczego ktoś kto 30 lat jeździ bez żadnej szkody ma nagle płacić 100% więcej? bo innym należy się lepsze odszkodowanie którego z mojej polisy nikt nigdy nikomu nie wypłacił? Niech Ci którzy mieli szkody płacą nawet 500% więcej ...dlaczego mam płacić za kogoś kto powoduje wypadki skoro sam jeżdżę dobrze? bo płacę za coś z czego nigdy nie skorzystałem:)
Dodano: 8 lat temu
Mam czwarte dziecko w drodze i w opiece już słyszałem,że nie dostanę następnej pińsetki. Dobrze, że tu szukają bo aut jest dużo i każdy sobie odmówi a autko ma być zadbane. Drugiej Grecji na pewno nie będzie! Na pewno! Chyba,że do obrony terytorialnej się więcej zapisze....za dużo tej wódeczki dzisiaj, he he
Dodano: 8 lat temu
Do -Marek-: Niech OC kosztuje więcej, ale niech poszkodowani mają pełne zabezpieczenie i zwrot wszystkich strat/kosztów. Składka OC jest nieporównywalnie mała do kosztów jakie mogą wyniknąć z likwidacji szkody. To Polacy za mało zarabiają i tu trzeba szukać problemu.
Dodano: 8 lat temu
Podwyżki ubezpieczeń to w największej mierze efekt wyroku Sądu Najwyższego z 2012r. Sąd chciał dobrze, ale wyszło jak wyszło. Otóż Sąd stwierdził, że ubezpieczyciele w RAŻĄCY sposób zaniżają wypłaty odszkodowań, bo wyceniają części wg NAJTAŃSZYCH zamienników, (a powinny wg oryginałów), dodatkowo jeszcze stosując amortyzację. Kolejna sprawa to auto zastępcze, które ubezpieczyciel ma zapewnić KAŻDEMU poszkodowanemu, a nie tylko tym, dla których samochód jest bezpośrednim narzędziem pracy zarobkowej.
Dodano: 8 lat temu
Do lukash5598: Czy 15.000pln to duże i uczciwe odszkodowanie za zmiażdżenie nogi (metale w nodze, blizny), 1,5 roku wykluczenia (w tym 6 miesięcy w łóżku) z pełni życia i trwały uszczerbek na zdrowiu w postaci opadającego palucha stopy?? Myślę, że to grosze, bo kłopot mam do końca życia i straciłem pełną sprawność.
Dodano: 8 lat temu
Do lukash5598: To że nazywa się "darmowy" to nie oznacza, że nie pobiera się za to składki i nie kalkuluje w składce kosztów tego typu usług.
Otóż, zapewniam Cie, że się kalkuluje i wlicza do składki klienta za OC. Ale generalnie statystycznie są to grosze.
I to nie te usługi są powodem wyższych kosztów FU tylko wyższe koszty wypłat za naprawy samochodów z racji właśnie rosnącej świadomości klienta likwidującego szkodę z OC (samochód zastępczy, brak zmniejszenia kwoty z powodu amortyzacji części itd. )
Do tego FU musi część składki pobranej z OC trzymać jako rezerwę, bo szkodę z OC sprawczy można zgłosić do 10 lat od zdarzenia, a te rezerwy tez musza być adekwatne do kwoty średniej szkody wypłaconej z OC a te kwoty rosną bardzo szybko z roku na rok.
Wszystkie FU nie maja w swoim portfelu tylko ubezpieczeń komunikacyjnych czyli OC, AC, NNW, Asisstance ale także inne (majatkowe, życiowe itp.) wiec przez pewien czas mimo wzrostu kosztów szkód komunikacyjnych jakoś globalnie wychodziły na zero. Ale Nadzór Ubezpieczeniowy wymaga by było pokrycie w składce na szkody, więc by bilans się zgadzał trzeba podnieś składki.
Dodano: 8 lat temu
Do JacK: Firmy ubezpieczeniowe pod presją sądów zaczęły w końcu wypłacać odszkodowania takie jakie powinny nominalnie przysługiwać przy konkretnych zniszczeniach. Najprościej jest zrobić wycenę samochodu na podstawie ogólnej wartości rynkowej, która w Polsce jest żenująco niska. Żadna firma nie robiła wycen przez pryzmat tego ile tak na prawdę był wart konkretny zniszczony lub uszkodzony w wypadku egzemplarz. Ogromna pula odszkodowań była płacona z automatu po przybiciu stempla "szkoda całkowita".
I tak europejskie prawo jest mocno po stronie FU, w Stanach można się sądzić o wszystko i na dowolną kwotę a firmy ubezpieczeniowe i mimo wszystko mają z czego wypłacać odszkodowania, co pięknie ukazuje jakie siano jest w obrocie tej branży.
Wciskanie kitu przez ubezpieczycieli, że to my kierowcy jesteśmy wszystkiemu winni jest w moim przekonaniu najzwyklejszym chamstwem. Dzięki za dyskusję.
Dodano: 8 lat temu
Do JacK: "Darmowy' Assistance, przy którym niektóre firmy dają dodatkowo pieniądze na naprawę auta lub naprawiają na miejscu zdarzenia, Zielona karta, ubezpieczenia turystyczne, darmowa konsultacja z prawnikiem po wypadku/stłuczce. Na przykład. Plus limitowane oferty dla stałych klientów w postaci dodatkowych zniżek.
Ja wiem, że marketing i konkurencja, ale teraz przez takie działania dostaną po kieszenie wszyscy a nie tylko Ci którzy faktycznie stwarzają większe ryzyka.
Podobna sytuacja jest teraz na rynku telefonii komórkowej, operatorzy od dłuższego czasu pracują na minimalnych marżach, co w niedalekiej perspektywie może przełożyć się na drastyczne podwyżki cen za usługi telekomunikacyjne, bo po prostu nie będzie za co utrzymać sieci.

Dodano: 8 lat temu
Do lukash5598: Jakich gratisów ? Samochód zastępczy, koszty leczenia, renty czy inne takie.
To właśnie Sądy, na wnioski klientów, swoimi wyrokami i potem Nadzór Ubezpieczeniowy spowodowały, że FU zaczęły płacić większe odszkodowania z OC. A co za tym idzie podniosły składki by zbilansować wynik.
Dodano: 8 lat temu
Do manieklublin: no co ty jak można nie lubić desla?
Zrobiłem ponad milion kilometrów deslami i zero dziwnych wydatków no może poza pasaciorem 2,0tdi ale to na własne życzenie
Nie wiesz co tracisz
Dodano: 8 lat temu
Do JacK: No ale zaraz, zaraz... to chyba po to płacę za OC i inne dodatkowe wybrane opcje ubezpieczeń, żeby mieć pewność wypłaty roszczeń. Skoro ktoś wjechał mi w błotnik na skrzyżowaniu, nie z mojej winy, to mam się zrzec postępowania prawnego, które ma mi wypłacić maksymalnie dużą kwotę odszkodowawczą? No chyba nie. To nie konsument jest winny tylko właśnie firmy ubezpieczeniowe - to one poszerzały ofertę gratisów i wartości dodanych w swoich kampaniach marketingowych, z których wedle prawa muszą się wywiązać w późniejszym toku postępowania odszkodowawczego. I to ja mam teraz ponosić koszty tego wyścigu szczurów o najlepszą ofertę a tym samym sprzedawalność polis i że ktoś nie przeliczył pod kreską czy to się opłaca?
Skoro prawo pozwala przynajmniej odzyskać po wypadku pieniądze "zainwestowane" w ubezpieczenie to tylko głupiec nie będzie się starał tego zrobić.
Dodano: 8 lat temu
Wzrostowi składek za OC "są winni" sami kierowcy bo ich roszczenia rosną, a ubezpieczenia to jest biznes jak każdy inny więc i przynajmniej powinien wychodzic na zero.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/transport/podwyzki-skladek-oc-i-ac-srednio-o-100-proc/1v883x
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: możliwe ale i tak mnie to nie przekona do zakupu diesla, no chyba ze napale sie na coś, co ma tylko jeden silnik benzynowy np. 4.4 czy 5.0 i jeden diesel w ofercie.. Taki chociażby Range Rover Sport to chyba wybrałbym w dieslu bo nie ma za bardzo wyjścia- straszny smok w benzynie
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl