Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Punto Kropek » Aku is dead.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Punto
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 880 razy
Data wydarzenia: 12.09.2016
Aku is dead.
Kategoria: awaria
Wczoraj wybrałem się do Poznania w celu załatwienia kilku spraw.Będąc już u kresu tułaczki po zusach,krusach srusach i innych urzędach zaparkowałem auto na parkingu strzeżonym pod jedna z "galerii" w celu uzupełnienia wartości odżywczych,które to szybko ubywały przy 30-sto stopniowym upale.Kropek pozostał sam na około godzinę.Wracam,wsadzam kluczyk do stacyjki a tu Zonk-zero reakcji,nawet kontrolki się nie zaswieciły.Wstępna diagnoza,rozładowany akumulator .Ale jak i co to niewiem.Szukam jakiejś życzliwej duszy,która użyczy prądu do rozruchu.Obsługa parkingu szybko znajduje pomocną dłoń i po chwili kabelkami jestem zasymilowany z Fiatem Cromą.Czekamy 10 min i próba odpalenia.Rozrusznik kręci ale kontrolki się nie zapalają.Po kilku próbach rezygnujemy.Nadal jestem przekonany ,że to wina akumulatora pomimo czarnych wizji kilku innych kierowców.Pan,który użyczał mi prądu proponuje podwiezienie do najblizszego sklepu z akumulatorami celem zbadania akumulatora.Po 15 min akumulator ląduje na stole diagnostycznym i chwilę potem jest diagnoza -totalny zgon,napięcie poniżej 9V.Szybki zakup nówki Varty za 227zł i powrót do Kropka.Podłączenie baterii i Kropuś znowu odżywa.W cenie aku był kontrola układu ładowania więc podjechałem i z tego skorzystałem.Wszyskie parametry w normie :).Bardzo dziękuję młodemu kierowcy Fiata Croma za całkowicie bezinteresowną pomoc.Młodzieniec nie chciał nawet słyszeć o jakimkolwiek wynagrodzeniu za poświęcony czas.Obsłudze parkingu też należy się pochwała za zaangażowanie i nie skasowanie mnie za dodatkowe 2 godziny :)
Dodano: 8 lat temu
Do lila40: Ha! Ha! dokładnie. :)
Dodano: 8 lat temu
Do MARAS68: Nagłe rozstania są przykre... :(
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar: W zeszłym roku przed zimą akumulatorek sprawdzałem i było wszystko OK.Niestety do nastepnej kontroli nie dożył.Oczywiście mialem świadomość,że już swoje odsłużył ale nie przypuszczałem,że rozstaniemy sie tak nagle ;)
Dodano: 8 lat temu
Do Askaron: No niestety ja też, więc wiem o czym piszesz! Ale to długa historia, którą już nie raz na tym forum opisywałem. Może kiedyś obgadamy! :)
Dodano: 8 lat temu
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar: Miałem podobny przypadek niedawno w 3 letniej Lanci. Pewnego dnia aku zdechło na amen (przebieg poniżej 20 000km). Okazało się, że cele się zwarły więc to na bank nie była kwestia złego serwisu. W mojej Ibizie też aku zdechło po powrocie znad morza, prąd rozruchowy miał poniżej 10A, nawet z kabli nie chciał zapalić.
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: A prawda jest taka, że właściciel nie interesuje się autem, nie serwisuje go jak trzeba, a potem szuka naiwnych, którzy my pomogą ;)
Dodano: 8 lat temu
Historia budująca a przy okazji masz spokój z prądem na kilka lat ;-)
Dodano: 8 lat temu
Piekna historia.
Problemy i zrozumienie i życzliwosc. Dobro wraca...
A fiacik ma spokoj z pradem ba kilka lat
Dodano: 8 lat temu
Do ebdrinker: Też to czytałem wobec tego dlaczego większość samochodów ma akumulator w komorze silnika, zamiast w bagażniku??
Dodano: 8 lat temu
No to byłeś w kropce [rotfl]

Przebieg mamy podobny, tylko moje auto (i aku) młodsze. Jednak i na tego Matyska przyjdzie kryska...
Dodano: 8 lat temu
Do lila40: ja z żoną współczynnik dzietności przebiliśmy o 230% także nowych uprzejmych dinozaurów nie powinno zabraknąć :)
Dodano: 8 lat temu
Do dominik1007: oby nie było tak jak z dinozaurami ...
Dodano: 8 lat temu
Do lila40: jeszcze nas paru zostało :)
Dodano: 8 lat temu
Do MARAS68: W Pchle aku padł gdy wybiło równo 5 lat i 1 dzień od odbioru Pchły z salonu. Też nic nie wskazywało, że zamierza przenieść się do lepszego dla aku świata. Po zmierzeniu okazało się, że zostało 10 % mocy początkowej.
Dodano: 8 lat temu
Do dominik1007: ale to gatunek wymierający ...
Dodano: 8 lat temu
Czytałem ostatnio artykuł,że największy wróg akumulatora to upał a nie mróz jak się powszechnie uważa.A do odpalenia auta można w ostateczności też wezwać pomoc z Assistance.
Dodano: 8 lat temu
Do MARAS68:
No tak, nie każdy z tego wygląda zasługuje na życzliwość. :(
Dodano: 8 lat temu
Jeszcze są dobrzy ludzie na tym świecie. Co do aku to nie ma się co dziwić. Teraz robią takie bateria. Mnie opadł do zera 7 miesięczny Sznajder.
Dodano: 8 lat temu
W Twojej opowieści budująca jest życzliwość wielu osób! Oby tak zawsze
Dodano: 8 lat temu
Zaskoczył Cię znienacka :P Takiego zgonu akku jeszcze nie doświadczyłem i nie chcę :)
Dodano: 8 lat temu
Milo czytać taki pozytywny wpis! [up]
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max: Gosciu w sklepie z akumulatorami powiedział,że teraz sporo akumulatorów tak ma.Mój fabryczny i tak długo wytrzymał,podobno nie dożywają 5-ciu lat. :(
Dodano: 8 lat temu
Do FranzMaurer: Mocno dostał w tyłek.Temperatura ponad 30 stopni,sporo odbiorników (światła,radio,kamerka,telefon,klima i lodóweczka turystyczna :)
)krótkie odcinki w korkach przez kilka godzin.
Dodano: 8 lat temu
Do MARAS68: miałem tak samo pewnego dnia w domu poprostu nie odpaliłem
Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: Też zawsze staram sie pomóc w miarę mozliwości.Trochę jednak ci którym pomagałem ostudzili mój zapał.Mieszkam nad jeziorem gdzie w lecie pełno ludzi a co za tym idzie samochodów.Chyba juz nie zliczę ile pożyczyłem lewarków,pompek,kluczy i linek holowniczych,które do mnie nie wróciły.Teraz idę razem z delikwentem pomagam i wracam z moim sprzętem :)
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max:No własnie nic nie wskazywało na jakiekolwiek niedomagania aku.
Dodano: 8 lat temu
Do MARAS68:
Brawo Wy [up] :).

Aż dziw, że tak z niczego mu się zmarło...[los2]

P.S. Nie wiem czy kiedyś oglądałeś, ale Samuraj Jack ucieszyłby się z takiego oświadczenia jak w Twoim tytule ;).
Dodano: 8 lat temu
I tak powinno być, tak powinniśmy podawać pomocną dłoń. Miałem kiedyś raz podobna sytuację i tak samo zostałem potraktowany przez przypadkowego kierowcę.
Teraz tylko się rewanżować, nie życząc nikomu źle, lepiej aby nie było takiej potrzeby. :)
Dodano: 8 lat temu
to jest najgorsze że tak nalge padnie bez zadnych wczesniejszych oznak...
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl