Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Lincoln Town Car Black Sabath » Aku mnie dziś wykończył







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Lincoln Town Car
  • przebieg 241 589 km
  • rocznik 2001
  • kupione używane w 2010
  • silnik 4.6 V8
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2433 razy
Data wydarzenia: 05.12.2012
Aku mnie dziś wykończył
Kategoria: awaria
Siema Ludzie!!!

Wychodzę sobie dziś po ósmej z pracy, wsiadam w auto, przekręcam kluczyk i po chwili już się rozglądałem za Złotówą, żeby mi Sabatha na kable odpalił....
Wiedziałem, że tej zimy na starym alkumulatorze nie przejeżdżę, bo już w tamtym roku zaczynał siadać i też go ze dwa razy na kable odpalałem. Lato przejeździłem normalnie nastrajając się jednocześnie na to, że niebawem będę musiał się pożegnać z oryginalnym Motorcraftem. Cichuteńko za nim popłakałem....
No dobra. Podjechała Złotówa, kable podpiął, silnik odpalił żwawo z pierwszego. Zapłaciłem 30 złocisza pojechałem do domu parkując Sabatha w garażu. Przepełniony cierpieniem za oryginalnym Motorcraftem zadzwoniłem do kumpla, żeby mi zasugerował hurtownię. Zadzwoniłem do hurtowni, Czesiek spisał dane i powiedział, że zaraz oddzwoni. Po godzinie ja do niego oddzwaniam.. Panie, mamy akumulatory i przepraszam, że nie oddzwaniałem, ale nam net padł i nie mogłem sprawdzić specyfikacji, no ale trzeba panu silniejszy akumulator. Ja do niego, że wiem o tym i czy mogę kartą płacić. No panie net siadł i w chwili obecnej nie bardzo. Dobra mówię, ile kasiory mam szykować. Panie, tak ze 4 stówki. Dobra jest, jadę. Włażę do samochodu i jakoś odpalił. Zajeżdzam pod Tesco do bankomatu, myślę sobie: niech silnik pracuje, nie będę go gasił. Zamknąłem go kodem i polazłem do bankomatu. Przy bankomacie musiałem poczekać aż taki Kasztan się połapie o co w tej maszynie chodzi, a kiedy się jemu to wreszcie udało, to mogłem podjąć 450 zł. Wracam do auta i patrzę, że jakoś spalin z wydechów nie ma.... Podchodzę, patrzę a Sabath normalnie zgasł.. Czego zgasłeś pytam. ..Wsiadam, przekręcam kluczyk i lipa... Zacząłem kląć. Polazłem do domu, wziąłem z piwnicy kable i na parkingu zagaiłem kolesia, co by mi prądu Hijundajem Coupe użyczył. No użyczył. Grzecznie podziękowałem i pojechałem do hurtowni. W hurtowni pokazali mi akumulatorek, przy mnie zbadał moc rozruchową i wyszło 767 Amper. Z wyglądu wydał mi się ciutek węższy niż stary aku. Pytam ile? Popatrzył w monitorek i wyszło mu 470zł No panie, mówię, mówił pan 400 to mam 400. On do mnie, że amerykan, aku też amerykan to i części drogie. Ja do niego, że części do niego kosztują tyle co do golfa i że są tanie. Dobra mówi, zobaczymy jaki rabat możemy dać.... A niech będzie 400zł. Orientacyjnie zbadał mi jeszcze stary aku i tam moc rozruchowa wyszła niewiele ponad 300 Amper. Na miejscu wymieniłem aku urywając główną szpilkę mocującą aku do podstawy. Była strasznie zardzewiała. Przyjechałem do domu, przebrałem się i polazłem do garażu radzić. W piwnicy jeszcze znalazłem kilka czegoś, co by mogło być pomocne w owym radzeniu na urwaną szpilkę i nieco węższy alumulator. Odkręciłem podstawę akumulatora, wywaliłem z gniazda nakrętki starą, przerdzewiałą naktętkę i umieściłem tam podkładkę. Przymierzyłem, popatrzyłem i umocowałem akumulator w swojej podstawie tak na gotowo, a podstawę z akumulatorem przykręciłem w jej pierwotne miejsce. Na koniec zbadałem moje mocowanie. Nie ma luzów. Deka siedzi sztywno, nic nie drży. Za jakiś czas ponownie skontroluję moje mocowanie.

Nara
Ostatnia aktualizacja: 05.12.2012 18:56:08
Dodano: 11 lat temu
Do david2: Ja na jego ekonomiczność nie narzekam, a na tą pojemność, automat, to w swojej klasie ekonomiczny jest.
Dodano: 11 lat temu
ekonomiczny to on nie jest...
Dodano: 12 lat temu
Do Bullet_: może masz to samo co ja miałem - jedna z diód padła i nie doładowywał
Dodano: 12 lat temu
Do Bullet_: Może masz gdzieś spięcie, albo alternator nie doładowuje.
Dodano: 12 lat temu
Mi w Poldolocie już aku nawalać zaczyna, mimo że nówka na wiosnę zeszłą kupiona.
Dodano: 12 lat temu
Do MAT86: A niech ma. Chociaż sądziłem, że takie sprawy po dwie dyszki chodzą.
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar: Dostępność do śrub, nakrętek i wielu części jest lepiej niż dostępna. Biesz.. Gonzo jest mały, więc i w komorze ciaśniej. Majstersztykiem też jest wymiana aku w passacie, tam żeby go wyjąć to trzeba sięnim naprzewracać i celować unosząc jedną stronę.. Tragedia.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: no to Cie złotówa skasował za prund
Dodano: 12 lat temu
Historia ciekawa, dobrze, że umiejscowienie aku w Lincolnie jest najlepsze z możliwych. Całe szczęście, że dało się ponownie go zamontować z przykręconą podstawą. W moim Beetlu trzeba było pół silnika rozkręcić, żeby tylko wyjąć aku. Ale Lincoln ma kupę miejsca pod machą, więc ktoś dobrze pomyślał, by go w tym miejscu posadzić.
A tak na marginesie to gratki za DD [puchar]!
Dodano: 12 lat temu
Do MaArek77: Może wytrzyma. wydaje mie się, że gra jest warta świeczki. Dokładnie. Zależy na co się trafi.
Dodano: 12 lat temu
Do Diego_El_Dingo: Spokojnie. Przyjdzie czas to się zmobilizuję.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: to niech trzyma dobrze te kilka lat :). Właściwie w lincolnie to musiało być coś co nazywa sie inaczej. A życie uczy że lepsze czy gorsze to też zależy jak kto trafi
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Widać, że przydałyby się jeszcze z dwie rączki do pomocy.
Dodano: 12 lat temu
Do Diego_El_Dingo: nie chce mi się.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Dobra, dobra. Po prostu przyznaj, że Ci się nie chce.
Dodano: 12 lat temu
Do Diego_El_Dingo: Jeszcze nie czas na opony.
Dodano: 12 lat temu
No to jeszcze koła przełóż i możesz przemierzać kraj zimową porą...
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: oki[up]
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: I dobrze, pomyśl ile ludzi daje się tak naciągnąć, przyjadą po towar i płacą więcej bo skoro już tam są.
Dodano: 12 lat temu
Do baaartez: Ja mam ludzi od czego innego. Takie to tam w pojedynkę załatwiam.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: miałem na myśli Ciebie:)
Dodano: 12 lat temu
Do rekord5: No i dobrze. Takie dodatkowe akukoło zapasowe:)
Dodano: 12 lat temu
Do baaartez: Masz ludzi? To dobrze.
Dodano: 12 lat temu
Do dymar84: E nie sądzę. Wiedziałem tylko, że nie odpuszczę
Dodano: 12 lat temu
Dobre były te cwaniaki w tym sklepie z aku. Mogłeś jakimś starym dieslem podjechać to może by i za 350zł udało się wyrwać tą baterię:)
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Ja tam się teraz o aku nie martwię,mam zapasowy.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: bo przecież ma się od "tego" ludzi [hmm]
Dodano: 12 lat temu
Do baaartez: 90% taksówkarzy to chamy. Niech ma. Potną mu fotele to straci to co sobie uciułał na biednym sajeksiku.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: myślałem, że może jednak Ty rzuciłeś złotówie tak za fatygę ale fakt cenią się skurczybyki. Piwo to piwo nie ma niebezpiecznych
Dodano: 12 lat temu
Do grzesio70: Oczywiście, że tak! Mało to razy się pomogło na drodze, a ileż to razy człowiek będzie potrzebował pomocy.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 23 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl