Fajny wpis, w pełni popieram stwierdzenie, że prawdziwy "samochodowy łeb" (tak na marginesie - ja słyszałem o określeniu "motorhead" na maniaka samochodów ) powinien mieć albo przynajmniej pojeździć włoskim autem. Sam mam okazję doświadczać na codzień niewątpliwej przyjemności prowadzenia mojej poczciwej Alfy, a od czasu gdy mój staruszek dochrapał się służbowej Guilietty to mam okazję ujeżdżać również ową turbodoładowaną Julię :] Co do 4C - od początku sprawiała na mnie wrażenie Alfy 8C dla "ubogich" - co nie zmienia faktu, iż jest to wrażenie jak najbardziej pozytywne!

Alfa!!!!!!!!!!

Do sajeks: Masy tam to swoje czarne coś ,które technologicznie pamięta Hitlera i krytykujesz wszystko co po II wojnie wyprodukowane .

Z tych ścigaczy to mógłbym przyjąć Maserati Alfy mnie nie jarają :-p

Alfy to nie moja bayka no ale skłamał bym jak bym powiedział że nie jest piękna(jak na alfe)

Do sajeks: Wiem, wiem. Wszak to nie Town Car, Neon, Pacer czy tez inny wynalazek z USA.

Ja tam na to nie czekałem.

Fajna zabawka dla dużych chłopców
Ten segment jest nieco poza moim kręgiem zainteresowań, ale sama koncepcja i wykonanie mi się podoba.
Tak na marginesie to "prawda prosto w oczy" to zupełnie inny dział AC , choć trudno się nie zgodzić iż jest to auto, o którym nie powinno zabraknąć info w newsach.

Piękność sama w sobie...mam nadzieję że kiedyś będzie możliwość obejrzenia jej z bliska. Póki co miałem możliwość jazdy testowej nową Giuliettą QV która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Dla zainteresowanych: ta sama Giulietta będzie w najbliższym lub następnym wydaniu Playboya.

Zestawiłbym to auto z Citroenem Numero 9. Nic tylko kreślić numery w LOTTO...

Do brzozzhems: "lifting" drogi -dobre
Co do #10 -każdy wybór byłby dobry!

Do ANNA83: To fakt, drogi wymagaja "liftingu" w naszym pieknym kraju, ale emirackich arterii nie stawialbym jako wzor (wbrew pozorom).

A co do zdjecia #10 to dlugo sie zastanawialem co bedzie lepsze: ukrainska Barbie czy Natalia Siwiec :D

w ciekawy sposób podeszłeś do prezentacji "faktów"- zwłaszcza "materiał na zdeżaki" ma super fotę Autko naprawdę godne uwagi, czy komuś się podoba, czy nie -nie ma co zapreczać-wyszło imponująco! Żeby jeszcze nam te nawierzchnię zwaną drogami zrobili taką jak tam u ciebie autostrady-to by można było śmigać!

A mnie to auto się nie podoba. Pomysł z tymi jaszczurowatymi światłami jest IMHO nieudany. Tył elegancki i sportowy zarazem, profil Ferrari. Zresztą ta Alfa 4c od początku była kopią Ferrari. Jeśli nie stać mnie na auto z Maranello to można sobie chociażby kupić jej namiastkę.

A co do Maserati, to Ghibli jest niesamowity, a ceny w granicach rozsądku.

Piękna Gablota ale gdyby było mnie stać na F550 to wolałbym Maranello.

Do brzozzhems:
Forza Tifosi !

Do FranzMaurer: To napewno. Ja na zywo mialem okazje zobaczyc 8C i z wrazenia nie moglem spac przez tydzien

Gdy myslalem, ze juz nic mnie nie ruszy, do pobliskiego salonu sprowadzono koncept Pandion...za duzo tych emocji.

Nie moge sie doczekac 4C.

Do brzozzhems:
Co prawda dotknąć czy zasiąść mogli tylko wybrani, od szarych oglądaczy jak ja była oddzielona czerwoną taśmą, ale nawet tak warta jest obejrzenia.

Do FranzMaurer: W takim razie zazdroszcze. Ja jeszcze tej przyjemnosci nie mialem, poczekam na dubajskie targi w pazdzierniku.

Widziałem ją na tegorocznych targach w Genewie - dzieło sztuki .