Do Tomaski: Jeśli tylko wygram, to czemu nie :D Bo Polonia w starciu z Twoim Saabem to szans ni ma :D

Hmm kto nie pojeździ tzn nowoczesnym dieslem nie wie co to i z czym to jeść. Tu całkiem o coś innego chodzi i jak jeszcze 8 miesięcy temu byłem w pełni kpiący z diesli 'benzynowiec' to po terapii szokowej nikt mnie już na benzynę 'nie przerobi'. Diesla daaawno temu wyprzedziły benzyniaki nawet te doturbione.
1600kg i cx cegły przeszkadza bardzo ale 140KM to wystarczająco. Dieslem nie jeździ się KM, a Nm. Ten silnik 2,0CRD moc max czyli KM ma przy około 4000obr//min... nigdy się tak wysoko nie sięga. Spokojnie wystarczy 3000obr/min i kolejny bieg się wrzuca także rozmowa o KM gdy nigdy się ich nie użyje jest bez sensu. Tu ważne jaki moment obrotowy i jak płaski wykres jest. Może to mieć koło 320Nm w zakresie 1900-2800obr/min czyli cegiełka zaczyna latać i to przy niskim spalaniu... ic3man1982 żebyś sięgał w swoim po zadeklarowane wartości to piłowanie do 5000obr/min i przejedź tak 100km na pełnym gazie... 12L ubędzie zapewniam. Czymś musisz wypełnić pojemność silnika x procentowa zawartość paliwa w powietrzu, żeby się chciało palić i moc dawać... tu nie ma pali mniej lub więcej, a tylko może wchodzić w grę jeżdżenie na innej akurat mapie z katalogu adaptacyjnego komputera. Czarów nie ma i żeby latać trzeba karmić , a temu dieslowi do latania wystarczy 8L. Gdyby chcieć doapsować silnik tak żeby identyczne osiągi na drodze były to koło 2,0 benzyna, która do latania potrzebowałąby 13L... o to chodzi w dieslu i dlatego od dawna w salonach do szybkiej jazdy poleca się po cichu lub głośniej diesle bo wtedy gaz w podłogę i odlot, a nie czajenie się na kompa czy już przekroczyło 10L (... to wtedy zwolnię bo za dużo pali...). Ot cała prawda. Gdybym chciał mojego SAAB karmić benzyną i mieć podobne osiągi to w skrajnym szaleństwie weźmie spokojnie 14L. Dieslem obecnym nie przekroczy 7,5L jakbym się nie starał osiągnąć więcej. Także tomcio1989 nie słuchaj ich;D życzę wygranej i możemy się umówić na A1 do popróbowania komu lepiej lata

Czy ja wiem? Masa spora (1600 kg), ale takie wozu nie kupuje się do wyścigów. Z resztą test przeprowadzony przez AutoGalerię pozytywnie ocenia 2.0 CRD: "Świetna dynamika i niskie spalanie stoją w opozycji do kiepskiej kultury pracy i hałaśliwości. Nie inaczej prezentuje się on w Patriocie. Blisko 1,6 tony przyspiesza do "setki" w 11 sekund. Elastyczność to mocna strona Jeepa. Potrafi zawstydzić w tym względzie niejedną "osobówkę" o porównywalnej mocy. W mieście bez trudu osiągniemy spalanie na poziomie 9 l/100 km, a w trasie dynamiczna jazda nie będzie okupiona apetytem większym niż 7 litrów na każde sto przejechanych kilometrów. Bardzo dobry rezultat.

Nigdy jednak nie uda Ci się zapomnieć, że do baku Jeepa wlewa się "ropę." Charakterystyczny klekot słychać non stop. Ale nie jest to coś, do czego nie można przywyknąć. Ewidentnie jednak Jeep oszczędzał na materiałach wygłuszających kabinę Patriota, bo znam wiele samochodów, które z dźwiękami tego samego motoru potrafią walczyć skuteczniej. Pozytywnie ocenić trzeba działanie sześciostopniowej skrzyni biegów. Dźwignia lewarka chodzi co prawda z wyczuwalnym oporem, ale każdy bieg załącza się pewnie, a drogi prowadzenia są przyjemnie krótkie. Poszczególne przełożenia dobrano właściwie. Krótka "jedynka" i "trójka", na której można przejechać niemal całe miasto - to jej główne znaki rozpoznawcze."

Qrcze, 140KM w takim wielkim aucie, trochę mało.

Do andrej158: Polonia spala w zimie 11 l/100 km Pb, a ten Jeep ma 140-konnego turbodiesla na pompowtryskiwaczach od VW - wg testów czasopism motoryzacyjnych spalanie wynosi 9 l/100 km, więc i tak taniej niż Polonia :]

Ogromny grill, ogromne spalanie... Studencka kieszeń może tego nie wytrzymać - doliczyć trzeba jeszcze przecież niezbędniki studenckie...