Wpis w blogu użytkownika
humvee5
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 1129 razy
Data wydarzenia: 25.02.2017
Ancien regime, czyli "stare rządy"
Kategoria: inne
A co mam na myśli?
1) Chociażby to, że najczęściej wyświetlane w ogłoszeniach przez użytkowników internetu w Polsce używane modele Audi doskonale odpowiadają zwolennikom ancien regime'u. Nawet VW Golfy IV i V nie są już autami, po które ustawiają się kolejki jak w LIDL-u. Produkty renomowanych marek, wykończone z dbałością i wykonane z niezwykle odpornych materiałów, bardziej zasługują na wyłożenie oszczędzonych pieniążków. I dlatego tak dobrze sprzedają się u nas Audi A4, A3 i A6.
*
2) Zjawisko popadające ostatnio na portalu "pod regułę", jakoby popularne "plastikowe tandetne" marki zbrzydły użytkownikom. Naszym dwóm Fiatistom zdarzył się epilog z ulubioną marką, ponieważ stabilność monarchii znajdują w marce niemieckiej lub mającej korzenie niemieckie. Tak, Opel, wiemy że to czytasz - twoja Astra K jest najchętniej kupowana przez polskich klientów indywidualnych. Najwyraźniej wiesz, co robisz.
*
3) Tym właśnie różnią się niemieccy producenci od rozmaitych francuskich i włoskich oszołomów, że mają do siebie dystans. A klienci wiedzą, na co lepiej wydać tak ciężko zarobione pieniądze. Tak jest - na Was patrzymy, Chłopaki.
*
4) A mimo to nie zgadzam się z tym, co napisałem - bo doskonałość jest nudna, bywa przereklamowana i z ostatniej chwili: nie trwa wiecznie, czego przykładem blog MaArka77 i lifting Golfa VII w ogóle. Nie można całe życie podlegać "starym rządom" - i od czasu do czasu lepiej wrócić do czegoś na "f"
Ostatnia aktualizacja: 25.02.2017 20:45:50
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Tu się z Tobą nie zgodzę, bo nowa Insignia Grand Sport rozpala we mnie podobne do Twoich emocje... A wyraźnie jest rozwinięciem obecnej linii Astry.
Rozumiem Twój tok myślenia i nie traktuję go, że jesteś za krótki . Jednak Ty też spróbuj zrozumieć mój. Fiat w pewnym sensie "rozpuścił" mnie designem Bravo, a wcześniej Stilo. I teraz Tipo - niestety - swoim wnętrzem nie wpisuje się w moje oczekiwania odnośnie tej marki. Kolejnym dowodem w mojej teorii jest fakt, że podoba Ci się nowy i30 , który wnętrzem (choć to też nie moja bajka) też wyprzedza Tipo. Wchodzimy tu i wyżej w gusta . Dlatego - m.in. - wybrałem Astrę, która na tle konkurencji i w mojej konfiguracji, mnie kręci. Ale to moja osobista ocena i nikt nie musi się z nią zgadzać .
Tipo ma burżuazyjny plastik... bo wygląd zewnętrzny jest OK. Pisałem zresztą. I powtórzę, że dostarcza mi pięknych bodźców, bez których jestem/czyję się jakby chory. I Astra mi się estetycznie podoba, ale nie "kręci". Mam nadzieję, że rozumiesz moją bezładną pisaninę (na pewno nie jest ona ancien regime... chyba zaniżam poziom, udowadniając swój brak racji/słabe argumenty). "Jestem za krótki"?
P.S. Właśnie oglądam czerwone i30 SW w "RAPORCIE TURBO" i patrząc na nadwozie oraz na wnętrze czuję się chory - somatycznie chory. Starzeję się?
Otóż to...
Może i jest podobna, ale wg. mnie widać progres i nową linię Opla, która bardziej mi odpowiada. Wewnątrz z kolei jest zdecydowana różnica.
Przejaskrawiałem trochę z Astrą i designem, ale minimalny niedosyt dotyczy tego, jak podobna jest J do K.
Ja kebaby lubię, choć obecnie unikam ich jak ognia...
A skoro faworyzujesz "czerwony amore", to chyba się odmładzasz .
No, S-Design... Zewnętrznie od razu zyskał, ale temu kokpitowi wg. mnie nic nie pomoże... Gdyby jeszcze chociaż zegary zmienili... I ciekaw też jestem ile Fiat zaśpiewa za taki wypas...
A design Astry aż taki mdły nie jest . Gdyby był, to wierz mi, że nie zamówiłbym jej. Tak jak było w przypadku IV przed zakupem Białego.
Do ebdrinker: współczuję Marcinowi (Franz). Jak zobaczy, na co nie zaczekał... Białe, wypieszczone, z ksenonami.
Zresztą... Fiat chyba spodziewał się, co o nim napiszę i postanowił przejść od bezładnej rewolucji do ancien regime'u. Można pić wódkę z niedbale wykonanego zielonkawego szkła jak w PRL-u i zagryzać suchą bułką z kaszanką na gazecie, ale można też jeść rozpływające się mięso homara, którego nigdy nie jest za dużo. Szkoda, że wnętrze Tipo 4-d jest miejscami podobne do mortadeli z mięsnych resztek. Szkoda, bo jego nadwozie dostarcza pięknych bodźców, bez których czuję się chory - somatycznie chory.
Do FranzMaurer: obawiam się, że design Astry takich bodźców jest pozbawiony i przypomina bezlistne drzewa zimą w krajobrazie zamienionym w nieostrą maź...
http://www.samar.pl/__/3/3.a/92512/Fiat-Tipo-w-wersji-S-Design.html?locale=pl_PL
http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-genewa-2017/genewa-2017/news-fiat-s-design-ekskluzywne-tipo,nId,2362238
Przejazdem (spieszyło mi się znowu!) zobaczyłem, co piszczy w salonie Fiata. Próbowałem się umówić raz internetowo na jazdę HB i ktoś mi chyba oddzwaniał (). Zajęcia nie pozwoliły mi jednak dotrzymać terminu - cóż, trudno. Na placu stały dwa sedany bez blach (biały i szary - oba kolory raczej do odstrzału), do jazd próbnych - dobrze znany sedan. Wewnątrz stał czarny HB do pooglądania i - jeśli wierzyć wiewiórkom - SW. Może kiedyś uda mi się podjechać i obwąchać tego "jestem za krótki" .
Wpadł mi dziś w oko na ulicy srebrny (ładny jest!), ale faworytem jest "czerwony amore". Chyba się starzeję...
Szkoda żeby nowe piszczało...
Byle tylko ten wzrost sprzedaży nie odbił się Fiatowi czkawką. Chcę wierzyć, że to słabszej jakości wnętrze będzie dobrze spasowane i po dwu czy trzech latach eksploatacji nie zacznie wszystko trzeszczeć bądź zmieniać strukturę. Bo wtedy dopiero zacznie się nagonka na Tipo, a pierwsi psioczyć będą Ci, którzy od razu zapomną, że kupili auto zdecydowanie tańsze od konkurencji...
Oczywiście ta hipotetyczna sytuacja będzie miała miejsce tylko u nas .
Szarża też musi być .
Do brzozzhems: Tipo zafundował nam "zaskoczkę" w postaci designu, który miejscami przypomina... aktualne modele BMW. Hatchback i kombi w kształcie tylnych lamp mają coś z Avensisa i Alfy Giulietty. Czyli tyle nawiązań za tak niewiele. Nawet jeśli przy doposażeniu Tipo robi się drogie, rabaty osładzają temat chociaż trochę.
Do FranzMaurer: ważne, żeby gwiazdki nad beretem się zgadzały
Do ebdrinker: nie, wprost przeciwnie. I mnie się podoba, a błyszczące-matowe plastiki można serwować jako temat do dyskusji przed knajpą z kebabami
To po każdym zostaje .
Widziałem, widziałem - wciąż sprawdzam, nie wiem dlaczego - między 3 a 5 tysi można urwać w zależności od wersji .
Tipo nie zasługuje na miano włoskiego gniota. Po prostu Fiat wie lepiej. Jak zawsze .
"Cieszy mnie ten fakt"
Tipo, czemuś ty zdobyło trzy/cztery gwiazdki (nie, nie Astry)? . Tak jest, na ciebie patrzymy... , włoski gniocie
Cieszy mnie ten fakt .
Tu się z PANEM zgadzam
Tak, tak - oczywiście .
A było takie, jakie nie jest
Marcin, przecież listwa jest bardzo ważna - jak ona podkreśla piękną linię auta........
Wygrał rozsądek i praktyczność... Gdyby Fiat kontynuował projekt Bravo albo lepiej konfigurował cennik, nie miałbym żadnych wątpliwości .
A ta lepiej "zrobiona" różni się delikatnie linią (lepiej wpasowany ekran radia) i kolorem listwy ozdobnej...
Do brzozzhems: na wiosnę pojadę sprawdzić. Niektórzy nie wiedzą (za późno do salonów przywieźli obie 5-drzwiowe wersje Tipo), że "nie-sedany" są droższe m. in. ze względu na lepiej "zrobioną" deskę rozdzielczą.